Niewielkie firmy zapłacą mniej, duże sklepy - więcej. Rada Miejska przyjęła nowe stawki podatku od budynków lub pomieszczeń wykorzystywanych na działalność gospodarczą.
Obecnie wszyscy działający na terenie miasta przedsiębiorcy i firmy płacą ten podatek w takiej samej wysokości – 17,5 zł. Prezydent Elbląga Henryk Słonina zaproponował, żeby od 1 stycznia stawka wzrosła o 43 grosze. Po apelach radnych i drobnego biznesu prezydent zgodził się dziś jednak na wprowadzenie dwóch stawek: jednej dla mniejszych firm, w tym handlowców oraz drugiej - dla sklepów wielkopowierzchniowych.
Rada Miejska tę propozycję zatwierdziła.
- To krok w dobrą stronę - cieszy się Lucjan Filaszkiewicz, radny, przedsiębiorca i szef Elbląskiej Rady Gospodarczej „Żuławy”. - Przyjęte rozwiązanie w skromnym stopniu, ale jednak, chroni małą lokalną przedsiębiorczość.
Od Nowego Roku, za metr kwadratowy budynku lub pomieszczenia mniejsze elbląskie firmy zapłacą tylko o 20 groszy więcej niż obecnie. Z kolei właściciele sklepów o powierzchni większej niż dwa tysiące metrów kwadratowych w 2006 roku zapłacą maksymalną dopuszczoną prawem stawkę - 18 złotych i 43 grosze.
Rada Miejska tę propozycję zatwierdziła.
- To krok w dobrą stronę - cieszy się Lucjan Filaszkiewicz, radny, przedsiębiorca i szef Elbląskiej Rady Gospodarczej „Żuławy”. - Przyjęte rozwiązanie w skromnym stopniu, ale jednak, chroni małą lokalną przedsiębiorczość.
Od Nowego Roku, za metr kwadratowy budynku lub pomieszczenia mniejsze elbląskie firmy zapłacą tylko o 20 groszy więcej niż obecnie. Z kolei właściciele sklepów o powierzchni większej niż dwa tysiące metrów kwadratowych w 2006 roku zapłacą maksymalną dopuszczoną prawem stawkę - 18 złotych i 43 grosze.
SZ