UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • mam odmienne zdanie, słupki na Starówce powinny zostac tak przesunięte by wszystkie dotychczas zablokowane uliczki stały sie parkingami, ale byly nieprzelotowe. chodniki sa wystarczajaco szerokie dla pieszych, a klienci starowkowych firm i lokali nie przyjdą, jezeli bedzie to sie wiazalo z kilkusetmetrowym spacerem
  • Zgadzam sie z przedmowcą wystarczy zobaczyć piekne Starowki Niemiec, Holandii, Danii czy Szwecji, tam wszedzie mozna wjechać autem, ale nie 80 km/godz. , jak robily to niektore barany, przez ktorych mamy teraz te nieszczesne słupki.
  • Do MirCrow - Stary Rynek tym różni się od Długiego Targu, że jest w kilu miejscach przecięty całkiem ruchliwymi jezdniami, co niweczy zamysł upodobnienia obu ulic. Uważam, że należy zmienić układ komunikacyjny Starówki i tymi nieszczęsnymi słupkami zaślepić te właśnie ulice, przy samym Starym Rynku, jednocześnie umożliwiając dojazd do niego z obu stron - od ul. Pocztowej i od strony rzeki ulicami z ruchem dwukierunkowym, tworząc coś w rodzaju obwodnicy Starego Miasta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    orient(2010-09-03)
  • Uwaga, Gall Anonim, autor trzeciego komentarza, ostrzega przed chińsko-koreańskim agentem-Ryszardem Kimem-który się zakradł na spotkanie FRE, z celem rozbicia jego apolityczności. Sprawa jest jednak bardziej prozaiczna: to po prostu ja- Ryszard Klim-zainteresowany tematem przenosin dwóch elbląskich jednostek. Rozumiem, że mogę denerwować, bo mam na ten temat stosowną wiedzę jako prezes Stowarzyszenia Żołnierzy i Sympatyków 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej(mój komentarz przy odpowiedzi Pana Prezydenta na stanowisko Pana Balbuzy). Jako były przewodniczący Komisji Infrastruktury mam też większą, od części obecnych( nie chcę nikogo obrazić), wiedzę o sprawach miejskich. Być może to to właśnie Autor( nie przedstawia spraw merytorycznych), naczytawszy się Króla Maciusia I, w takim duchu proponował rozwiązanie podstawowych spraw Miasta, i nic innego nie wchodziło w rachubę, a każda odmienność to naruszenie tej apolityki; jest w ogóle coś takiego? Wiem, że na następnie spotkanie normalnie nie wejdę, bo na drzwiach moje zdjęcie, a może i ochroniarze?Zasada apolityki-w mniemaniu Autora-zostanie zachowana, i będzie można bajdurzyć. Nie dotyczy to całości tematyki i wszystkich obecnych, warto bowiem słuchać w każdych sytuacjach. Dlatego zapuszczam wąsy; może mnie nie poznają.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ryszard Klim(2010-09-05)
Reklama