UWAGA!

Polak lokuje i inwestuje chętniej

Nadal ponad połowa Polaków nie posiada oszczędności, a niemal jedna trzecia odkłada pieniądze na rachunkach bankowych i na lokatach. Wśród źródeł wiedzy o inwestowaniu ważną rolę odgrywają znajomi, media oraz specjaliści finansowi. Wskazują na to wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie Open Finance i „Gazety Prawnej” przez PBS DGA.

58 proc. z nas nie posiada oszczędności - to główny wniosek płynący ze wspólnego badania Open Finance i „Gazety Prawnej”. To o 6 proc. mniej niż przed rokiem, kiedy o sprawy finansowe zapytaliśmy reprezentatywną grupę Polaków po raz pierwszy.
     Wśród sposobów inwestowania pieniędzy największą popularnością - i, co warto zaznaczyć, większą niż przed rokiem - cieszą się rachunki w bankach. Może to wynikać z rosnącej popularności tzw. kont oszczędnościowych. Obecnie na rachunkach w bankach lokujemy 23 proc. naszych oszczędności, o 6 proc. więcej niż rok wcześniej. Być może na rzecz kont oszczędnościowych 1 proc. straciły lokaty w złotych, na których pieniądze trzyma 5 proc. ankietowanych (wobec 6 proc. przed rokiem). Łącznie zaangażowanie środków posiadanych przez ankietowanych w bankach wynosi 28 proc. W tej sytuacji warto przywołać pytanie o to, które inwestycje są zdaniem Polaków najkorzystniejsze. Na rachunki i lokaty w bankach wskazuje bowiem łącznie 44 proc. pytanych. Dla porównania - wśród opłacalnych sposobów lokowania pieniędzy pojawiają się też nieruchomości (29 proc. wskazań - ale 5 proc. mniej niż przed rokiem) oraz fundusze inwestycyjne (14 proc. odpowiedzi wobec 12 proc. rok wcześniej).
     Wśród powodów bierności inwestycyjnej (pytanie o to, dlaczego lokujemy pieniądze zamiast je inwestować) najczęściej - podobnie jak przed rokiem - padał argument o braku odpowiedniej ilości środków, aby inwestować (63 proc. wskazań wobec 58 proc. przed rokiem). Jednak niewielkie sumy nie są w rzeczywistości przeszkodą w inwestowaniu, skoro minimalne wpłaty w wypadku części funduszy inwestycyjnych zaczynają się od 50 zł. Warto też zwrócić uwagę na brak wiedzy o inwestowaniu - drugi najczęściej pojawiający się argument. W ten sposób swój brak aktywności inwestycyjnej tłumaczy 30 proc. badanych - o 1 proc. więcej niż przed rokiem.
     Wśród osób ankietowanych przez PBS DGA na zlecenie Open Finance i „Gazety Prawnej”, 43 proc. lokujących lub inwestujących swoje środki poszukuje informacji o dostępnych możliwościach inwestycyjnych. Źródłem wiedzy przy podejmowaniu decyzji są przede wszystkim znajomi i rodzina (56 proc. wskazań). Dużą rolę odgrywają też specjaliści finansowi - po poradę udaje się do nich aż 43 proc. ankietowanych. Dominującą rolę odgrywają też wiadomości i analizy pojawiające się w Internecie, prasie, radiu i telewizji. Korzysta z nich 52 proc. pytanych, a największą popularnością cieszą się szczególnie źródła internetowe (27 proc. wskazań).
     Mimo że prawie połowa Polaków poszukuje dodatkowych źródeł wiedzy o inwestowaniu, nasza świadomość w tym zakresie jest niewielka. Tylko 8 proc. badanych (3 proc. mniej niż przed rokiem) odkłada pieniądze z myślą o własnej emeryturze. To mniej niż liczba osób oszczędzających na kupno nieruchomości (15 proc. wobec 14 przed rokiem) czy przyszłości dzieci (16 proc. wobec 18 proc. rok wcześniej). Ankietowani nadal najczęściej odkładają pieniądze na tzw. „czarną godzinę” - robi tak 45 proc. pytanych (3 proc. mniej niż przed rokiem).
     Prezentowane badanie Open Finance i „Gazety Prawnej” zrealizowała firma PBS DGA we wrześniu br. na ogólnopolskiej reprezentatywnej 1064-osobowej próbie Polaków w wieku 18 i więcej lat. Pytania zostały zadane już po raz drugi.
     
     Komentarz Open Finance
     Gospodarczy boom przekłada się na nasze portfele - taki wniosek można wysnuć z badania PBS DGA, przygotowanego na nasze zlecenie. Widać, że rośnie grupa osób, które mogą sobie pozwolić na oszczędzanie. Nic dziwnego, skoro obserwujemy stały wzrost wynagrodzeń i spadek bezrobocia. Co prawda, wciąż liczba osób borykających się z problemami finansowymi jest dość spora. Wystarczy spojrzeć, że jedna czwarta badanych zaciąga pożyczki na pokrycie bieżących wydatków.
     Osoby, które stać na oszczędzanie, nadal stawiają głównie na rachunki bieżące w banku. Z pozoru może się to wydawać nieracjonalnym zachowaniem i raczej kwestią przyzwyczajenia, ale trzeba też pamiętać o rozbudowanej ofercie kont oszczędnościowych, które często dają nawet odsetki wyższe niż lokaty, i do tego oferują wyższą płynność środków. Nie można też zapominać, że wraz z podwyżkami stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej niektóre banki oferują swoim klientom coraz atrakcyjniejsze warunki. Badanie potwierdza też coraz większe zainteresowanie funduszami inwestycyjnymi, choć nadal jest ono dużo mniejsze niż w przypadku produktów bankowych.
     Martwi niewielkie zainteresowanie oszczędzaniem na emeryturę. Wydaje się, że wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak niskie w stosunku do pensji będzie świadczenie z ZUS-u i funduszu emerytalnego. Atrakcyjny poziom emerytury może zapewnić tylko dodatkowe oszczędzanie.
     Niestety, nadal obserwujemy też braki w wiedzy o inwestowaniu. Badani sami się do tego przyznają, tłumacząc, że nie znają się na tym, ale również odpowiadając, że nie posiadają odpowiednich kwot.
     Analizując wyniki badania warto odnotować wzrost awersji do ryzyka inwestycyjnego, bo coraz więcej osób odpowiada, że nie akceptuje możliwości utraty części pieniędzy. Nie musi być to trwały trend, zważywszy na fakt, że badanie zostało przeprowadzone pod koniec sierpnia, kiedy to Polacy od kilku tygodni bombardowani byli informacjami o spadkach na giełdach.
     
     ***
     Open Finance jest ekspertem rynku doradztwa finansowego. Doradcy od 2004 r. pomagającą przy wyborze produktów finansowych ponad 40 instytucji, specjalizując się w rozwiązaniach inwestycyjnych i kredytowych.
     Z usług Open Finance można skorzystać w całej Polsce dzięki sieci 27. oddziałów w największych miastach oraz za pośrednictwem doradców mobilnych Open Direct.
     Open Finance SA jest częścią Noble Banku SA notowanego na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Witam wszystkich. Jestem najwiekszym kozakiem w miescie i gdy tak na was patrze na te wasze przyziemne problemy, stan posiadania oraz pozycje spoleczna, to autentycznie mi was zal... Wynika to byc moze z faktu, iz moj majatek, przez jednych uznawany jako najwiekszy w Elblążkowie, a przez innych jako tylko bajeczny sprawia, ze dosyc rzadko obcuje z takimi jak wy nieudacznikami... Mam tyle kasy, że nie muszę ani odkładać ani już nawet inwestować. Posiadam tyle kasy, że wszystko mam w gdzieś. Niemniej jednak zmuszony jestem stwierdzic, ze podziwiam was za upor,ambicje i wytrwalosc w dazeniu do celu, ktory ja osiagnalem juz dawno, a do ktorego wiekszosc z was nawet sie nie przyblizy... Tak czy siak, jestem the best i mam gdzies wasze zalosne biadolenia i narzekania.To tyle... Adios...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    RICARDO(2007-09-24)
  • RICARDO, jesteś moim bohaterem ! Twoje osiągnięcia poprawiły mi dzisiejszy zły humor. Potwierdzenie że głupi ma zawsze szczęście to ważne życiowe doświadczenie. Mam jednak pytanie, kazałem ci wczoraj przebrać ziemniaki, wykonane ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Heniek78(2007-09-24)
  • Kazałem zrobić to Twojej starej, ale poszła zbierać butelki, więc wysłałem Twoje dzieciaki, a od Ricarda się odwal, bo to mo idol.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Sonny C.(2007-09-24)
  • heniek zanies butelki starej zeby sie podmyla na 7-ce
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ricardo(2007-09-24)
  • Żulu, nie podpisuj się za mnie. Ja czegoś takiego bym nie napisał. To że jestem obrzydliwie bogaty i w związku z tym jestem lepszy od Was nie znaczy, że będę obrażać kogos lub jego bliskich. Jest mi Was tylko żal. Więc nie podpisuj się za mnie, bo nigdy nie będziesz taki jak ja. Wszyscy wiedzą, że w mieście jest tylko jeden prawdziwy kozak. To tyle... Adios
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    RICARDO(2007-09-24)
  • wszyscy jesteście żałośni
  • RICARDO Chłopaku,kocham Cię za to,ze jesteś.Jaki byłby świat bez takich ludzi,jak Ty.Cieszę się,że przynajmniej Tobie się powodzi,nie tak,jak nam:))).Mam na koncie -200.000 i jest mi z tym tak dobrze,że aż dobrze mi tak:).Ja pierdziu,jak można RICARDO być tak żałosnym dupkiem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Meksyk(2007-09-26)
  • polacy lokuja i zarabiaja a ta strona jest tego dowodem pomyslowosc nie zna granic ---- www.otwieramy.pl
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    otwieramy(2007-09-26)
Reklama