UWAGA!

PZW zarybia

W czerwcu, lipcu i na początku września elbląski okręg Polskiego Związku Wędkarskiego, przy dofinansowaniu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie, zarybił dzierżawione jezioro Drużno i wpadające do jeziora rzeki.

- Jezioro jest bardzo rybnym akwenem, ale to nie zwalnia nas z jego zarybiania, zgodnie z umową, którą podpisaliśmy z Agencją Nieruchomości Rolnych - mówi Marek Kalisz, dyrektor elbląskiego PZW. - Obwód rybacki jeziora został w tym roku zasilony narybkiem letnim szczupaka w ilości 93 200 sztuk i 1 100 000 sztuk szczupaka wylęgowego. Ponadto do akwenu wpuszczono 7 tys. sztuk narybku sandacza, 58,5 kg narybku węgorza i 60 kg lina kroczka.
     W tym roku wartość narybku, jaki wpuszczono do jeziora Drużno, to blisko 50 tys. zł. Ilość narybku jest uzależniona od możliwości jego pozyskania od producentów - jest to towar trudno dostępny.
     - Dodatkowo okręg PZW wyłożył 80 tys. zł na zarybienie użytkowanych przez nas wód wokół jeziora. Są to rzeki: Balewka, Wąska, Dzierzgonka i Elbląg. Do nich wpuszczono narybek sandacza, węgorza, lina kroczka, bolenia i pstrąga potokowego. W trosce o racjonalne prowadzenie gospodarki rybnej, podpisaliśmy wyprzedzająco umowy na dostawy narybku. Ich wartość - 180 tys. zł gwarantuje ciągłość cyklu zarybiania wodnych akwenów wokół Elbląga - podkreśla Marek Kalisz.
     
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Brawo,brawo.Jest tylko jedno ale.....Czy jezioro Drużno jest odpowiednio pilnowane ? Śmiem wątpić.Czy rzeczą normalną jest zabieranie z jeziora po 20 i więcej szczupaków,czy dozwolone jest pływanie po całym jeziorze na silniku spalinowym ?To tylko 2 przykłady które miały miejsce no jez. Drużno 26 listopada.Pierwszego dokonali CBS-y(całkowity brak szyji) z Gdańska (sądząc po numerze rejestracyjnym).A na "spalince" to po całym jeziorku zapitalał wędkarz z Elbląga ,o ile mnie lornetka nie zmyliła ,to były funkcjonariusz.Czyli co..... REZERWAT JEST DLA INDIAN A KOWBOJE ROBIĄ SWOJE ?
Reklama