UWAGA!

Technika jazdy pod kontrolą? Na razie taki jest plan

 Elbląg, Teren przy ul. Skrzydlatej sąsiaduje z terenem WORD. Na zdjęciu widać jej fragment po prawej stronie
Teren przy ul. Skrzydlatej sąsiaduje z terenem WORD. Na zdjęciu widać jej fragment po prawej stronie (fot. MS)

Profesjonalny tor, płyta poślizgowa i plac manewrowy – to wszystko ma zostać wybudowane na działce przy ul. Skrzydlatej, którą pod koniec grudnia przejął od miasta Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego. Inwestycja, według planów, rozpocznie się za półtora roku.

W czerwcu 2015 roku Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego zwrócił się do prezydenta miasta o przekazanie działki przy ul. Skrzydlatej w użytkowanie wieczyste, by móc wybudować na niej Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy (najbliższy ośrodek tego typu znajduje się w Pszczółkach, pomiędzy Gdańskiem a Tczewem). Rada Miejska na takie rozwiązanie przystała we wrześniu tego samego roku. Ostatecznie, po trzech przetargach w tej sprawie, WORD nabył prawa do wieczystego użytkowania gruntu, który liczy nieco ponad trzy hektary, na okres 40 lat za 1 mln 111 tys. zł.
       - Na zakupionym terenie sąsiadującym z WORD i ogrodami działkowymi oraz należącej do miasta działce przy ul. Skrzydlatej, zamierzamy wybudować Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy z profesjonalnym torem, płytą poślizgową i placem manewrowym - wyjaśnia Izabela Nowaczyk z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. - Inwestycja ma ruszyć z chwilą wejścia w życie przepisów dotyczących tzw. „młodego kierowcy”, co planowane jest w połowie 2018 r.
       Zgodnie z nimi świeżo upieczony posiadacz prawa jazdy będzie musiał m.in. jeździć z zielonym listkiem na szybie, obejmie go również dwuletni okres próbny, a także limit prędkości – do 50 km/h na obszarze zabudowanym i 80 km/h na poza nim. Oprócz tego młody kierowca będzie zobowiązany do odbycia dodatkowego szkolenia, złożonego z części teoretycznej i praktycznej. Ta druga ma być realizowana właśnie w takim Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy, a uczestnik ma się na niej nauczyć m.in. jak wyprowadzać auto z poślizgu.
       Jak dodaje Izabela Nowaczyk ośrodek będzie również służył tym, którzy będą zainteresowani poprawą swojej techniki jazdy oraz kandydatom na zawodowych kierowców.
mw

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Fajnie jakby inni kierowcy ktorzy maja nawet prawko mogli skorzystac z atrakcji ;)
  • Ja bym dodał do tego jeszcze 50 godzin obowiązkowej jazdy po lodowisku lub torze łyżwiarskim na rowerze żeby małolaci nabrali szacunku dla tak zwanej przyczepności zanim w zimowy dzień wyjadą szrotem lub autkiem tatusia na drogę publiczną. Hero (Heronim Zabiełło)
  • Pozdrawiam p.Ize dobra kobieta
  • nauka na improwizowanych sytuacjach, jakie to Polskie. Tworzenie czegoś dla poprawy warunków i umiejętności, a realizowanie zadań na poziomie poniżej minimum, ponieważ postępowanie zgodnie z przeznaczeniem generuje zbyt duże koszty
  • w czym ta p. I jest dobra ??
  • W byciu żoną Pana G
  • Niech lepiej WORD (Wyciągniemy Ostatnią Resztę Drobnych) zajmie się swoimi pewnymi dwoma egzaminatorami przez których zdający oblewają nie z braku umiejętności ale z ogromnego stresu wywoływanego przez nich. To jest niesłychane, że ci ludzie dalej tam pracują. Ciekawe czy egzaminator Mariusz. S byłby takim chojrakiem poza terenem WORD.
  • @Bogdan123 - I dobrze! Mniej głąbów na ulicach. Powinni wszystkich tak stresować!
  • Też nie jestem fanem głąbów na ulicach. Na szczęście są też porządni egzaminatorzy. I u nich zdają Ci co wcześniej nie zdali u tych dwóch belzebubów. Sam egzamin jest wystarczającym stresem, i powinni siedzieć w pudle tacy egzaminatorzy którzy jeszcze celowo podnoszą ten stres wielokrotnie swoim chamskim podejściem. Np. robiąc kłótnie za nazwanie pokrywy silnika maską, jak pan Mariuszek. Ja już mam to za sobą, ale nie będę robił z siebie cwaniaka jak Ty i potępiam takie działania mające na celu uwalenie jak najwięcej liczby osób aby tylko kasa w WORD się zgadzała.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bogdan123(2017-01-05)
  • szkoda, że wybrano lokalizację obok ogródków działkowych, warzywa, owoce i spaliny i warkot samochodów przez czterdzieści lat. Tak to ludzie ludziom robią. Co na to działkowicze i ich Zrzeszenie?
Reklama