UWAGA!

Teraz ja - Kiedy Elbląg i Olsztyn upomną się o remont torów?

 Elbląg, Zdjęcie z konkursu FotoreportEl:  Spróchniała droga. ,,Wsiąść do pociągu byle jakiego....'',byle nie tego z Elbląga w kierunku na Olsztyn bo tam pociągi tylko cudem utrzymują się na torach. (Czerwiec 2013)
Zdjęcie z konkursu FotoreportEl: Spróchniała droga. ,,Wsiąść do pociągu byle jakiego....'',byle nie tego z Elbląga w kierunku na Olsztyn bo tam pociągi tylko cudem utrzymują się na torach. (Czerwiec 2013) Fot. ornitolog

Stan torów w Elblągu i na liniach do Gdańska i Olsztyna jest bardzo zły. Szczególny problem powodują połączenia między szynami, gdzie są duże ubytki pod podkładami i każde koło w tym miejscu podskakuje, co powoduje jeszcze większe wgniecenia w ziemi, wstrząsy każdego wagonu oraz znaczny hałas.

Taki efekt jest na torach w Elblągu. Można to zaobserwować za każdym razem, gdy pociąg przejeżdża przez naszą stację, która jest dość ładna i estetyczna, bez zbędnej gigantomanii, ale perony wymagają remontów. Ich nawierzchnia powinna być płaska, aby umożliwiała ciągnięcie ciężkich walizek (a nie kostka brukowa).
       Takie tory stanowią duże ryzyko uszkodzeń w pociągu oraz poważny dyskomfort dla pasażerów. Po takich doświadczeniach pasażerowie następnym razem będą szukać innego środka transportu – autobusu lub samochodu. Nie ma się więc co dziwić, że sprzedaż biletów spada, wagony są zapełnione często tylko w 1/3 lub jeszcze mniej. W efekcie kolej mówi, że pociąg jest nierentowny i trzeba w kolejnym roku zredukować liczbę pociągów. Ale przecież nie na tym polega prowadzenie biznesu. Jeśli sprzedaje się usługę, to trzeba zapewnić odpowiednią jakość, aby klient chciał powrócić.
       Obecnie toczą się dość duże inwestycje na linii kolejowej z Warszawy do Gdańska przez Działdowo, Iławę. Wiele dworców, peronów została już odnowiona. Powstają wiadukty,  aby stopniowo likwidować tradycyjne przejazdy przez tory. Same tory także przechodzą remont – pierwszy raz w takiej skali od kilkudziesięciu lat. Służyć one będą głównie szybkim pociągom z Warszawy do Trójmiasta. Liczba ludności w miastach po drodze jest niewielka, a bilety bardzo drogie, więc raczej nawet tam się nie będą zatrzymywać.
       Dlaczego samorządowcy z miast przy linii kolejowej z Malborka przez Elbląg, Olsztyn, do Działdowa (i dalej do Warszawy) wspólnie nie porozumieją się, aby ubiegać się o remont tej linii kolejowej u władz centralnych PLK oraz w Ministerstwie Infrastruktury? Oczywiście po wyborach.
       W najbliższej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej, duże środki będzie się przeznaczać na budowę i modernizację kolei, dofinansowując projekty krajowe. Dla samych spółek kolejowych opłacało by się lepiej, gdyby niektóre pociągi pośpieszne i ekspresowe (ale raczej nie Pendolino) z Warszawy czy Krakowa do Gdyni jechały przez Działdowo, Olsztyn, Morąg i Elbląg – gdzie po drodze jest populacja ponad 400 tys. ludzi, a więc szansa sprzedania większej ilości biletów. Mieszkańcy tych miast jednocześnie mieliby łatwiejszy dojazd do stolicy i na południe kraju, w tym m.in. w góry.
       Obecnie można pojechać samochodem, ale podróż np. 10 godzin autem w ciągu doby jest bardzo męcząca zarówno dla kierowcy jak i pasażerów. Podróż pociągiem także dziś jest możliwa, ale z wieloma przesiadkami, w których trzeba wyciągać ciężkie walizki i czekać na peronie, gdy jest np. zimno, deszcz lub śnieg i silny wiatr.
       Poza tym, Elbląg to ambitne i dynamiczne miasto i zasługuje na nowoczesne środki transportu. Pozbądźmy się kompleksów i walczmy o swoje.
      
