Panie przychodzą do pracy rano (nie koniecznie na 07:00), piją kawę i chichotają, pokarmią kotki. Później idą do biura poszperać w internecie no a potem idą na śniadanie i znowu chichotają. Następnie pracują około 3 godzin. W między czasie jeżdżą do chyba do Biedronki. Przed końcem chwilkę pochichotają między sobą i jadą do domu tak między 14:00 a 15:00.