Przechodząc spacerem obok basenu miejskiego przy ul. Spacerowej, zobaczyłem żałosny widok. Opuszczony, zarośnięty, zdewastowany – widok niczym z Czarnobyla. Od strony ul. Kościuszki ogrodzenie prawie nie istnieje, jest systematycznie rozkradane pomimo, że na obiekcie jest stróż...
W tej chwili to miejsce schadzek elementu przestępczego i złomiarzy, nasze elbląskie Wilkowyje. Robi to straszne wrażenie, ponieważ na tym obiekcie każdego lata przebywało tysiące ludzi i czerpało z niego radość. Całe lato spędzały tu kolonie z całej Polski, które potem sławiły ten piękny obiekt.
Gdzie jesteś, Panie Prezydencie, czy będąc prezesem Elsinu też masz krótki wzrok? Ludzie Panu tego nie wybaczą. Jeżeli nie stać miasta na remont basenu, przekaż go Pan w prywatne ręce, jak Górę Chrobrego, a zabłyśnie on swoim blaskiem jak za dobrych czasów. Oddaj go Ludziom za przysłowiową złotówkę, a uratujesz honor. Zimą mogłoby tam być piękne lodowisko z pełną infrastrukturą i wypożyczalnią, jeszcze jest na to czas, dopóki korzenie rosnących już tam drzew nie zrobią swego.
Może Nowy Rok przyniesie oświecenie Radzie Miejskiej i ogłosicie gotowość przekazania obiektu w prywatne ręce.
Gdzie jesteś, Panie Prezydencie, czy będąc prezesem Elsinu też masz krótki wzrok? Ludzie Panu tego nie wybaczą. Jeżeli nie stać miasta na remont basenu, przekaż go Pan w prywatne ręce, jak Górę Chrobrego, a zabłyśnie on swoim blaskiem jak za dobrych czasów. Oddaj go Ludziom za przysłowiową złotówkę, a uratujesz honor. Zimą mogłoby tam być piękne lodowisko z pełną infrastrukturą i wypożyczalnią, jeszcze jest na to czas, dopóki korzenie rosnących już tam drzew nie zrobią swego.
Może Nowy Rok przyniesie oświecenie Radzie Miejskiej i ogłosicie gotowość przekazania obiektu w prywatne ręce.