UWAGA!

Obywatele świata na elbląskim campingu

Na elbląskim campingu ruch jest mniejszy niż przed rokiem. - Myślę, że jest to spowodowane niskim kursem euro - mówi Bogusława Sieczka, szefowa campingu. - Podobnie jest też w innych miastach Polski. Jednak goście do nas przyjeżdżają i są to głównie turyści zagraniczni. Dla nich największą atrakcją jest Kanał Elbląski.

Camping przy ul. Panieńskiej oferuje miejsca na polu namiotowym, miejsca dla przyczep campingowych, są również pokoje w pawilonie. Ceny od kilku lat nie zmieniają się.
     - Opłata pobytowa za osobę to 12 zł, za namiot 5 zł, za autokarawan - 17 zł, za podłączenie do prądu - 7 zł - wymienia Bogusława Sieczka. - Są to oczywiście ceny za dobę.
     Goście, którzy odwiedzają elbląski camping, to głównie turyści zagraniczni.
     - Kiedyś przyjeżdżali w większości Niemcy - mówi Bogusława Sieczka. - Teraz, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej, mamy gości - można powiedzieć - ogólnoświatowych, bo przyjeżdżają i z Austrii, i ze Szwecji, a nawet z Australii. Ruszył się także Wschód i nie są już to goście, którzy u nas handlują, ale turyści.
     Na campingu zatrzymują się także Polacy, choć są w mniejszości.
     - Nasi rodacy wolą wypoczywać na morzem, a dla turystów zagranicznych większą atrakcją jest Kanał Elbląski i dlatego właśnie nasz camping jest ich bazą noclegową - przyznaje Bogusława Sieczka.
A

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama