UWAGA!

Pogłębianie w porcie pod znakiem zapytania

 Elbląg, Rozładunek torfu w elbląskim porcie
Rozładunek torfu w elbląskim porcie (fot. Anna Dembińska, archiwum portEL.pl)

Czy państwo sfinansuje pogłębienie toru wodnego w granicach portu w Elblągu? Z ostatniej odpowiedzi Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej - którą otrzymał senator Jerzy Wcisła - wynika, że nie. A chodzi o wydatek około 15 mln złotych. - To są niepokojące informacje, będę w tej sprawie interweniował – mówi prezydent Witold Wróblewski, który razem z senatorem PO zwołał konferencję prasową w tej sprawie.

Budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną ma rozpocząć się w tym roku i potrwać trzy lata. By spełnił on swoje zadanie, konieczne jest m.in. pogłębienie toru wodnego od kanału do portu w Elblągu i budowa nowego mostu w Nowakowie. I to właśnie o sfinansowanie przez państwo tych dwóch ostatnich inwestycji zabiegają samorządowcy i elbląscy parlamentarzyści.
       - W odpowiedzi na moje pytanie ministerstwo poinformowało, że nowy most w Nowakowie ma kosztować 67 mln złotych, a jego realizacja ma trwać od marca 2020 roku do grudnia 2022 roku. Gdybym nie znał języka politycznego, to bym się ucieszył. Ale w moim odczuciu nie znaczy to wcale, że ministerstwo ma te pieniądze i wybuduje most ze swoich środków. Jeśli będą senatorem w kolejnej kadencji, dopilnuję by ta inwestycja została wpisana do budżetu państwa, na dzisiaj takiej pewności nie mam – mówił Jerzy Wcisła, senator PO. - O wiele bardziej skomplikowana jest sytuacja z portem w Elblągu. Z pisma, które otrzymałem, wynika, że państwo nie sfinansuje pogłębiania toru wodnego w granicach portu w Elblągu. Z jednej więc strony mamy deklaracje polityczne, że port będzie pogłębiony z pieniędzy państwowych, a z drugiej strony oficjalne pismo z ministerstwa, że takich pieniędzy rząd nie ma i nie ma zamiaru zajmować się portem w Elblągu. Przypominam, że nie są to wody komunalne, ale morskie wewnętrzne, podlegające pod Urząd Morski, więc prace powinny być finansowane przez państwo, a nie siłami samorządu.
       We wspomnianym przez senatora piśmie Grzegorz Witkowski, wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, radzi samorządowi, by skorzystał z unijnych dotacji z programu Regionalnego Programu Operacyjnego i zapewnia, że po 2021 roku będzie taka możliwość.
       A chodzi o pogłębienie do 5 metrów prawie 3-kilometrowego odcinka rzeki Elbląg od wysokości oczyszczalni ścieków do terminali w porcie Elbląg, który znajduje się w granicach portu elbląskiego (pozostałą część drogi wodnej do przekopu ma finansować państwo). Koszt elbląskiego odcinka? Około 15 milionów złotych.
       - Pan senator bardzo zaniepokoił mnie tą informacją. Tor wodny w rzece Elbląg to są wody morskie, należące do skarbu państwa i zgodnie z ustawą o portach i przystaniach morskich infrastruktura jest finansowana przez państwo i taką zapowiedź miałem, tak jak inni samorządowcy, w kwietniu podczas roboczego spotkania w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej – mówi Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - Dyskutowaliśmy wtedy o tym, czy działka, jaką miasto proponuje do składowania refulatu (urobku, wydobytego podczas pogłębiania – red.) będzie wystarczająca. Prawdopodobnie nie, więc będę rozmawiał z panem starostą i wójtem gminy Elbląg, by tę sprawę zabezpieczyć. Co do pogłębiania, to żadne przepisy nie przewidują, że to samorząd ma tor pogłębiać. Ustawa musi wyraźnie, że to kwestia państwa. Będę musiał wystąpić do pana ministra w tej sprawie – zapowiada prezydent.
       Władze miasta i Zarząd Portu w Elblągu wiążą z budową kanału i pogłębieniem toru wodnego wielkie nadzieje na rozwój terenów portowych. Jak zapewnia Arkadiusz Zgliński, dyrektor Zarządu Portu, ta komunalna spółka jest na to technicznie przygotowana.
       - Nabrzeża w terminalu składunkowo-przeładunkowym jak i towarowym zostały tak skonstruowane, że istnieje możliwość pogłębienia przy nabrzeżach do głębokości ponad 5m. I to pogłębienie należy do portu. Ale pogłębianie toru wodnego to kwestia finansowania przez państwo – dodaje Arkadiusz Zgliński. - Zleciliśmy też opracowanie koncepcji obrotnicy dla statków o parametrach kanału przez Mierzeję Wiślaną. Ona odpowie na to, ile będzie kosztować ta inwestycja, zakładamy trzy warianty.
       Obrotnica dla statków, która ma powstać w miejscu gdzie rozpoczyna się Kanał Jagielloński, była jedną z inwestycji wpisanych do kontraktu wojewódzkiego, który powstał jeszcze za czasów rządu PO-PSL. Po zmianie rządu wojewódzkie kontrakty zostały odłożone na półkę. - Dzisiaj nie odpowiem na pytanie, kto obrotnicę sfinansuje. Złożyliśmy taką deklarację, że jeśli dostaniemy środki z Unii Europejskiej, to samorząd może ewentualnie podjąć taki temat. Ale jeśli nie ma dofinansowania, to tego typu inwestycje, tak wielomilionowe, są poza możliwością nie tylko naszego samorządu, ale i starosty i gminy nad rzeką Elbląg, gdybyśmy się razem do tego tematu zabrali. Chcemy o tym z panem ministrem rozmawiać. Ale dzisiaj najpilniejsza jest budowa kanału i pogłębienie toru wodnego – dodał prezydent Wróblewski.

