UWAGA!

Mapa Starego Miasta

 Elbląg, Elbląg jest prawdopodobnie najlepiej przebadanym archeologicznie miastem w Europie
Elbląg jest prawdopodobnie najlepiej przebadanym archeologicznie miastem w Europie (fot. Michał Skroboszewski, archiwum portEl.pl)

Gdzie w średniowieczu znajdowała się główna studnia miejska? A gdzie wywożono nieczystości z terenu miasta? Archeolog Grażyna Nawrolska podczas spotkania w Elbląskim Klubie Przyjaciół Pomorskiej Drogi św. Jakuba opowiadała o średniowiecznym Starym Mieście Elbląg.

Na początku było bagno. Na tym bagnie sześciu przybyłych z Torunia rycerzy krzyżackich zdecydowało się zbudować zamek i miasto. Dlaczego akurat w tym miejscu? Wcześniej, tam gdzie powstanie Stare Miasto Elbląg, nie było śladów osadnictwa. Starsze ślady z okresu rzymskiego (lub jeszcze wcześniejsze) odkryto na terenie dzisiejszego basenu przy ul. Moniuszki oraz w okolicach ul. Lotniczej.

- Wówczas cieki wodne inaczej przebiegały. Elbląg został założony nad rzeką Elbląg, ale bardzo blisko Zalewu Wiślanego. Mierzeja była poprzecinana pięcioma lub sześcioma przejściami, łatwo było dostać się do Zatoki Gdańskiej. Poza tym stąd była droga do Królewca i Gdańska – mówiła dr Grażyna Nawrolska, archeolog i odkrywca starego Elbląga, na ostatnim spotkaniu w Elbląskim Klubie Przyjaciół Pomorskiej Drogi św. Jakuba.

Budowa krzyżackiego ośrodka zaczęła się od zamku, który mieścił się w rejonie dzisiejszej ul. Wapiennej. Do tworzącego się miasta zjeżdżali osadnicy z dzisiejszych środkowych Niemiec, Westfalii, Lubeki, którzy zbudowali je od podstaw.

Średniowieczne Stare Miasto Elbląg (w XIV w. za murami Starego Miasta powstanie Nowe Miasto) charakteryzowało się bardzo gęstą zabudową.

- Kościoły aż od średniowiecza nie miały tak dużej przestrzeni wokół siebie. Każdy metr kwadratowy się liczył. W mieście otoczonym murami można było budować tylko do góry lub ściśle wykorzystując przestrzeń wewnątrz murów – opowiadała dr Grażyna Nawrolska. - W średniowieczu obok kościoła św. Mikołaja była szkoła parafialna, miejska apteka, tam też początkowo mieścił się Dwór Artusa.

W drugiej połowie XV w. pięciu mieszczan posiadało ok. 60 proc. całej własności ziemskiej Elbląga. O skali ich bogactwa świadczy fakt, że pod koniec XV wieku było w Elblągu 650 działek. Podział działek można zaobserwować dziś, bo..

- Szerokość elewacji budynków  odzwierciedla szerokość działek w średniowieczu – wyjaśniała Grażyna Nawrolska.

  Elbląg, Grażyna Nawrolska opowiadała o Starym Mieście Elbląg
Grażyna Nawrolska opowiadała o Starym Mieście Elbląg (fot. Sebastian Malicki)

Ze średniowiecznych fortyfikacji zachowała się jedynie Brama Targowa. Ale główny wjazd do miasta był od strony dzisiejszej ul. Kowalskiej. Cechą szczególną Starego Miasta Elbląga był brak typowego dla innych miast kwadratowego lub okrągłego rynku. Rolę „pasażu handlowego” odgrywała dzisiejsza ulica Stary Rynek. Pewną ciekawostką jest też położenie głównej studni miejskiej, która znajdowała się na rogu dzisiejszej ul. Rybackiej i Starego Rynku. Woda była doprowadzana z terenów wyżej położonych „wodociągiem”, który biegł dzisiejszymi ul. Kowalską, i 1 Maja.

- Pozostałości tego wodociągu można było zobaczyć podczas remontu drogi 503. Wówczas odkryty został bastion i to, co zostało z wodociągu – przypomniała archeolog.

Po drodze wodociąg zasilał w wodę mniejsze studnie. Swoje studnie mieli również mieszkańcy na prywatnych działkach. Przeważnie obok nich mieściły się latryny, ówcześni mieszkańcy jednak nie łączyli zachorowań z takim sąsiedztwem. Latryny miały średnio ok. 4 m głębokości.

- Najgłębsza, jaką udało nam się wyeksplorować do końca, miała 7 metrów – zdradziła Grażyna Nawrolska.

Nieczystości z latryn wywoził miejski kat ze swoimi pomocnikami. Gdzie? Dziś powiedzielibyśmy że do.. Światowida, wówczas w tym miejscu znajdowało się Wzgórze Wisielców. Odpadki spływały też rynsztokami wzdłuż ulic. Jeżeli chodzi o higienę, to elblążanie najchętniej myli się w miejskich łaźniach. 

 Dbanie o higienę stało jednak na drugim miejscu, łaźnie były miejscami towarzyskich spotkań. W mieście były cztery takie przybytki, znajdowały się przy rzece. Ostatni, w rejonie ul. Wapiennej, zamknięto w XVIII w. Trzy pozostałe zakończyły swoją działalność w XVI w.

Warto zwrócić też uwagę na kościół dominikanów (dzisiejsza Galeria EL), jedyny zakon, który Krzyżacy wpuścili do Elbląga.

- Dominikanów, mówiąc łagodnie, tolerowali, bo to był zakon żebraczy, zawsze usytuowany gdzieś przy murach, prowadzący, jeśli można tak powiedzieć, raczej biedniejszy tryb życia i działający na rzecz społeczności miejskiej. Do Elbląga nie zostali wpuszczeni np. cystersi, bo z nimi Krzyżacy toczyli „ciche wojny”. Cystersi podobnie jak Krzyżacy dążyli do władzy, w związku z tym Krzyżacy do Elbląga konkurencji nie wpuścili – mówiła dr Grażyna Nawrolska.

Z okresu średniowiecza zachowały się olbrzymie liczby prawdziwych skarbów, których część możemy podziwiać na wystawach w Muzeum Archeologiczno-Historycznym.

- Jest ponad milion obiektów różnego rodzaju ze wszystkich surowców – pochwaliła się archeolog.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama