UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Kolejny temat o wchodzeniu rosjanom w odbyt. Oni nie płaczą że my jeździmy tylko do cpn. Celnicy w rosji biorą łapówki i też nikt z tym nic nie robi. Policja zamiast dawać przykład to biorą łapówki. Cały kraj to łapówka, wszyscy tam wiedzą a każdy udaje ciemnego.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    21
    1
    Jaro 6666668(2015-01-20)
  • taaa. .. passat 150 a zwykły 100.. .he he he i tak oto wygląda nasza współpraca transgraniczna, nie licząc odmrożonego tyłka w kolejce o tej porze roku.
  • Pan " Dr. " Glock niech się wyprowadzi do Rosji i tam bedzie mu jak w domu i niech nie pisze tu bzdurnych artykułów i niech nie mąci ludziom w głowach jak to ruski kochaja Polaków a my ich nie bo mamy focha;)
  • Ja juz tam raczej tam nie zawitam bylem dwa dni przed wiglilia i o godz 23 stala milicija przed pierwszym cpn zatrzymywali kazdego ja dostalem mandat 500 rubli za brak podswietlonej rejestracji a koles za to ze mial brudny silnik musial dac 2000 rubli bo inaczej stal milicjant ze srubokretem i straszyl go ze mu zabiora auto, p. s. zapytalem milicjanta czy moge zadac mu jedno pytanie bo chodzilo mi czy jak bede wracal czy tez dostane mandat na co on z mina kolesia ktora mowila gosciu zjezdzaj stad bo ci zaraz przywale odpowiedzial niet, i ja mam tych ludzi lubic ? Pytam za co jak oni mnie traktuja jak jakies scierwo
  • Jeszcze nie byłem w Obwodzie Kaliningradzkim. A chciałbym tam coś zwiedzić. Czy są organizowane z Elbląga zbiorowe wycieczki jednio dniowe? Bo człowiek zwiedza odległe kraje, a nie był u najbliższego sąsiada. Co tam ciekawego można obejrzeć? Jakie dokumenty trzeba posiadać by przekroczyć granice?
  • Jeżdżę do Łukoila od 1,5 roku. Kiedyś latem chciałem odwiedzić Mamonowo, a nawet trochę dalej. Niestety większość miejscowości dla nas jest pobytem "reglamentowanym" czyli przejazdowym. A poza tym ta ich "policja"!!! Wystarczy, że daję na granicy daję 100 (nie wiem za co?). Jednak cena paliwa - E98 za 2,40 - kusi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    1
    nieturysta(2015-01-20)
  • Byłem raz i samo przekraczanie granicy jest tak upokarzające, że już więcej tam nie pojadę. Polscy i rosyjscy funkcjonariusze są bardzo nieprzyjemni i pracują jakby za karę. Geronimo
  • a moim zdaniem to przez bandytów ze straży granicznej po stronie polskiej
  • ereuo
  • Długo by pisać co mnie tam spotkało w kwietniu i w maju. Więcej w tą dzicz nie pojadę a ich też nie za bardzo chcę u siebie w kraju oglądać. Dopóki nie zmienią całkowicie swojej komunistycznej mentalności, dopóki nie pozbędą się skorumpowanych celników, urzędników i policjantów, dopóty nie mają najmniejszych szans na wejście do cywilizowanego świata. O ile tego nie zmienią - nadal będą "dziczą ze wschodu ". I nikt mnie nie przekona, że to nie oni - zwykli obywatele, lecz ich klasa polityczna jest taka niedobra. Bo kto inny jak nie oni - zwykli obywatele dają poparcie i przyzwolenie dla swojej klasy politycznej na panoszenie się i mordowanie na Ukrainie i nie tylko tam. Ci sami " dobrzy ruscy obywatele" jakby przyszło co do czego u nas by mordowali, gwałcili i grabili. Oni to mają we krwi. Mam gdzieś ich tanie paliwo - niech się nim udławią. I tyle w tym temacie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    0
    mateo1(2015-01-20)
  • to oczywiście prawda, rosyjscy celnicy wyłudzają łapówki od Polaków w bezczelny sposób, rosyjscy policjanci również sa skorumpowani, ale wina jest też po naszej stronie. Zdecydowana większość Polaków przekraczających granicę wygląda na zwykłych meneli. Sprawiają wrażenie ludzi niekulturalnych i nieobytych, co drugi w dresie, z papierosem w ustach z włączonym głośno radiem itp. Jak nas widzą tak nas traktują.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    4
    lechos(2015-01-20)
  • My Polacy mamy nie dobre doświadczenia z Rosjanami i to z niedalekiej historii. Ja odwiedziłem raz Kaliningrad i odebrałem tamto miasto bardzo negatywnie. Miasto urbanistycznie przypomina nasze miasta z lat sześćdziesiątych. Choć jest trochę sklepów z tak zwanym sznytem. Jak się okazało, to właścicielami są Polacy. W hotelu skromnie ale czysto. Sami Rosjanie chłodni w konwersacji. Wielu znajomych z mojego osiedla w przeszłości miało kontakt osobisty z rodzinami i na dzień dzisiejszy kontakt się urwał z przyczyn obyczajowych.
Reklama