UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Panie "Polak to brzmi dumnie"! Locja nie jest Prawem Morskim! To zbiór map głębokościowych wszystkich akwenów otwartych na kuli ziemskiej. Co tu Panu zawinił dział nautyki zajmujący się warunkami żeglugowymi? On sam w sobie nie nakreśli profilu dna morskiego jako - przepływowy, gdy do powirzchni lustra wody jest 50 cm. Poprawić warunki określone w locji na podstawie naukowych badań, i dla określonego szlaku wodnego,- nas tu interesuje zalew,- może tylko jego udrożnienie, pogłębienie.
  • Szanowny Pan Oset przytaczam definicje słowa locja Locja, stosowany w nawigacji przewodnik tekstowy, zawierający informacje niezbędne do prowadzenia żeglugi na określonym akwenie lub szlaku wodnym, zawierający opisy mórz i wybrzeży całej kuli ziemskiej, z uwzględnieniem głębokości wód, prądów, znaków nawigacyjnych, przepisów portowych. Moim celem jest tylko uzyskać możliwość wpłynięcia do portu w Elblągu. Sposób Pana wypowiedzi sugeruje ,że chcę o kimś mówić źle .To nie jest moim celem. Widział Pan matki Polki rozsypujące z samochodu piasek na chodniki tej zimy o 5 rano aby dzieci miały co jeść.Wiem dobrze ,że w tej chwili czeka się na moj jakiś nietakt i to się rozwinie a nie to co jest istotą sprawy. Polonistą nie jestem to widać, ale jeżeli wypowiadam się na sprawy techniczne to albo się znam ,albo mam pisemny dokument. Polak to brzmi dumnie
  • Moi mili Elblążanie pozwolicie, że się zapyta, w czym problem. Ten niby port nie ma funduszy na nic, przedsięwzięcie,które nam sie przedstawia zapewne nie ma jakiejkolwiek dokumentacji w postaci biznes planu lub badań marketingowych. Jak można wydawać nasze pieniądze bez tego typu narzędzi? Okazuje się, że można, nasi wodzowie mają widzenia i to załatwia wszystko. Niestety kolejna paranoja. Następną jest żeglowność Zalewu i Kanału Elbląskiego. Po co żeśta port uczynili skoro nie można go używać. Ja rozumiem wybory były. To jest dla mnie argument. Przyznaję, że kolejną paranoją jest uznanie Zalewu Wiślanego jako wewnętrzne wody morskie. Urząd Morski to kolejna instytucja Skarbu Państwa, która istnieje sama dla siebie, tak jak PKP. I talk balansujemy od skrajności w skrajność, okraszając wszystko bogatą dawką tumaństwa. Kompletny brak profesjonalizmu i wiedzy praktycznej - to aż boli, takie jest dotkliwe. Chce się wyć, jak się patrzy na to dreptanie w miejscu. I to by było na, tyle - bo więcej gadać się nie chce.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2002-01-26)
  • Szanowny Pan Aborygen Miejscowy "Kompletny brak profesjonalizmu i wiedzy praktycznej - to aż boli, takie jest dotkliwe". Te Pańskie słowa wyjaśniają wszystko całą niemoc w tej sprawie i zgadzam się ale ja wiem trochę więcej i w tym wieku nie mam nic do stracenia . Jeżeli jakimś cudem uda się uruchomić port może kilkaset Matek Polek będzie mogło dłużej spać.Więc będe pisał i przekonywał. Polak to brzmi dumnie
  • Panie „Polak to brzmi dumnie”! W sprawie locji mówimy o tym samym, ale różnymi językami. Locja sama w sobie nie jest Prawem. Prawo Morskie tylko nią się posiłkuje w takim stopniu, jak Prawo o Ruchu Drogowym atlasem samochodowym, a KC, w sprawie gruntów, mapą geodezyjną terenu. Drukarnia NOWATOR Kartuzy 83 300 Osiedle Wybickiego 3A sprzedaje locję żeglarską Zalewu Wiślanego autorstwa Jacka i Marco Kulińskich, / bardzo poszukiwana/ lub może Pan się z komunikować z autorami tej locji. Jachtklub Morski "NEPTUN", ul Przełom 6, 80-643 GDAŃSK - Górki Zachodnie lub E-mail: kulinski@rsi.pl Ponoć mają już wydanie na płycie CD ROM. Myśli Pan, że oni napisali nowe zasady prawne? Nic błędniejszego. Wracając do tematu zasadniczego. Pan Prezydent nie jest władny stwierdzenia, nawet swoim podpisem, że przez Zalew biegnie tor o takiej to, a takiej, głębokości. Pan Prezydent może tylko stwierdzić, na podstawie locji, czy szlak przepływowy spełnia wymogi bezpieczeństwa dla przewozów towarowych statkami, do portu morskiego w Elblągu. Pan Prezydent może też zainicjować, na forum sejmików wojewódzkich – pomorskiego i wm, aby ten szlak pogłębiono na takie potrzeby. Natomiast zaistniałe zmiany na torze wodnym może w locji odnotować, moim zdaniem, co najmniej instytut zajmujący się hydrologią i badaniami dna morskiego, i to na podstawie badań sonarowych. Odnośnie, opisanych przez Pana, wydawanych zezwoleń przez Urząd Morski na przepływy jednostek o wyższym zanurzeniu niż podaje to locja, uważam, powinno to być ścigane przez... UOP? To jest nie tylko narażanie mienia, ale również życia ludzkiego. Łącze pozdrowienia. p.s. Brawo Panie Aborygen za trafne spostrzeżenie! U nas zawsze wówczas buduje się studnie, gdy pożar trawi budynek.
  • Szanowny Panie Polak - bardzo mi Pan pochlebiasz znajdując mnie jako młodzieńca. Ja jestem stary zgred, który potrafi wielu młodym dokopać - nawet na basenie i rowerze. To tak gwoli wyjaśnienia. Ja też czuję upływ czasu i jego ulotność i chciałbym tak jak Pan, czynić wszystko, aby nasze rodzinne miasto zaistniało w świadomości Polaków i innych narodów nie tylko jako miejsce bidy i tumaństwa. Są ku temu wszelkie przesłanki i nie jest ich wcale mało. Walczę o tą sprawę już od wielu lat, rozbijając się ciągle o brak zrozumienia władz samorządowych - dla których jedyna perspektywą do realizacji są kolejne wybory. Zawsze twierdziłem, że upartyjnienie działań samorządowych nigdy nie przyniesie pożądanych skutków ino same straty - tu nie ma miejsca na gospodarkę a codzienność stanowią gierki partyjne i ideologia przetrwania. Proponuję po raz nie wiem, który stworzenie forum publicznego na ten przykład BRACTWA ELBLĄŻAN, które będzie antidotum na brak i bylejakość działania władz. A pierwszym jego krokiem powinno być na przykład udowodnienie, że Zalew Wiślany to doskonały interes dla Elbląga i wszystkich położonych wokół niego miejscowości. To twierdzenie to mrzonka - to rzeczywistość i oczywistość, która puka w nasze drzwi, nawiasem mówiąc przez władze zabarykadowane. Boli mnie w każde lato jak patrzę na Zalew i nie widzę na nim tak pięknej bieli bliskiej każdemu żeglarzowi - pięknej bieli żagli. I to by było na tyle.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2002-01-27)
  • Miło poptarzeć jak paru facetów, z których każdy bez wątpienia chce dobrze dla miasta i regionu, okłada sie nawzajem, tak na wszelki wypadek jak sądzę, żeby nie wyszło, że któryś z nich chce lepiej od pozostałych. W takiej sytuacji największe miernoty, które potrafią sie zorganizować i mówić jednym głosem, są w stanie forsować swoje rozwiązania i projekty. Chcecie przykładów? Wystarczy rozejrzeć się dookoła. Powodzenia panowie!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dyzio the złośliwy(2002-01-27)
  • Kochany Dyziu. Nie przypominam sobie bym kogoś okładał a już w szczególności moich adwersarzy w przedmiocie Zalewu Wiślanego i Portu Elbląskiego. Wiele natomiast racji musze przyznać Dyziu tobie, wzglądem jednoczenia się elblążan w działaniu. Co do pierwszeństwa mych tez przed innymi - nie sądzę, aby to miało dla mnie jakiekolwiek znaczenie, tak, że Dyziu nie rozumiem, co chciałeś przez to powiedzieć? Toż to dyskusja i jej pewne prawidła.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2002-01-27)
  • Szanowni Państwo łączy nas wspólny cel , najlepiej jak można wykorzystać połozenie Elbląga zgodnie z przyrodą i obowiązującymi uwarunkowaniami. Podstawowy warunek ludzie muszą mieć z tego korzyść. Temat locji ,chciałbym zakończyć stwierdzeniem , że Pan Jerzy osobiście przysłał swoją ksiązkę i dokładnie ja znam ,ja mówie o wydaniu Biura Hedrograficznego Marynarki Wojennej z 1994 z kolejnymi zmianami publikowanymi w Wiadomościach Zeglarskich. Są dwa punkty do uzgodnienia 1.Dlaczego wody Zalewu Wiślanego zaliczane są do wód morskich. 2.Dlaczego 1,5 km odcinek toru wodnego przy ujściu Rzeki Elbląg nie jest oczyszczany do konstrukcyjmej głębokości 3,5 m Przecież tor wodny stanowi równiez naturalną oczyszczalnie ścieków pod warunkiem , ze jest czyste dno. A przecież Elbląg otrzymał nagrodę za ekologię. Wszystkie inne sprawy personalne są mało istotne , celowo politycy otrzymywali błędne informacje i choc padały zarzuty pod ich adresem sądzę , że zmobilizują się i potrawią dojść do prawdy. Jeżeli chcemy tu żyć musimy, rozwiązywać wspólnie nasze problemy bezwzględu na przynależnośc partyjną , każdy temat zastępczy opóźnia nasz cel i dobrobyt. Uważam , że Elbląg ma szansę być w krótkim czasie bogatym miastem Polski Północnej. Polak to brzmi dumnie.
