Kilka dni temu pisaliśmy o braku właściwego oznakowania na skrzyżowaniu ul. Browarnej z jednokierunkową ul. Krakusa. Dziś (2 kwietnia) jeden z naszych czytelników poinformował nas, że rano postawiono znak zakazu wjazdu w Krakusa.
W poniedziałek, 31 marca, Monika Borzdyńska, rzecznik prezydenta powiedziała nam, że podmiotem odpowiedzialnym za brak właściwego oznakowania tego skrzyżowania, zgodnie z kontraktem, jest firma Eurovia, czyli wykonawca robót na drodze 503.
- Urzędnicy od kilku dni ponaglają wykonawcę, aby na tym skrzyżowaniu postawił odpowiednie znaki - dodała pani rzecznik.
Napisaliśmy więc maila do wykonawcy, z pytaniem o brak właściwego oznakowania na tym skrzyżowaniu. Niestety, nie otrzymaliśmy odpowiedzi, ale pojawiło się światełko w tunelu. Rano postawiono w końcu znak zakazu wjazdu w ul.Krakusa od strony Browarnej. Niestety, kiedy jedziemy ul. Browarną od ul. Mazurskiej, nadal nie ma znaku zakazu skrętu w lewo, w ul. Krakusa.
- Urzędnicy od kilku dni ponaglają wykonawcę, aby na tym skrzyżowaniu postawił odpowiednie znaki - dodała pani rzecznik.
Napisaliśmy więc maila do wykonawcy, z pytaniem o brak właściwego oznakowania na tym skrzyżowaniu. Niestety, nie otrzymaliśmy odpowiedzi, ale pojawiło się światełko w tunelu. Rano postawiono w końcu znak zakazu wjazdu w ul.Krakusa od strony Browarnej. Niestety, kiedy jedziemy ul. Browarną od ul. Mazurskiej, nadal nie ma znaku zakazu skrętu w lewo, w ul. Krakusa.
Witold Sadowski