- Pieniądze na ochronę Żuław przed powodzią są, dodatkowe możliwości dają też fundusze europejskie, potrzeba jednak współpracy między naszymi dwoma regionami - uważa wicewojewoda Anna Szyszka.
Anna Szyszka była w piątek w Elblągu. Spotkała się m.in. ze związkowcami z „Solidarności”, rozmowy dotyczyły problemów miasta i regionu. Wicewojewoda powtórzyła niedawną deklarację wojewody warmińsko-mazurskiego Adama Supła: - Rozmowy z wojewodą pomorskim na temat wypracowana wspólnych metod postępowania w kwestii Żuław oraz przywrócenia stanowiska pełnomocnika do spraw tego regionu odbędą się w najbliższym czasie, a jeszcze w lutym zorganizuję w Elblągu spotkanie poświęcone zabezpieczeniu przed powodzią.
W czasie konferencji prasowej wicewojewoda odniosła się też do planów budowy pod Pasłękiem fabryki produkującej płyty wiórowe. - To skomplikowany problem, ale trudno nam się do niego ustosunkować, ponieważ niewiele wiemy o tej inwestycji. Nie mamy oficjalnych informacji, co ta zagraniczna firma konkretnie zamierza ani jakie chce stosować technologie. Jeśli dotrze do nas stosowna dokumentacja, przeanalizujemy ją i wydamy opinię - mówi Anna Szyszka. - Z jednej strony firma oferuje pięćset miejsc pracy, z drugiej jednak musimy myśleć o ochronie środowiska i interesach rolników, który produkują tam zdrową żywność.
Jak już informowaliśmy, na lokalizację tej inwestycji na swoim terenie nie zgodziły się wcześniej inne warmińsko-mazurskie samorządy.
Mówi wicewojewoda Anna Szyszka:
W czasie konferencji prasowej wicewojewoda odniosła się też do planów budowy pod Pasłękiem fabryki produkującej płyty wiórowe. - To skomplikowany problem, ale trudno nam się do niego ustosunkować, ponieważ niewiele wiemy o tej inwestycji. Nie mamy oficjalnych informacji, co ta zagraniczna firma konkretnie zamierza ani jakie chce stosować technologie. Jeśli dotrze do nas stosowna dokumentacja, przeanalizujemy ją i wydamy opinię - mówi Anna Szyszka. - Z jednej strony firma oferuje pięćset miejsc pracy, z drugiej jednak musimy myśleć o ochronie środowiska i interesach rolników, który produkują tam zdrową żywność.
Jak już informowaliśmy, na lokalizację tej inwestycji na swoim terenie nie zgodziły się wcześniej inne warmińsko-mazurskie samorządy.
Mówi wicewojewoda Anna Szyszka:
SZ