  • Kochani elblążanie z zainteresowaniem zapoznałem się z waszymi opiniami. Na początku chciałbym wyjaśnić kilka kwestji 1. nie jestem żadnym ekspertem w dziedzinie morza itd., 2 nie znam dokładnie problematyki portu w Elblagu ( choć dzięki Waszym wypowiedziom wiele się dowiedziałem). Gdy już sobie w/w kwestie wyjaśniliśmy chciałem Wam podziękować, gdyż pokazaliście mi że w tych dziwnych czasach są ludzie którym dobro ogółu leży na sercu (przepraszam za dziwnie znaną retorykę). Jednakże w waszych wypowiedziach brakuje mi czegoś takiego jak propozycje rozwiązań. W końcu mam nadzieje, że ta dyskusja ma na celu wskazanie alternatyw do działań Pana Prezydenta. Uważam, że Elbląg mam możliwości i powinien być miastem portowym w pełnym tego słowa znaczeniu i tu historia sama daje przykłady.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyTubylec(2002-01-27)
  • Szanowny Pan Tubylec Miejscowy sprawa jest bardzo prosta koalicja Pana Prezydenta ma większosc w miescie w województwie i w kraju.W tej sytuacji szybkie przeforsowanie zmiany statusu wód Zalewu Wiślanego z morskich na wody śródladowe nie stanowić będzie ,żadnego problemu. Akwen otwarty będzie dla małych jednostek handlowych rosyjskich i sportowych pływających tylko po rosyjskiej części . Zapewniona zostanie stała praca dla służb granicznych i celnych oraz rozwinie się handel przygraniczny małych firm. Rozwój stosunków kulturalnych sportowych i handlowych z Rosją Pan Premier i Pan Prezydent uważa za bardzo istotny temat. Ale trzeba złożyć wniosek.. Sprawy techniczne nie stanowią problemu są dzienniki budowy toru wodnego zwane Akta królewskiej inspekcji budów wodnych w Elblągu dot.Przedłużenia budowy zachodniego toru wodnego w nowym porcie lata 1859 do1869 jest w Elblągu firma która specjalizuje się w tych sprawach. I zamiast wykonywać terminal do którego nie można dopłynąć może z tych pieniędzy najpierw należy stworzyć możliwość dopłynięcia do tego terminalu. Należy przewidzieć ,że przy budowie terminalu może będzie potrzebny transport wodny lub urządzenia które trzeba będzie przewozić wodą. Polak to brzmi dumnie
  • A moim zdaniem! Inicjatywa pana Prezydenta, dot. portu morskiego w Elblągu, jest ze wszech miar słuszna, ale nie obejmuje całości problematyki z tym związanej. Jakie korzyści może przynieść port morski i stocznia dla Elbląga, nie będę tu rozpisywał. Kto ma trochę wyobraźni, ten dostrzeże wszystkie walory wynikające z tego tytułu. Obawiam się tylko, że panu Prezydentowi nie wystarczy determinacji i czasu na realizacje tego pomysłu. Jest jeszcze kilka innych, moim zdaniem istotnych, problemów. 1/ Sposób kwalifikacji wód terytorialnych przez nasze Prawo. Prawie wszystkie państwa morskie mają to uregulowane w taki sposób, że są wyznaczone obszary wód śródlądowych, pas wodny wydzielony dla żeglugi przybrzeżnej, ( np. 1,5 mili ) oraz otwarte wody - pełnomorskie. Zaliczenie Zalewu Wiślanego jako wody morskie powoduje, że sparaliżowaniu ulega cała działalność rekreacyjno wypoczynkowa z zakresu sportów wodnych na tym akwenie. Owszem, jest taka możliwość, ale dla jednostek z klasą pływalności pełnomorskiej. (niechby chociaż wody przybrzeżne). Taki fakt, to dla Urzędu Morskiego jest przysłowiową „wodą na młyn”, źródło dochodów. ( niektórzy twierdzą, że różnego typu). UM wydaje dopuszczenia dla jednostek na pływalność pełnomorską, kontroluje wszystko co pływa po Zalewie, sprawdza i kontroluje łodzie rybackie i wszystkie porty nad zalewowe. A po co? Czy to nie sprawa urzędów gmin? 2/ Jest oczywistym, że szlak przepływowy w kierunku morza ulega stałemu zamuleniu. Słusznym wydaje się też, ze locja morska inaczej definiuje jego głębokości, niż np. locja żeglarska. Jest tu założony stopień bezpieczeństwa. I niezależnie, czy port morski powstanie w Elblągu czy też nie, obaj wojewodowie – pomorski i w-m, a może również pan wicepremier Pol skoro chce rozwijać handel z Kaleningradem, powinni spowodować aby go pogłębiono. 3/ Jest też oczywistym, że cieśnina pilawska i swoboda ruchu przepływowego w tym miejscu wymaga miedzy narodowych uregulowań prawnych. ( ten półwysep powinniśmy wykupić ) Przekop mierzei wiślanej jest mało prawdopodobny.
Reklama