Wypada się cieszyć, że moje skromne rady zostały zauważone w Urzędzie Miejskim. Dziękuję niniejszym Pani rzecznik za tych kilka słów, ale rzeczywiście nie zrozumieliśmy się. Działania podejmowane przez oficjeli w ramach współpracy są ważne, ale moim zdaniem (nie wiem, czy czytelnicy się ze mną zgodzą) mają niewielkie przełożenie na normalne życie.
Żeby ułatwić pani rzecznik zadanie zadam pytania, które rozjaśnią sytuację.
1. Czy wizyta Prezydenta jest planowana na ważne święta, takie jak Dzień Pobiedy czy Dzień Floty. Święto miasta ma jednak mniejszą wagę, a wypadałoby się pokazać na ważnych obchodach.
2. Czy nie lepiej robić wystawy o Elblągu nie muzeach sztuki, tylko w galeriach handlowych na przykład w Centrum Handlowym Jewropa (Europa)? Moim zdaniem ma to większą siłę oddziaływania. Szczególnie, że są tam robione wystawy i jakiś czas temu była wystawa prezentująca makiety starych budynków z czasów, gdy miasto nazywało się Królewiec… (vide zdjęcia).
3. Czy władze planują spotkanie z przewoźnikami po obu stronach granicy (w Rosji oczywiście przy pomocy lokalnych władz)? Zgodnie z przepisami taki przedsiębiorca powinien na przykład podać dokładną trasę, którą będzie jeździł i wtedy można zasugerować korzystne dla miasta rozwiązania.
4. Czy skontaktowano się z naszymi przedsiębiorcami (nie tymi wielkimi, tylko mniejszymi) i wskazano im, w jaki sposób mogą się prezentować w Rosji bez otwierania tam swojej siedziby? (o ile się orientuję, to nie wolno się reklamować podmiotom niezarejestrowanym w Federacji Rosyjskiej). Czy władze mają pomysł, jak ten przepis obejść (bo można to zrobić w bardzo prosty sposób)?
5. Czy miasto w ogóle myśli o zorganizowaniu spotkania dla mniejszych przedsiębiorców w perspektywie otwarcia małego ruchu granicznego?
6. Czy skontaktowano się z dużymi sieciami handlowymi, aby zasugerować im rozwiązania polegające na promocji ich sieci w Kaliningradzie tak, aby ewentualni zakupowicze mogli się zorientować, co u nas jest i za ile?
7. Czy porozumiano się z tamtejszymi uczelniami i zorientowano się, czy zostały zrobione badania na temat preferencji Rosjan i ich zamierzeń w kwestii turystyki zakupowej?
8. Czy Pani rzecznik wie, gdzie w Kaliningradzie jest Regionalne Centrum Informacji Turystycznej? Bo ja nie wiem, choć bywam w Kaliningradzie i na kwerendach w bibliotekach, i przejazdem w drodze do Petersburga?
9. Czy w ulotkach o Strefie Kibica jest też wyczerpująca informacja o tutejszej bazie hotelowej i naszych restauracjach?
10. Czy zdajecie sobie sprawę, Państwo w UM, ile macie czasu do wprowadzenia ułatwień w ruchu granicznym? Czy wiecie, że każdy dzień zwłoki może w konsekwencji doprowadzić do tego, że Elbląg będzie omijany szerokim łukiem? Zresztą, jest to widoczne już teraz… wystarczy przejechać się „7” w któryś weekend do Gdańska i popatrzeć sobie, ile na Gdańsk pędzi rosyjskich maszyn, ile na przykład stoi w Matarni samochodów na rosyjskich tablicach rejestracyjnych. Część z tych pieniędzy jeszcze może zostać u nas.
1. Czy wizyta Prezydenta jest planowana na ważne święta, takie jak Dzień Pobiedy czy Dzień Floty. Święto miasta ma jednak mniejszą wagę, a wypadałoby się pokazać na ważnych obchodach.
2. Czy nie lepiej robić wystawy o Elblągu nie muzeach sztuki, tylko w galeriach handlowych na przykład w Centrum Handlowym Jewropa (Europa)? Moim zdaniem ma to większą siłę oddziaływania. Szczególnie, że są tam robione wystawy i jakiś czas temu była wystawa prezentująca makiety starych budynków z czasów, gdy miasto nazywało się Królewiec… (vide zdjęcia).
3. Czy władze planują spotkanie z przewoźnikami po obu stronach granicy (w Rosji oczywiście przy pomocy lokalnych władz)? Zgodnie z przepisami taki przedsiębiorca powinien na przykład podać dokładną trasę, którą będzie jeździł i wtedy można zasugerować korzystne dla miasta rozwiązania.
4. Czy skontaktowano się z naszymi przedsiębiorcami (nie tymi wielkimi, tylko mniejszymi) i wskazano im, w jaki sposób mogą się prezentować w Rosji bez otwierania tam swojej siedziby? (o ile się orientuję, to nie wolno się reklamować podmiotom niezarejestrowanym w Federacji Rosyjskiej). Czy władze mają pomysł, jak ten przepis obejść (bo można to zrobić w bardzo prosty sposób)?
5. Czy miasto w ogóle myśli o zorganizowaniu spotkania dla mniejszych przedsiębiorców w perspektywie otwarcia małego ruchu granicznego?
6. Czy skontaktowano się z dużymi sieciami handlowymi, aby zasugerować im rozwiązania polegające na promocji ich sieci w Kaliningradzie tak, aby ewentualni zakupowicze mogli się zorientować, co u nas jest i za ile?
7. Czy porozumiano się z tamtejszymi uczelniami i zorientowano się, czy zostały zrobione badania na temat preferencji Rosjan i ich zamierzeń w kwestii turystyki zakupowej?
8. Czy Pani rzecznik wie, gdzie w Kaliningradzie jest Regionalne Centrum Informacji Turystycznej? Bo ja nie wiem, choć bywam w Kaliningradzie i na kwerendach w bibliotekach, i przejazdem w drodze do Petersburga?
9. Czy w ulotkach o Strefie Kibica jest też wyczerpująca informacja o tutejszej bazie hotelowej i naszych restauracjach?
10. Czy zdajecie sobie sprawę, Państwo w UM, ile macie czasu do wprowadzenia ułatwień w ruchu granicznym? Czy wiecie, że każdy dzień zwłoki może w konsekwencji doprowadzić do tego, że Elbląg będzie omijany szerokim łukiem? Zresztą, jest to widoczne już teraz… wystarczy przejechać się „7” w któryś weekend do Gdańska i popatrzeć sobie, ile na Gdańsk pędzi rosyjskich maszyn, ile na przykład stoi w Matarni samochodów na rosyjskich tablicach rejestracyjnych. Część z tych pieniędzy jeszcze może zostać u nas.
***
Przeczytaj też:
Dr Michała Glocka „Kwestia pieniędzy, czyli jak zwiększyć atrakcyjność Elbląga dla inwestorów”
Rzecznika Prasowego Prezydenta Elbląga w tekście „Wstąpią do nas czy nas ominą?”
Dr Michał Glock