Do 6 marca potrwają konsultacje społeczne w sprawie prognozy oddziaływania na środowisko kanału przez Mierzeję Wiślaną. Swoje uwagi można przesyłać do Urzędu Morskiego w Gdyni, odbędą się też trzy spotkania z mieszkańcami, jedno z nich już 20 lutego w Elblągu. Z dokumentu wynika, że najlepszą lokalizacją kanału jest Nowy Świat, dwa kilometry za Skowronkami w stronę Krynicy Morskiej.
Dyskusja na temat budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną toczy się od lat i wywołuje wiele emocji. Z pewnością w najbliższych tygodniach będzie podobnie, bo właśnie trwają konsultacje społeczne organizowane przez Urząd Morski w Gdyni, lidera konsorcjum, które dąży do zrealizowania tej inwestycji.
Do 6 marca można przesyłać uwagi do gotowej już nowej prognozy oddziaływania planowanego kanału na środowisko, z którego skrót znajdziecie tutaj. Jeśli dokument zostanie przyjęty i pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Europejską, będą mogły ruszyć prace projektowe i sama inwestycja. O prognozie będzie można dyskutować podczas otwartych spotkań dla mieszkańców. Pierwsze odbędzie się 20 lutego o godz. 17 w Ratuszu Staromiejskim w Elblągu, kolejne 25 lutego o godz. 17 w Urzędzie Gminy w Sztutowie i 6 marca o godz. 17 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Krynicy Morskiej, której mieszkańcy nie chcą budowy kanału, bojąc się utraty przez ich miejscowość korzyści z ruchu turystycznego.
Raport z prognozą oddziaływania na środowisko planowanego kanału przez Mierzeję wskazuje, że najlepszą lokalizacją dla tej inwestycji jest Nowy Świat, położony około dwóch kilometrów od Skowronek (w stronę Krynicy Morskiej). Ponad 600-stronicowy dokument kończy się konkluzją, że budowa kanału stanowi nadrzędny interes społeczny i jest możliwa, pod warunkiem zastosowania kompensacji przyrodniczych. Wśród nich specjaliści wymieniają m.in. odtworzenie 100 hektarów szuwarów na Zalewie Wiślanym między Krynicą Morską a Przebrnem, a także utworzenie dwóch wysp na Zalewie i polderu koło Przebrna
- Kompensacje zostały określone w tym dokumencie z dużą nawiązką, jak jeden do dziesięciu, co oznacza, że obszar objęty Naturą 2000 nie ucierpi na tej inwestycji – podkreśla Jerzy Wcisła, dyrektor elbląskiego Biura Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.
Przeciwnego zdania są ekolodzy, którzy uważają, że inwestycja przyczyni się do dewastacji środowiska, pogorszenia jakości wód, zniszczenia siedlisk przyrodniczych i wzrostu zagrożenia powodziowego. Polski Klub Ekologiczny na łamach prasy zachęca do wysyłania protestów do Urzędu Morskiego w Gdyni i Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
Do 6 marca można przesyłać uwagi do gotowej już nowej prognozy oddziaływania planowanego kanału na środowisko, z którego skrót znajdziecie tutaj. Jeśli dokument zostanie przyjęty i pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Europejską, będą mogły ruszyć prace projektowe i sama inwestycja. O prognozie będzie można dyskutować podczas otwartych spotkań dla mieszkańców. Pierwsze odbędzie się 20 lutego o godz. 17 w Ratuszu Staromiejskim w Elblągu, kolejne 25 lutego o godz. 17 w Urzędzie Gminy w Sztutowie i 6 marca o godz. 17 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Krynicy Morskiej, której mieszkańcy nie chcą budowy kanału, bojąc się utraty przez ich miejscowość korzyści z ruchu turystycznego.
Raport z prognozą oddziaływania na środowisko planowanego kanału przez Mierzeję wskazuje, że najlepszą lokalizacją dla tej inwestycji jest Nowy Świat, położony około dwóch kilometrów od Skowronek (w stronę Krynicy Morskiej). Ponad 600-stronicowy dokument kończy się konkluzją, że budowa kanału stanowi nadrzędny interes społeczny i jest możliwa, pod warunkiem zastosowania kompensacji przyrodniczych. Wśród nich specjaliści wymieniają m.in. odtworzenie 100 hektarów szuwarów na Zalewie Wiślanym między Krynicą Morską a Przebrnem, a także utworzenie dwóch wysp na Zalewie i polderu koło Przebrna
- Kompensacje zostały określone w tym dokumencie z dużą nawiązką, jak jeden do dziesięciu, co oznacza, że obszar objęty Naturą 2000 nie ucierpi na tej inwestycji – podkreśla Jerzy Wcisła, dyrektor elbląskiego Biura Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.
Przeciwnego zdania są ekolodzy, którzy uważają, że inwestycja przyczyni się do dewastacji środowiska, pogorszenia jakości wód, zniszczenia siedlisk przyrodniczych i wzrostu zagrożenia powodziowego. Polski Klub Ekologiczny na łamach prasy zachęca do wysyłania protestów do Urzędu Morskiego w Gdyni i Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
RG