Rok Rzeki Wisły to ogólnopolska akcja, która ma pokazać, że ta droga wodna może być nie tylko atrakcją turystyczną, ale i potencjalnym szlakiem gospodarczym. Elbląg, choć nad Wisłą bezpośrednio nie leży, włączył się w obchody. Z tej okazji już w najbliższą sobotę, 29 lipca, odbędzie się piknik w Jachtklubie Elbląg.
- Elbląg nie leży nad Wisłą, a jednak cały czas się upieramy, że jest ona dla nas ważna. I tak rzeczywiście jest. Mamy port morski i plany w stosunku do niego, dotyczą one budowy kanału przez Mierzeję. Mają one uzasadnienie wtedy, gdy w Polsce ruszy transport śródlądowy, gdy Wisła stanie się rzeką żeglowną – mówił Jerzy Wcisła, senator Platformy Obywatelskiej, a także koordynator obchodów Roku Rzeki Wisły na jej dolnym odcinku.
Sobotni (29 lipca) piknik, który rozpocznie się w Jachtklubie Elbląg przy ul. Radomskiej o godz. 16 jest częścią obchodów Roku Rzeki Wisły na naszych terenach. Ci, którzy przyjdą będą mogli posłuchać koncertu szantowego w wykonaniu grupy The Nierobbers (od godz. 16.30 do 18), a także zobaczyć pokazy ratownictwa wodnego (o godz. 18) oraz pierwszej pomocy medycznej (początek o godz. 18.30).
Całe to wydarzenie będzie zwieńczeniem rejsu żeglarsko – motorowodnego "Królowa Wisła" na okolicznych wodach.
- Już jutro (26 lipca) odbędzie się piknik w Białej Górze, to najbardziej wysunięta na południe marina Pętli Żuławskiej. Następnie płyniemy Wisłą do Gdańskiej Głowy, tam wpływamy na Szkarpawę, kolejny etap to Osłonka, a w sobotę przypływamy do Elbląga – tłumaczył Stanisław Bogdan Justyński, wiceprezes zarządu Pętli Żuławskiej.
Z pikniku cieszy się również Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
- Rok Rzeki Wisły jest rokiem ważnym dla Elbląga, ponieważ znajdujemy się w tej delcie, mamy bezpośrednie połączenie przez Nogat z Wisłą i powinniśmy szlaki te przywracać nie tylko turystyce, ale i możliwościom gospodarczym – mówił włodarz miasta.
Przy okazji wspomniał również o drugim etapie przebudowy elbląskiego Jachtklubu (dzięki pierwszemu pięć lat temu oddano do użytku nową marinę), który został oszacowany na trzy miliony złotych. Przewiduje on m.in. modernizację hangaru.
- 21 lipca projekt został zaakceptowany i mam nadzieję, że już niedługo podpiszemy umowę z zarządem województwa. W tej chwili przygotowywana jest procedura przetargowa – mówił Wróblewski. - To kolejny krok do otwierania naszego miasta w kierunku sportów wodnych i rekreacji wodnej.