UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Jaka paranojA susza bambry doplaty za mokro bambry doplaty urodzaje nieurodzaje kleski bambry doplaty wody hektollitrami by chcieli ceny maja jak z kosmosu a ja za wode musze bulic
  • Dopłaty to są po to, żeby ludzie mieli tańszą żywność w sklepie. Trzeba było obejrzeć niedawny Agrobiznes i tam rolniczka z Wielkiej Brytanii mówiła, że dzisiaj 60% kosztów produkcji w jej gospodarstwie to formalności związane z wymogami UE. Dlatego dopłaty to rekompensata za te wymogi. Mogliby zlikwidować te dopłaty w całej UE, ale też te bzdurne wymogi, których nie było przed wejściem do UE i wtedy rolnictwo funkcjonowało bez dopłat. Proste. Inaczej będzie po prostu żywność dużo droższa niż obecnie.
  • W Niemczech to człowieku drogi są tak zrobione, że po nich mogą jeździć nawet czołgi o masie ponad 70 ton. Tam władze wiedzą, że nawet mały najlżejszy kombajn do zboża waży więcej jak 10 ton i dlatego jak budują drogę na wsi to tak budują, żeby wytrzymała ona ruch ciężkich pojazdów proste. A u nas najlepierw zrobią jakiś wyrób drogopodobny, taki, że przejedzie po nim tylko osobówka, a potem się dziwią, że droga się zapada. Przecież to oczywiste, że na wsi odbywa się produkcja żywności i poruszają się ciężkie maszyny. Nie tylko kombajny, traktory ale też i mleczarki, śmieciarki, ciężarówki zakładów energetycznych czy koparki i ciężarówki do prac melioracyjnych ciągniki, które koszą wały i rowy.
  • Komuna Europejska wymyśliła regulacje, ile możesz podlewać podlewać swoje pola i kwiatki w doniczkach. Jak chcesz podlać więcej, to musisz płacić surową karę.
  • To sobie wykop studnię, albo też korzystaj z rzeki i nie będziesz musiał płacić. Kto ma ceny jak z kosmosu? To są w sklepach za czarną porzeczkę płacą w skupie od 60gr do 1 zł a w sklepie jest po 20 zl/kg To miej pretensje do handlowców, ale widzę, że dalej opowiadasz te bzdury. Jak u nas nie będzie rolnictwa to dopiero będziesz miał ceny jak z kosmosu. Tak jak jest to na Słowacji i Czechach, tam u nich rolnictwo zostało mocno ograniczone i teraz muszą sprowadzać dużo droższą żywność z Niemiec i Austrii, albo jeżdżą na zakupy właśnie do Polski.
  • Szkoda, że nie słuchałeś na tym wykładzie na którym była mowa o Żuławach, na których są głównie gleby mineralne (mady). ;)
  • Panie " Zen " niech Pan nie udaje, wie Pan kogo. Prawda jest banalna i co mądrzejszy człowiek, to wie. Rolnicy niczym górnicy za Gierka traktowani byli niczym wybawcy narodu i wiecznie dotowani. Pora zrozumieć, że mamy gospodarkę rynkową i kapitalizm nikogo nie faworyzuje. Nikt nie musi być rolnikiem. Wybór jest prosty, albo pracujesz na polu, albo w przemyśle. Który plantator, farmer na zachodzie wkłada wąż do rzeki, rowu melioracyjnego i ciągnie wodę pod swoje zasiewy. Ile pochłania wody zwyczajne ogrodnictwo, czy sad, że o polu nie wspomnę. Żaden rolnik nie ma takiej studni głębinowej, która da mu tyle wody ile rów melioracyjny. Co do wzrostu cen u sąsiadów, to ja chętnie zapłacę więcej, aby już nie słyszeć o wiecznych dopłatach dla rolników. A, to pada, a to za sucho, a to gradobicie, a to zaraza i tak w kółko Macieja. Ile rolnictwo dostało dotacji unijnych ? Miliony, a co ja mam z tego ? Nic. Zdecydujmy w końcu, czy mamy kraj przemysłowy, czy rolniczy, bo innego wyjścia nie ma. Pominąłem temat " Krusu ", bo tam również dzieją się cuda. Żołądki mamy podobno takie same, ale ubezpieczenia płacimy różne. Połowę do ubezpieczeń rolniczych dopłaca społeczeństwo i nie ze wsi.
  • Mieszkańcy się wypowiedzieli w tej sprawie właśnie w tym artykule.
  • @Zen - Piszesz o wysokich cenach w przypadku importu żywności, ciekawe? To dla czego rolnicy tak się boją otwarcia rynku na import z Ameryki południowej czy też Kanady? Czyż nie chodzi o tanią żywność? Polscy i inni z zachodu rolnicy ponoć tłumaczą się restrykcyjnymi przepisami Unijnymi. Czasami śmiać mi się chce jak słyszę, że nie ma kasy na częste badania jakości naszych produktów, to w końcu jak jest z tą jakością? Ja wiem, że w Polsce jakość żywności jest pod dużym znakiem zapytania ze względu na nadmierne używanie środków chemicznych przez rolników. Proszę zauważyć, że jak produkty częściej, gdzieś są badane to szybko są z obrotu wycofywane z obiegu, ponieważ posiadają nadmierną ilość pestycydów ( środków ochrony roślin). To jak w końcu jest z tą Unijną jakością na papierze do rzeczywistości?
  • @Zen - Nie mieszkańcy a sitwa Wikrowska ! To są ci, co doprowadzili do takiego stanu jaki jest !
  • Ze swojej głupoty to Ty jesteś znany właśnie, cisgle coś tam wyzywasz, wymyślasz na rolników, a prawda jest taka, że oni tam są byli i będą pracować. Odwołujesz się do Niemców i Mennonitów to zobacz jak robią ci Niemcy. Tam jakby jakiś facet budował drogę na wsi, która nie nadaje się dla ciężkich pojazdów rolniczych, to zaraz na 2 dzień by wyleciał z roboty. Tam Niemiec w Niemczech jest dumny ze swoich rolników i kupuje to co jest niemieckie i władze robią dużo dla swoich rolników, a ludzie to popierają, to samo w Holandii. Tam mają dopłaty 400 euro, w Niemczech 300 do hektara, a u nas ,200 i tam jakoś nikt nie wyzywa na swoich rolników. A oddalony od prawdy to Ty właśnie jesteś.
  • Czyja wodę? Skoro woda jest wszytkich? A Ty płacisz za to że bierzesz nasze powietrze i oddychasz za Friko?
Reklama