Autor Teraz Ja
Liczba publikacji: 14
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
3.0 1 12

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • pitolenie o szopenie. .. .zły stan jest z Elbląga do Malborka a nie do Gdańska, i to w sumie nie nazwał bym złym stanem, pociągi jadą szybko ale irytują postoje bo regio przepuszcza wszystko. To że trochę buja na torach to jest pikus bardziej to bym sie zastanawiał nad taborem a nie torowiskami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    2
    klientRegio(2014-11-07)
  • Jechalem 2 razy do Zakopca pociagiem. Raz w kuszetce raz w normalnym przedziale. Nigdy wiecej, umordowalem sie na maxa. Wole jezdzic autem.
  • Co tam zły stan torowisk i wyłączanie co raz to nowych odcinków. Będzie za to Pierdolino !! Może bez wahadła które nadaje mu nazwę i wolniejsze niż powinno, droższe niż inne propozycje, i z anulowanymi karami umownymi za różne takie tam drobne uchylenia jak brak homologacji, na ale w końcu kiedyś będzie. O takie piękne, duma PiS i PO, sukces rzonduf na jaki stać tylko Polskę.
  • zauważcie że olsztyńskie złodzieje zlikwidowali większość połączeń z Elblągiem szczególnie kolej nadzalewowa a szczytem już była likwidacja trasy Elbląg - Braniewo i wprowadzenie w to miejsce połączenia Olsztyn - Braniewo zaraz po wprowadzeniu małego ruchu granicznego tyle że złodziej dwa razy traci i nikt tym pociągiem nie jeździ.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    1
    Kolejorz(2014-11-08)
  • Ludzie nie jeżdzą pociągami bo jest DROGO!!!! Chciałem z dzieciakami wybrać się do Gdańska. Koszt biletów w dwie strony dla 2 dorosłych i 2 dzieci to 160 zł (do wrzeszcza) samochodem wyszło mi paliwo 45 zł plus amortyzacja niech bedzie 40 zł. Połowę taniej więc wybrałem samochód. .. Gdyby bilet kosztował w sumie 70-80 zł wybrałbym pociąg. Ale ewidocznej bardziej opłaca sie wozić powietrze niż pasażera za 10 -15zł.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    elblagpieknemiast(2014-11-08)
  • Mnie w ogóle dziwi, że ktoś jeszcze w ogóle jeździ pociągami do Gdańska lub Warszawy, skoro szybciej i taniej jest autobusem. Połączenia kolejowe z Elbląga to porażka, gdziekolwiek by nie jechać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    laskipaa(2014-11-08)
  • Zaorać to wszystko, torowiska oddać na złom, kolejarzy zadymiarzy na bruk. Są samochody, autobusy i wystarczy. Kolejnictwo to socjalistyczny wymysł.
  • czesto jezdze na trasie Elbląg- Poznan - Wrocław. juz teraz widac dużą poprawe - przed Euro najszybciej do Pńa można było sie dostać w ponad 6 godzin (prawie 7godz). Teraz to jest 4 godz i 15 min. Tylko ze problem polega na tym że inne województwa inwestują w kolej, w Warm - Mazurskim nic sie nie robi. Trasa Malbork -Elbląg - Olsztyn nie jest w planie do remontu nawet w nast perspektywie i tu jest problem. To samorzadu nie interesuja się koleją. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    zamiejscowy(2014-11-08)
  • precz z olsztynem to przez nich jest ten bajzel i upadek Elbląga.
  • WŁAŚNIE PRZEGLĄDAM NOWY ROZKŁAD JAZDY I OD NOWEGO ROZKŁADU JAZDY DO WAWY CENTARALNEJ DOJEDZIEMY W 3,5 GODZ. !!!! Z przesiadką w malborku. .. Bezposredniego pociągu w Elblągu raczej sie nie doczekamy ponieważ Elbląg leży na lini Wsch - zach i taki pociąg musiałby w Olsztynie bądz Malborku zmieniać kiedunek jazdy///
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    zamiejscowy(2014-11-08)
  • Te złodzieje Olsztyńskie zlikwidowali połączenie z Elbląga do Braniewa przez Tolkmicko i Frombork
  • Po co nam połączenie do olsztyna? Olsztyn to wiocha. Cywilizację mam bliżej - Trójmiasto.
Reklama