UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Co zamiast kładek? Otwarcie drugiej drogi z Elbląga na Zalew Wiślany! Aby rzeczywiście a nie na niby ułatwiając żeglugę po ciekawym szlaku wodnym w w okolicach Elbląga, jednocześnie przy okazji eliminując śmiertelne (prom) zagrożenie dla wodniaków. Mam tu na myśli Kanał Jagielloński i dolny odcinek Nogatu. Są to żeglowne drogi wodne - ale dla jachtów z położonym masztem. Po przebudowaniu na zwodzony jednego tylko stałego mostu w Bielniku żeglarze mogliby - także dużymi jednostkami, z postawionym masztem, popłynąć z Elblaga Kanałem Jagiellońskim i Nogatem, docierając do Szkarpawy i Zalewu Wiślanego. Po drodze należałoby jeszcze puścić pod dnem Nogatu tylko jedną linię wysokiego napięcia (obecnie ok 12 m nad wodą) i wymienić na nowoczesny prom na Nogacie w miejscowości Kępiny. Prom ten stanowi duże zagrożenie dla ruchu wodnego z pwoodu stalowej liny nad wodą, która nie jest opuszczana nawet wtedy gdy prom stoi przy brzegu, a tylko i wyłącznie dla przepuszczenia płynących jednostek. O wiszącej (słabo widocznej linie) nie ostrzegają żadne znaki brzegowe i z tego powodu doszło już do kilku groźnych wypadków! Polecam: Elbląski Węzeł Wodny: www.zalewwislany.pl Zwodzone mosty donikąd www.zalewwislany.pl O dwa mosty za daleko - co można zrobić zamiast kładek: www.zalewwislany.pl Niebezpieczny prom w Kępinach: www.zalewwislany.pl
  • Wizualizacja mostów w Elblągu tutaj (poprawny link) www.zalewwislany.pl
Reklama