Na stronie Urzędu Miasta przeczytaliśmy informację, że Miasto podpisało dziś (30 stycznia) umowę na wykonanie dokumentacji projektowej budowy obwodnicy wschodniej Elbląga, czyli drogi, która ma połączyć skrzyżowanie Alei Piłsudskiego i ul. Królewieckiej z ul. Pasłęcką.
Dokumentację przygotuje Biuro Projektowo-Konsultingowe „Kontrakt” Sp. z o.o. z Gdańska. Umowa jest częścią realizacji projektu „Europark – przygotowanie atrakcyjnych terenów inwestycyjnych etap II” (dofinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka), którego celem jest przygotowanie dokumentacji technicznej i projektowo-budowlanej, studium wykonalności i raportu oddziaływania na środowisko, dla obwodnicy wschodniej.
Jak wynika z założeń tego projektu, dokumentacja projektowa dla obwodnicy wschodniej miała być gotowa w listopadzie 2012 r., jednak z uwagi na wydłużoną procedurę przetargową, związaną z odwołaniami, i podpisanie umowy dopiero teraz, Miasto wystąpiło o wydłużenie terminu realizacji do maja 2013 r. Koszty dokumentacji projektowej zgodnie z zawartą umową to 793 tys. zł.
Obwodnica wschodnia
Mówi się o niej od bardzo dawna. Ma być alternatywą dla „wąskiego gardła” elbląskiej komunikacji, czyli ulic Kościuszki, Bema, Łęczyckiej. Było wiele propozycji jej przebiegu, czasem nawet zawierały elementy fantastyczne, takie jak tunel pod Gęsią Górą czy też estakada nad osiedlem Przy Młynie.
Obecnie obowiązująca koncepcja zakłada następujący przebieg: skrzyżowanie Królewiecka-Piłsudskiego, ul. Marymoncka przedłużona do ul. Wschodniej-bis (dziś nie istnieje, ma być równoległa do obecnej ul. Wschodniej), Łęczycka i dalej węzeł Elbląg-Wschód. Obwodnica ma omijać Górę Chrobrego od północy.
Raczej nieduża
Z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury na lata 2007-13 dofinansowanie otrzyma natomiast budowa tzw. ul. Wschodniej-bis, która ma być potem częścią obwodnicy wschodniej. Chodzi konkretnie o odcinek długości 920 m.
Ma to być ulica „jednojezdniowa, dwupasmowa, asfaltowa, o szerokości 7 m”, pewnie też z chodnikami i ścieżkami rowerowymi. I pewnie podobnie będzie wyglądać cała obwodnica wschodnia. Niby żadna wielka obwodnica, ale o skali kosztów niech świadczy fakt, że ten 920-metrowy odcinek będzie kosztował 8,5 mln zł (z czego 5 mln zł będzie pochodzić z funduszy unijnych).
Dokąd?
Poza tym, że obwodnica wschodnia ma odciążyć ruch na osi Kościuszki-Bema-Łęczycka, ma też skomunikować Europark – w przyszłości największą atrakcję turystyczną Elbląga – z resztą miasta i Europy (a przynajmniej z Warszawą, Gdańskiem i Kaliningradem). A przez to podnieść atrakcyjność inwestycyjną terenów Europarku, co ma niebagatelne znaczenie, bo dla większości planowanych tu inwestycji musimy wypatrywać kapitału prywatnego.
Przypomnijmy pokrótce, co się planuje w Europarku. Na początek zespół basenów, aquapark i centrum sportów zimowych. Na razie jest stok narciarski, ale mają być trasy saneczkowe, snowboardowe i snowtubbingowe (jazda w oponie po specjalnie wyznaczonej trasie). Także strefę startu i lotów paralotni i bazę wspinaczki skałkowej. Na szczycie Gęsiej Góry – wybudowanie platformy widokowej. Do tego wszystkiego sieć tras rowerowych, spacerowych i szlaków turystycznych.
Niemożliwe? Na pewno niełatwe, ale kto jeszcze trzy lata temu przypuszczał, że na Górę Chrobrego tak licznie zaczną zjeżdżać narciarze?
Kiedy?
