UWAGA!

Pętla Żuławska tym razem nie dla nas

 Elbląg, Nowoczesna marina w Elblągu przyciąga żeglarzy
Nowoczesna marina w Elblągu przyciąga żeglarzy (fot. AD, archiwum portEl.pl)

92 miliony złotych ma kosztować drugi etap budowy Pętli Żuławskiej, czyli inwestycji w turystyczną infrastrukturę na szlakach wodnych w regionie. Niestety, żadna z gmin województwa warmińsko-mazurskiego nie weźmie w nim udziału, tak jak to było w pierwszym etapie. Dlaczego?

W pierwszym etapie, za około 100 milionów złotych, na Zalewie Wiślanym, Nogacie, rzece Elbląg, Szkarpawie powstały nowoczesne mariny jachtowe, przystanie i pomosty cumownicze. Skorzystały na tym m.in. Elbląg, Krynica Morska, Braniewo i Nowa Pasłęka. Teraz przyszedł czas na drugi etap wart 92 miliony złotych, ale pieniądze będą wydane jedynie w województwie pomorskim, m.in. na udrożnienie rzeki Tugi, by można było dopłynąć jachtami do Nowego Dworu Gdańskiego, rozbudowa czeka także marinę w Krynicy Morskiej. Prace mają się zakończyć już w przyszłym roku.
       Dlaczego w drugim etapie nie bierze udziału województwo warmińsko-mazurskie? Jak wyjaśnia elbląskie Biuro Regionalne Urzędu Marszałkowskiego, rozmowy na temat drugiego etapu był prowadzone już w 2014 roku, ale nie zakończyły się sukcesem, bo żadna z gmin leżących na terenie Pętli Żuławskiej nie była zainteresowana udziałem w projekcie.
       - Wejście w projekt unijny jest szansą na pozyskanie środków finansowych i rozwój określonych obszarów infrastruktury, ale zawsze jednak gmina musi analizować wydatkowanie środków finansowych w przyszłości. Nie wystarczy bowiem stworzyć infrastrukturę, należy ją również utrzymać. I pewnie dlatego niektóre gminy mocno zastanawiały się, czy będzie je stać na wybudowanie i utrzymanie określonych inwestycji. Województwo pomorskie weszło w Pętlę Żuławską II, bowiem gminy tego województwa zadeklarowały wkład własny niezbędny do uczestniczenia w projekcie – informuje Krzysztof Komorowski z Biura Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego.
       I dodaje, że już w pierwszym etapie Pętli Żuławskiej samorządy nie mogły sobie poradzić z zapewnieniem wkładu własnego. - Początkowa wartość projektu, to jest 85 milionów złotych, wzrosła do 100 mln złotych ze względu na rosnące koszty prac budowlanych – dodaje Krzysztof Komorowski. - Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego zdecydował wówczas o wsparciu środkami budżetu województwa wkładów własnych gmin przystępujących do projektu w wysokości 50 procent. Dotyczyło to Elbląga, Braniewa, powiatu braniewskiego i Tolkmicka.
       - Samorządem, który długo był przez nas namawiany, by wziąć udział w projekcie, był Frombork. W pierwszym etapie ówczesne władze gminy przygotowały zbyt kosztowny projekt, by mógł on być wówczas realizowany. Dlatego Frombork był planowany na drugi etap. Ale teraz też nie było zainteresowanie z tej strony – mówi senator Jerzy Wcisła, były wieloletni dyrektor elbląskiego Biura Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego.
       - Początkowo mieliśmy sygnały od władz województwa o tym drugim etapie inwestycji, ale potem sprawa ucichła. Nigdy nie deklarowaliśmy, że nie chcemy inwestycji w Pętlę Żuławską, nas jako samorządu po prostu na to nie stać, bo mamy wiele innych ważnych potrzeb – mówi Andrzej Szyszło z Urzędu Miasta i Gminy we Fromborku. - Projekt budowy mariny, który powstał jeszcze przed pierwszym etapem, przygotowany przez poprzednie władze gminy, opiewał na 16 milionów złotych. To tyle, ile cały budżet Fromborka, więc był nie do zrealizowania. Obecnie skupiamy się na innych ważnych inwestycjach: w nowoczesną sieć ciepłowniczą, by wyeliminować zanieczyszczenie powietrza, chcemy przywrócić plażę nad Zalewem z prawdziwego zdarzenia. Przygotowujemy się też do roli uzdrowiska, to jest nasz priorytet. Nowoczesna marina jest oczywiście potrzebna, ale na samym końcu. Zresztą wkrótce inwestycje w porcie rozpocznie Urząd Morski, dzięki czemu przybędzie nam kilka miejsc dla jachtów.
