UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Odwalić się proszę od tramwajów, to jest nasza wizytówka, w Ol nie ma tramwajów i co przyjadą do Elbląga i nie wiedzą jak jechać a my jedziemy obojętnie gdzie i nie baraniejemy na widok tramwaju tylko go puszczamy albo jedziemy jak mamy pierwszeństwo. Ale w Olsztynie drogi dwu pasmowe bez skrętów w lewo jak Ogólna i co?? 70 km/h. a u nas?? Droga szeroka (Piłsudskiego) i co ?? To co napisał Pan w artykule + ograniczenie do 40 km/h, fotoradar. Olsztyn ma lepsze rozwiązania komunikacyjne ale to wcale nie przez to że nie ma tramwajów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    okoniowaty(2009-12-16)
  • Mało tego, że Pani naczelnik od ruchu drogowego nie ma prawa jazdy to jest inżynierem o specjalności prefabrykacji betonowej czyli bloczki, płytki itp.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    znajomy(2009-12-16)
  • Do tego goscia z olsztyna - tramwaje nie zajmuja jezdni, ale co moze o tramwajach wiedziec ktos z olsztyna
  • Znajomy : ooo, to ciekawe kwalifikacje do tego stanowiska. .. Jeżeli cały urząd działa w oparciu o takich " fachowców" to nie ma się co dziwić, że Elbląg wygląda tak a nie inaczej
  • Ludzie, miasta nie są z gumy. Nie może być tak, że każdy jedzie autem. Inaczej zabrakłoby miejsca na ulice i parkingi, i trzeba by było powyburzać domy. Wraz ze wzrostem ilości samochodów, rosną też korki i maleje prędkość, mało to zależy od rozwiązań komunikacyjnych w mieście. Już teraz z obrzeży Elbląga do centrum jedzie się w godzinach szczytu minimum pół godziny, na każdym skrzyżowaniu trzeba stać razem z dziesiątkami innych samochodów - a gdyby tak każdy pomyślał, zostawił swoje śliczne autko w domu i jechał autobusem - trwałoby to 5-10 minut.
  • pani naczelnik jest inżynierem od specjalności prefabrykacji betonowej? To już wiemy w jaki sposób tak długo utrzymała się na stołku. Zabetonowała się :)
  • kolejny przykład złego rozwiązania to światła fromborska-ogólna. wieczorem całą zmianę stję jak parasol i nic nie przejedzie. czasem z\wyczajnie jadę na czerwonym bo nie lubię jak się ze mnie durnia robi. \jeśli o spowolnieniec ruchu na szeroikich ulicach to nawet rozumiem - różni debile urządzali sobie wuścigi, widywało się takich jadących 120/h, więc jest przyczyna, tylko czy aby nie poszło to w przesadę - ne wiem.
  • dobrze by było gdyby osoba odpowiedzialna za organizację ruchu na naszych drogach a także osoba sygnująca swym podpisem owe "pomysły" przeczytała ten tekst ze zrozumieniem i wyciągnęła z niego stosowne wnioski. .. tego życzę na Święta i sobie i innym użytkownikom dróg. .. bo słowo daję nie rozumiem idei powstania ronda bodajże na ul. Legionów a jego brak (czy nawet sygnalizacji świetlnej) przy Szpitalu na skrzyżowaniu ulic Królewieckiej i Kościuszki czy też Łęczyckiej i Grottgera !!! czy władze UM mają klapki na oczach, że nie widzą tam takiej potrzeby?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    owidio(2009-12-17)
  • z tego co wiem, to światła są w ten debilny sposób ustawione specjalnie - jak stoisz w korkach, to auto spala hektolitry, a podatki z zakupu paliwa wędrują do kasy miasta. Im się zwyczajnie nie opłaca tego zmieniać. A wiecie jak wygląda sprawa, gdyby ktoś złożył wniosek o korektę sygnalizacji świetlnej ? to ja wam powiem. Musi wpłynąć wniosek z uzasadnieniem, później musi zostać zatwierdzony przez jakiegoś ważniaka. Jeśli on to zatwierdzi (trwa ok. 1 miesiąca), to sprawa musi trafić na posiedzenie zarządu. Zebranie kolejnych ważniaków na posiedzeniu odbywa się średnio raz na kwartał. (w końcu trzeba im zapłacić że ruszyli cztery litery). Jeśli oni coś uchwalą, no to powołują człowieka, lub komisję, która zajmie się problemem. No a jak nie ma wyborów, to komu cokolwiek chciałoby się robić ? odpowiedzieć na teksty pt. "rośnie miasto - rosną korki" a jak to jest, że przez cały gdańsk można przejechać aż do wałów na fali zielonego i to nie 40km/h tylko conajmniej 50-70km/h. a tam jest lekko ponad 500 tysięcy a nie marne 127 tys mieszkancow! Fala czerwonego+głupio pobudowane skrzyżowania+fotoradary w środku miasta(gdzie do licha w Polsce stawia się spowalniacze na drogach ruchu?!!!!)+Elki i przyjezdni z Nebraski = depresja i bóle konwulsyjne normalnego mieszkańca. ale za to można poczuć się jak w Warszawie w godzinach szczytu. Ludzie - mieszkacie w metropolii - szkoda tylko że nikt tu nie chce nawet zajechać jak myśli co się dzieje. :(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    normalny kierowca(2009-12-17)
  • nie chodziło o fotoradary w środku miasta tylko o spowalniacze. chociaż fotoradary w niektórych miejscach też działają na nerwy. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    normalny kierowca(2009-12-17)
  • dzisiaj rano nie działały światła Robotnicza Teatralna i wszyscy jechali płynnie. Nie było korków ani potrzeby zatrzymywania pojazdów. Jakoś ludzie bez durnego rulowania życia sami sobie radzą. A za skrzyżowanie Okrzei Robotnicza za 600 tysięcy powinno się kogoś posadzić. Bo to nie głupota a już sabotaż.
  • Każdy będzie jeździł swoim pięknym autkiem, ponieważ nasza komunikacja miejska też jest do niczego jak drogi. Z ulicy Łęczyckiej do centrum mogę dojechać tylko 6 i 11,które w pewnych godzinach jeżdżą bardzo rzadko. Dodatkowo 6 jadę około 30 minut. Samochodem jadę około 10 i mogę jechać w każde chwili bez zbędnego czekania na autobus.
Reklama