Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania od kilku miesięcy nie ma dyrektora. Jego obowiązki pełni prokurent. Czy wkrótce się to zmieni? Prezydent ogłosił rekrutację na to stanowisko. Kandydaci mogą się zgłaszać do 4 lipca.
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania jest jedną z najsłabszych miejskich spółek. Od 2013 roku, kiedy weszły w życie nowe przepisy dotyczące wywozu śmieci, przynosi straty. W 2014 roku wyniosły prawie 1,5 miliona złotych, za 2015 rok jeszcze oficjalnych danych nie ma, ale mogą one wynieść około miliona złotych. Sytuacji nie ratuje ani wygrany przetarg dotyczący wywozu śmieci w jednym z pięciu sektorów miasta, ani też zlecenie na zimowe i letnie utrzymanie dróg (w konsorcjum z dwie innymi spółkami). Prezydent chciał MPO sprywatyzować, najpierw długo nie chcieli się na to zgodzić radni, a jak się zgodzili, okazało się, że chętnych na kupno zdekapitalizowanej spółki nie ma.
W ciągu ostatnich kilku lat MPO miała dwóch dyrektorów. Pierwszego – Marka Pilichowskiego - odwołał ówczesny prezydent Jerzy Wilk. Następca Pilichowskiego - Michał Wawryn – trzy miesiące temu zrezygnował z funkcji po dwóch latach pracy, wybierając zatrudnienie w spółce z grupy Energa. Po rezygnacji Michała Wawryna MPO kieruje prokurent Jan Sołtys, dyrektor ds. technicznych spółki.
Wkrótce ma się to zmienić, bo prezydent Elbląga, pełniący funkcję zgromadzenie wspólników spółki, ogłosił konkurs na dyrektora MPO. Kandydaci mogą się zgłaszać do 4 lipca. Muszą mieć m.in. co najmniej 8-letni staż pracy, w tym 3 lata na stanowisku kierowniczym, wykształcenie wyższe techniczne lub ekonomicznej, atutem będzie doświadczenie w zarządzaniu przedsiębiorcami z branży gospodarki odpadami komunalnymi. Każdy kandydat powinien też przedstawić koncepcję funkcjonowania elbląskiego MPO. Osoby, które spełnią wymagania formalne, wezmą udział w rozmowie kwalifikacyjnej przez komisją powołaną przez prezydenta.
W ciągu ostatnich kilku lat MPO miała dwóch dyrektorów. Pierwszego – Marka Pilichowskiego - odwołał ówczesny prezydent Jerzy Wilk. Następca Pilichowskiego - Michał Wawryn – trzy miesiące temu zrezygnował z funkcji po dwóch latach pracy, wybierając zatrudnienie w spółce z grupy Energa. Po rezygnacji Michała Wawryna MPO kieruje prokurent Jan Sołtys, dyrektor ds. technicznych spółki.
Wkrótce ma się to zmienić, bo prezydent Elbląga, pełniący funkcję zgromadzenie wspólników spółki, ogłosił konkurs na dyrektora MPO. Kandydaci mogą się zgłaszać do 4 lipca. Muszą mieć m.in. co najmniej 8-letni staż pracy, w tym 3 lata na stanowisku kierowniczym, wykształcenie wyższe techniczne lub ekonomicznej, atutem będzie doświadczenie w zarządzaniu przedsiębiorcami z branży gospodarki odpadami komunalnymi. Każdy kandydat powinien też przedstawić koncepcję funkcjonowania elbląskiego MPO. Osoby, które spełnią wymagania formalne, wezmą udział w rozmowie kwalifikacyjnej przez komisją powołaną przez prezydenta.
RG