UWAGA!

O atrakcyjności gospodarczej Warmii i Mazur

Najbardziej perspektywiczne sektory przemysłu w województwie to branża spożywcza, drzewna, odnawialne źródła energii i segment ICT. Konferencja ,,Atrakcyjność gospodarcza Warmii i Mazur” odbędzie się jutro (20 marca) w Warszawie.

W programie konferencji znalazły się m.in. prezentacja ,,Sektory wysokiej szansy województwa warmińsko-mazurskiego”, przedstawienie działalności parków naukowo-technologicznych na przykładzie parku w Elblągu, prezentacja firm z Warmii i Mazur oraz debata z udziałem Bożeny Cebulskiej – prezes Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, Jarosława Górskiego z zarządu Fundacji Best Place, prof. Hanny Godlewskiej-Majkowskiej – zastępcy dyrektora Instytutu Przedsiębiorstwa SGH oraz przedsiębiorców z województwa warmińsko-mazurskiego. Debatę poprowadzi dziennikarz TVN 24 Jakub Porada.
       Spotkanie w Warszawie będzie także okazją do prezentacji raportu „Sektory wysokiej szansy województwa warmińsko-mazurskiego”, przygotowanego przez Instytut Badań i Analiz Olsztyńskiej Szkoły Biznesu i Fundację Best Place na zlecenie samorządu województwa warmińsko-mazurskiego. Według autorów region Warmii i Mazur ma ogromny i nie do końca wykorzystany potencjał. Najbardziej perspektywiczne sektory przemysłu w województwie to branża spożywcza, drzewna, odnawialne źródła energii i segment ICT.
       Konferencja (początek o godz. 12) odbędzie się w Centrum Prasowo-Konferencyjnym Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (ul. Bagateli 12 w Warszawie). Organizatorami spotkania są: samorząd województwa warmińsko-mazurskiego oraz Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Realizowana jest w ramach projektu „Spójny system obsługi inwestora na Warmii i Mazurach – profesjonalne oddziaływanie promocji gospodarczej”, finansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalne w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007 – 2013.
      
       Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego
      
      
      
PD

A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • I to właśnie utrwala negatywny obraz Elbląga - jako miasta na warmii i mazurach. Po takiej prezentacji przeciętny uczestnik będzie tylko bardziej kojarzył Elbląg jako miejsce gdzie można inwestować jedynie w agroturystykę, energię odnawialną, port dla kajaków itp. Nic natomiast nie zostanie powiedziane w kontekście miasta pomorskiego, lezącego blisko morza, z przemysłowym dziedzictwem. Nie wspomni się również o tym, jak Elbląg cofnął się w rozwoju od ostatniego podziału administracyjnego i że podział ów był katastrofą gospodarczą. A to wszystko za kasę z UE wyrzuconą w błoto - bo ile jej się nie wyda w tym zacofanym województwie - i tak będzie ono zawsze w ogonie.
  • Elbląg do Pomorza tak głosowali Elblążanie a kto z olsztynem WON na mazury.
  • Komentarze do artykułu dowodzą że jedynym człowiekiem w Elblągu posiadającym wizję rozwoju tego miasta jest niejaki pan Jonas. Jest to niestety wizja mocno utopijna bo władze województwa pomorskiego nie mają najmniejszej ochoty przyłączania do swoich struktur miejscowości w któej żyją osobnicy o poziomie intelektualnym pana Jonasa i pana Florka. Nawet porządnej drogi z Elbląga do Gdańska nie chcą zrobić żeby. .. .. Hero.
  • Przyczyną katastrofy gospodarczej Elbląga nie jest przynależnośc do woj. warminsko-mazurskiego tylko poziom lokalnej "inteligencji" nie rozumiejącej podstawowych problemów ekonomicznych współczesnego świata. Rewolucja naukowo techniczna spowodowała że do wytworzenia coraz większej ilości dóbr materialnych potrzeba coraz mniejszej ilości ludzi - powstaje problem: jak zagospodarować ludzi którzy nie znajdą zatrudnienia w procesie produkcji ? Handel i usługi mają ograniczone możliwości absorbcji "siły roboczej" zależnej od zamożności lokalnego społeczeństwa a poszukiwanie nowych technologii zakończyło się katastrofą inwestycyjna w postaci nieczynnego Portu Morskiego i Parku Technologicznego. Przynależność do mało uprzemysłowionego województwa dawała wielką szansę na wspólne poszukiwania skutecznych inwestycji. Szansa ta niestety nie została wykorzystana głownie z tego powodu że Elblążanie w większości są mentalnie w epoce "pary i elektryczności". Upadek przemysłu stoczniowego w Europie w Trójmieście został złagodzony dosyć liczną emigracją zarobkową. Nie posiadam danych liczbowych ale podejrzewam że w emigracji zarobkowej Elblążanie pozostali daleko w tyle zarówno za mieszkancami Trójmiasta jak również "rybakami z Mazur". Wyrównywanie cen pomiędzy państwami UE i kryzys w UE uczyniły zresztą niespodziewanie szybko emigrację zarobkową mało atrakcyjną. Powstaje pytanie: co dalej ??? Hero.
  • Co dalej Panie Hero - ano czas by ku temu, aby naszym miastem zajęli się ludzie już z nowej epoki i ta wymiana jest koniecznym warunkiem zaistnienia jakichkolwiek zmian. Przykro mi niezmiernie z tego powodu, że moje pokolenie nie było w stanie zrealizować pokładanych w nim nadziei - poza oczywiście zlikwidowaniem czerwonego pojmowania świata - ale jak widać nie do końca. Jest też coś szczególnego w tym naszym grajdołku zarówno wojewódzkim jak i miejskim - skupiły się w nim formy przetrwalnikowe i bylejakość, które to uważane są, jako standard. Młodzi, którzy próbowali z tym walczyć dawno żyją i pracują w świecie daleko innym - wyszli z założenia, że kopać się z koniem to wielce nie polityczna sprawa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2012-03-20)
  • Hero. .. widząc po twojej wypowiedzi mentalnie to ty jesteś typowym polakiem. A co do twojej filozofii rozwoju - Elbląg nie może wypracować wspólnej strategii w tym województwie, gdyż nie ma wspólnego fundamentu. Ciężko znaleźć jakikolwiek wspólny cel. Jakoś zachodnia cześć b. woj. elb. pomyślała inaczej i stoi dzisiaj znacznie wyżej niż Elbląg. Po drugie, co pokazało ostatnie 13 lat - nie da się współpracować z tak łapczywym miastem jak olsztyn. Po 3 - skoro twierdzisz że we współczesnym postprzemysłowym świecie siłą rzeczy istnieje nadwyżka siły roboczej - to gdzie wyjeżdżają właśnie ci imigranci? Do nieba? Nie, do krajów o najbardziej przemysłowej przeszłości i rozwijającym się na pewno nie z agroturystyki i pieniędzy z UE, jak ma to miejsce w tym zacofanym województwie. Ostatnia rzecz - skoro nie zmiana granic województw - to co zadecydowało o tak drastycznym pogorszeniu się wskaźników gosp. na przełomie tysiącleci? Władza się nie zmieniła - tak znikąd to przyszło?
  • Do Jonasa. O tak drastytycznym pogorszeniu się wskaźników gospodarczych Elbląga na przełomie stuleci zadecydował postęp techniczny który sprawil że produkty wytwarzane w Elblągu stały się niepotrzebne bo były przestarzałe, zbyt drogie, nie odpowiadające zapotrzebowaniu nabywców. Hero.
Reklama