Wiadomo, że bez pieniędzy zewnętrznych (czytaj: unijnych) Miasto obwodnicy wschodniej nie wybuduje. Kończy się jedna perspektywa finansowa Unii (2007-2013), ale zaraz się zacznie następna (2014-2020). Z tego powodu ul. Wschodnią-Bis trzeba będzie zbudować do końca 2013 r., a na kolejne odcinki obwodnicy wschodniej warto mieć gotowe wszystkie dokumenty i uzgodnienia, żeby móc o ich dofinansowanie aplikować już w 2014 r.
Jak wynika z założeń tego projektu, dokumentacja projektowa dla obwodnicy wschodniej miała być gotowa w listopadzie 2012 r., jednak z uwagi na wydłużoną procedurę przetargową, związaną z odwołaniami, i podpisanie umowy dopiero teraz, Miasto wystąpiło o wydłużenie terminu realizacji do maja 2013 r. Koszty dokumentacji projektowej zgodnie z zawartą umową to 793 tys. zł.
Obwodnica wschodnia
Mówi się o niej od bardzo dawna. Ma być alternatywą dla „wąskiego gardła” elbląskiej komunikacji, czyli ulic Kościuszki, Bema, Łęczyckiej. Było wiele propozycji jej przebiegu, czasem nawet zawierały elementy fantastyczne, takie jak tunel pod Gęsią Górą czy też estakada nad osiedlem Przy Młynie.
Obecnie obowiązująca koncepcja zakłada następujący przebieg: skrzyżowanie Królewiecka-Piłsudskiego, ul. Marymoncka przedłużona do ul. Wschodniej-bis (dziś nie istnieje, ma być równoległa do obecnej ul. Wschodniej), Łęczycka i dalej węzeł Elbląg-Wschód. Obwodnica ma omijać Górę Chrobrego od północy.
Raczej nieduża
Z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury na lata 2007-13 dofinansowanie otrzyma natomiast budowa tzw. ul. Wschodniej-bis, która ma być potem częścią obwodnicy wschodniej. Chodzi konkretnie o odcinek długości 920 m.
Ma to być ulica „jednojezdniowa, dwupasmowa, asfaltowa, o szerokości 7 m”, pewnie też z chodnikami i ścieżkami rowerowymi. I pewnie podobnie będzie wyglądać cała obwodnica wschodnia. Niby żadna wielka obwodnica, ale o skali kosztów niech świadczy fakt, że ten 920-metrowy odcinek będzie kosztował 8,5 mln zł (z czego 5 mln zł będzie pochodzić z funduszy unijnych).
Dokąd?
Poza tym, że obwodnica wschodnia ma odciążyć ruch na osi Kościuszki-Bema-Łęczycka, ma też skomunikować Europark – w przyszłości największą atrakcję turystyczną Elbląga – z resztą miasta i Europy (a przynajmniej z Warszawą, Gdańskiem i Kaliningradem). A przez to podnieść atrakcyjność inwestycyjną terenów Europarku, co ma niebagatelne znaczenie, bo dla większości planowanych tu inwestycji musimy wypatrywać kapitału prywatnego.
Przypomnijmy pokrótce, co się planuje w Europarku. Na początek zespół basenów, aquapark i centrum sportów zimowych. Na razie jest stok narciarski, ale mają być trasy saneczkowe, snowboardowe i snowtubbingowe (jazda w oponie po specjalnie wyznaczonej trasie). Także strefę startu i lotów paralotni i bazę wspinaczki skałkowej. Na szczycie Gęsiej Góry – wybudowanie platformy widokowej. Do tego wszystkiego sieć tras rowerowych, spacerowych i szlaków turystycznych.
Niemożliwe? Na pewno niełatwe, ale kto jeszcze trzy lata temu przypuszczał, że na Górę Chrobrego tak licznie zaczną zjeżdżać narciarze?
Kiedy?
Wiadomo, że bez pieniędzy zewnętrznych (czytaj: unijnych) Miasto obwodnicy wschodniej nie wybuduje. Kończy się jedna perspektywa finansowa Unii (2007-2013), ale zaraz się zacznie następna (2014-2020). Z tego powodu ul. Wschodnią-Bis trzeba będzie zbudować do końca 2013 r., a na kolejne odcinki obwodnicy wschodniej warto mieć gotowe wszystkie dokumenty i uzgodnienia, żeby móc o ich dofinansowanie aplikować już w 2014 r.
Piotr Derlukiewicz