A co z budynkiem żeglugi gdańskiej czy skończy się wreszcie ten cyrk z tym miejscem. To chyba jest przeznaczone dla obsługi pasażerskiej nie dla knajpy i syfu w koło. Co krok to wiocha. Ocknijcie się wreszcie w um elbląg.
teren zeglugi gdanskiej jest terenem prywatnym i kilka tysiecy metrow kwadratowych dzialki /// miejski jest parking wewnatrz kolego/// wlasciciel nie widzi finansowych mozliwosci zeglowania z tego miejsca zajmuje sie obsluga po zalewie a takze inna wieksza. .. ale za to jest szalet miejski obok do ktorego turysci boja sie wchodzic za to chetnie korzystaja z mozliwosci oddania moczu w "syfie" o ktorym wspomniales za darmo