       W 2016 roku zbudowane w pierwszym etapie Pętli Żuławskiej przystanie odwiedziło 130 tysięcy żeglarzy...
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • I w tym tacie-po-milczy. Marszałek. Wojewoda i Olsztyn z ich strony ruch finansowy a nie kasa tylko na Olsztyn i Mazury.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    26
    2
    Elblazanin(2017-05-10)
  • P. O. Milczy gdzie są z tej partii senator i posłowie. Warmia i Mazury dziadostwo bagien.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    25
    6
    Wstyd(2017-05-10)
  • WStyd na prawdę wstyd, że Urząd Marszałkowski nie jest wstanie dofinansować tak ważnych inwestycji dla Regionu !
  • Gelert i Wcisła - do roboty nieroby !!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    23
    9
    antykacap(2017-05-10)
  • Jak Frombork nie chciał, to jego wyłączna sprawa. Chyba władze Fromborka zapomniały że to miasto z turystyki żyje.
  • Biedne wsie i miasteczka skąd mają brać pieniądze ? Pieniądze są w Urzędach Marszałkowskich i to one powinny brać odpowiedzialność za tego rodzaju inwestycje !!!!
  • No i w. .znów nie wyszło, jak mawiał nijaki Siara. A mogło wyjść, ale trzeba zawsze brać pod uwagę, czy ma się pieniądze na coś co może wyjść ale niekoniecznie. Bo bez pieniędzy to nawet taki wieloletni dyrektor z elbląskiego biura UM nie wiele może. Oprócz oczywiście brania regularnie pensji co miesiąc. Pewne jest, że gminy są biedne, jak mysz i z góry było wiadomo, że nie stać ich na ładowanie pieniędzy w przysłowiową wodę. Bo mają inne potrzeby i w pierwszym rzędzie muszą zaspokoić potrzeby swoich mieszkańców. To oczywiste. Bo wiadomym jest, że właścicieli jachtów we Fromborku jest tyle co Koperników. Ale takie rzeczy, żeby zrozumieć to trzeba mieć senatorską głowę. Czyli trzeba być człowiekiem rozumnym. A zostanie nawet senatorem nie ma przecież z rozumem nic wspólnego. Nic, a nic. Co najwyżej ze sprytem. I tyle.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    0
    mieszkaniec.(2017-05-10)
  • trzcińsko-bagienna obłast, kiedyś czerwona teraz pisowska w wielkiej opozycji do pomorskiego broni się przed Europą i prawdziwym samorządem, którego próżno by szukać w magielnianych ostępach wschodniego zadupia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    5
    AMalejużniekoniecznie(2017-05-10)
  • Region według UM to tylko Olsztyn i okolice w promieniu 50 km.
  • młodzi ludzie spierniczają z Polski bo mamy najdroższe w Unii ceny zakupu albo wynajmu mieszkań w stosunku do średniej płacy a Wy zajmujecie się marnowaniem pieniędzy na głupoty, sriny, mariny, zamiast budować mieszkania na wynajem. U Niemców więcej jak połowa ludności mieszka w wynajętych mieszkaniach które to mieszkania zostały wybudowane za samorządowe pieniądze. Domy powinny być budowane za samorządowe pieniądze a mariny za pieniądze właścicieli jachtów a nie na odwrót.
  • AM@ - Pan należy widocznie do samego siebie. Bo nie można się zgodzić w żaden sposób z Pana opiniami I Pańskim tokiem myślenia. Mając takie poglądy i wrodzoną niechęć do wszystkich i wszystkiego z tego - "bagiennego miejsca", już dawno powinien Pan być gdzieś w Europie. Zastanawiam się, czy jest takie miejsce na ziemi, które Pana usatysfakcjonuje. Bo ja nie znam, ani takiego kraju, ani takiego samorządu, który spełnia kryterium uniwersalizmu. Chyba, że ma Pan siebie na myśli. A to całkiem inna sprawa. Kończąc, kłaniam się nisko Panie Hrabio.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    4
    2
    Takijedenzbagniska.(2017-05-10)
  • @Takijedenzbagniska. - odnoszę wrażenie że wziąłeś za hrabiego żabę bagienną siedzącą obok puszki po piwie.
Reklama