  Elbląg, Na konferencji o porcie mówili senator Jerzy Wcisła, prezydent Witold Wróblewski i dyrektor portu Arkadiusz Zgliński
Na konferencji o porcie mówili senator Jerzy Wcisła, prezydent Witold Wróblewski i dyrektor portu Arkadiusz Zgliński (fot. Anna Dembińska)


       - To bicie piany przez pana senatora – mówi tymczasem o informacji Jerzego Wcisły poseł PiS Jerzy Wilk. - Obrotowy most w Nowakowie jest wpisany w drugi etap inwestycji związanej z budową kanału przez Mierzeję. Pogłębienie toru wodnego sfinansuje państwo. Jedyną kwestią do tej pory nierozwiązaną jest sprawa obrotnicy dla statków, ale tutaj samorząd musi wyjść z inicjatywą, bo obrotnica będzie elementem infrastruktury portu. Starosta elbląski wydał 100 tysięcy na dokumentację mostu w Nowakowie i to był udział samorządu w sprawie tej inwestycji. W przypadku obrotnicy mamy podobną sytuację – dodaje Jerzy Wilk.
       Tymczasem sytuacja w samym porcie nie należy do najlepszych. W ubiegłym roku przeładunki osiągnęły tylko 115 tysięcy ton, w tym roku mogą być jeszcze o 20 tysięcy ton mniejsze.
       - Zaporowe cła stosowane przez rząd Federacji Rosyjskiej spowodowały, że siła nabywcza rosyjskiego kontrahenta zdecydowanie spadła. W związku z tym spadają zamówienia na przykład na materiały budowlane. Zakres inwestycji też spadł po realizacji mistrzostw świata w piłce nożnej. Słyszymy również niepokojące informacje dotyczące eksportu polskiego cukru na teren obwodu kaliningradzkiego i dalej do Kazachstanu, w przyszłym roku ma być wprowadzony zakaz eksportu cukru z Europy – mówi Arkadiusz Zgliński.
       Obecnie do Elbląga z obwodu kaliningradzkiego sprowadzany jest głównie torf, do Rosji zaś eksportowane materiały budowlane i właśnie cukier.
      

RG

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • To po co tyle szczekania na temat przekopu ? Po co przekop ? Po co ten cały cyrk przedwyborczy ? Czy wy politycy nie macie sumienia w walce o swoje koryta ? Czy myślicie że naród jest tak głupi ? Myślicie że to będzie wiecznie trwać ? KŁAMCY POLITYCZNI I MANIPULATORZY PRZEDWYBORCZY - TAK MOŻNA ŚMIAŁO WAS NAZWAĆ !
  • Ależ się wzruszyłem. .. .. bo przecież większych problemów nie ma?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    6
    Kat_Na_Idiotów(2019-08-28)
  • to może połączyć 2 akcje typowe dla naszego województwa polski b: pogłębiamy dno i trzymamy się koryta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    22
    0
    siesta777(2019-08-28)
  • Pan Jaś Fasola jak zwykle błysnął! Miejmy nadzieję, że była to jego ostatnia kadencja. Swoją drogą nie zazdroszczę facetowi rozdwojenia jaźni. Piszczy, że jest za przekopem od lat ale jego kochana partia wraz przybudówkami jest przeciw. Jakich karkołomnych wywijańców trzeba używać by być za a nawet przeciw! Kończ Waść wstydu oszczędź.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    41
    3
    zaanawetprzeciw(2019-08-28)
  • Wyrazimy swoją "wdzięczność" za wielomiesięczne wodzenie nas za nos, a raczej zwodzenie, przy urnach wyborczych. Tyle warte pańskie obiecanki-macanki, panie Direktore. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    0
    zasmucony(2019-08-28)
  • "Czy myślicie że naród jest tak głupi ?" - dokładnie tak, myślą, że naród jest głupi.
  • Tak naprawdę, to tylko uregulowane nabrzeże, a nie żaden port.
  • RobertKoliński Gdzie są pozostali posłowie naszego regionu w tej sprawie? Zwłaszcza ci z obozu władzy, którzy od lat i wielokrotnie obiecywali "konkretne działania, nie obietnice". Gdzie jest tow. Jarosław Kaczyński, Wielki Budowniczy, który Czwarty Port Rzeczpospolitej elblążanom na Bulwarze szumnie a solennie przyrzekał?; Hashtagi: #PrzekopMierzei,#PortElblaski,#PiSnaWode
  • Spadek eksportu towarów, ale pobory w górę dla dyrektora "portu"?
  • Ten "dyrektor portu" to już dożywotnio tam będzie? A może by przekazano elblążanom co on dał od siebie dla rozwoju portu? Czy tylko jest biorcą pensji od mieszkańców Elbląga?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    2
    fiki miki(2019-08-28)
  • RobertKoliński ekspert od wszystkiego i niczego.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    24
    3
    rerer(2019-08-28)
  • Port elbląski jest portem rzecznym. Można go nazwać morskim, można oceanicznym, można nawet trans-galaktycznym, ale to nic nie da. To tylko zaklinanie rzeczywistości. Mam nadzieję, że przekop nigdy nie powstanie. Te pieniądze lepiej zainwestować w okoliczne drogi. A wycięte na Mierzei drzewa odrosną za kilkadziesiąt lat, kiedy po obecnej władzy i jej pomysłach nie będzie już ani śladu.
Reklama