Tegoroczny budżet jest mniejszy niż ten z 2006 roku - mówi prezydent Elbląga Henryk Słonina. - Ale uprzedzałem już wtedy, że był on wyjątkowy przez finalizację inwestycji dotowanych przez Unię Europejską.
Projekt miejskich dochodów i wydatków przedstawiony dziś został elbląskim mediom. Planowane w budżecie dochody to ponad 371 milionów 272 tys. zł ( w ub. r. 394 mln 960 tys. zł) i przychody w kwocie 15 milionów 294 tys. zł (w ub.r. 39 mln 838 tys. zł), czyli razem 386 milionów 566 tys. zł (rok temu 434 mln 798 tys. zł).
Dochody własne gminy mają być o 8 mln zł większe niż rok temu, subwencje i dotacje są zbliżone do tych z 2006 r. Różnica za to jest w wysokości środków z Unii Europejskiej - 25 milionów 426 tys. zł na ten rok, a w minionym - 56 mln 263 tys. zł.
Jeśli idzie o wydatki, to projekcie zaplanowane są na 382 mln 70 tys. zł, w tym na inwestycje 76 mln zł. Najwięcej, bo blisko 40 proc. pozostałych wydatków to koszty oświaty, 25 proc. - pomoc społeczna, prawie 6 proc. - gospodarka mieszkaniowa, a kultura i sport to niecałe 4 proc.
Zadłużenie Elbląga na rok 2007 planuje się w wysokości 77 mln zł (co stanowi 20 proc. przy maksymalnym wskaźniku 60 proc.), zdolność kredytowa wynosi 9,9 mln zł. Deficyt budżetowy Elbląga wynosi 10 mln 798 tys. zł (tj. 2,91 proc. w stosunku do planowanych dochodów).
To w koniecznym skrócie projekt budżetu na rok 2007. Został on opracowany w połowie grudnia ub. roku i miał być przedstawiony Radzie Miasta 29 grudnia. - Jednak na prośbę radnych, szczególnie tych debiutujących w ratuszu, jego przyjęcie przełożone zostało do 1 marca - mówi prezydent Henryk Słonina. - W tym czasie wprowadzaliśmy autopoprawki, bo nawet w najlepszym projekcie trzeba czasem coś zmienić. Teraz oddaliśmy projekt do rozpatrzenia w komisjach RM. Jeśli poszczególne kluby będą chciały przedyskutować ze mną i skarbnikiem jego zapisy, na pewno z takich zaproszeń skorzystamy. Ostateczny termin na zatwierdzenie budżetu mamy do końca marca.
Nie jest to budżet marzeń - mówi prezydent, który firmuje ten projekt swoim nazwiskiem. - Idealny byłby wtedy, kiedy mielibyśmy 50 milionów złotych środków wolnych . Jest to realne przy zwiększeniu dochodów miasta.
Samorząd nieustannie pracuje nad zdobywaniem dotacji zewnętrznych na cele miejskie. Priorytet mają największe inwestycje - budowa na Modrzewinie osiedla mieszkaniowego i Parku Technologicznego, mostu na Babicy i drogi tam prowadzącej.
Na liście kluczowych projektów Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury znalazły się: budowa sieci światłowodowej (koszt 44 mln zł - dotacja 85 proc.), modernizacja i rozbudowa Zespołu Szkół Gastronomicznych (6 mln zł - dotacja 85 proc.) i rewitalizacja Wyspy Spichrzów (37 mln zł - dotacja 85 proc.).
Samorząd ubiegał się także o umieszczenie na liście RPO rozbudowy kompleksu basenów, która szacowana jest na 90 mln zł. Do konkursów w ramach Programu Operacyjnego zgłoszono też odwodnienie Zatorza, budowę Ratusza na Starym Mieście, dalsze modernizowanie transportu publicznego i Modrzewinę-Północ.
Dochody własne gminy mają być o 8 mln zł większe niż rok temu, subwencje i dotacje są zbliżone do tych z 2006 r. Różnica za to jest w wysokości środków z Unii Europejskiej - 25 milionów 426 tys. zł na ten rok, a w minionym - 56 mln 263 tys. zł.
Jeśli idzie o wydatki, to projekcie zaplanowane są na 382 mln 70 tys. zł, w tym na inwestycje 76 mln zł. Najwięcej, bo blisko 40 proc. pozostałych wydatków to koszty oświaty, 25 proc. - pomoc społeczna, prawie 6 proc. - gospodarka mieszkaniowa, a kultura i sport to niecałe 4 proc.
Zadłużenie Elbląga na rok 2007 planuje się w wysokości 77 mln zł (co stanowi 20 proc. przy maksymalnym wskaźniku 60 proc.), zdolność kredytowa wynosi 9,9 mln zł. Deficyt budżetowy Elbląga wynosi 10 mln 798 tys. zł (tj. 2,91 proc. w stosunku do planowanych dochodów).
To w koniecznym skrócie projekt budżetu na rok 2007. Został on opracowany w połowie grudnia ub. roku i miał być przedstawiony Radzie Miasta 29 grudnia. - Jednak na prośbę radnych, szczególnie tych debiutujących w ratuszu, jego przyjęcie przełożone zostało do 1 marca - mówi prezydent Henryk Słonina. - W tym czasie wprowadzaliśmy autopoprawki, bo nawet w najlepszym projekcie trzeba czasem coś zmienić. Teraz oddaliśmy projekt do rozpatrzenia w komisjach RM. Jeśli poszczególne kluby będą chciały przedyskutować ze mną i skarbnikiem jego zapisy, na pewno z takich zaproszeń skorzystamy. Ostateczny termin na zatwierdzenie budżetu mamy do końca marca.
Nie jest to budżet marzeń - mówi prezydent, który firmuje ten projekt swoim nazwiskiem. - Idealny byłby wtedy, kiedy mielibyśmy 50 milionów złotych środków wolnych . Jest to realne przy zwiększeniu dochodów miasta.
Samorząd nieustannie pracuje nad zdobywaniem dotacji zewnętrznych na cele miejskie. Priorytet mają największe inwestycje - budowa na Modrzewinie osiedla mieszkaniowego i Parku Technologicznego, mostu na Babicy i drogi tam prowadzącej.
Na liście kluczowych projektów Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury znalazły się: budowa sieci światłowodowej (koszt 44 mln zł - dotacja 85 proc.), modernizacja i rozbudowa Zespołu Szkół Gastronomicznych (6 mln zł - dotacja 85 proc.) i rewitalizacja Wyspy Spichrzów (37 mln zł - dotacja 85 proc.).
Samorząd ubiegał się także o umieszczenie na liście RPO rozbudowy kompleksu basenów, która szacowana jest na 90 mln zł. Do konkursów w ramach Programu Operacyjnego zgłoszono też odwodnienie Zatorza, budowę Ratusza na Starym Mieście, dalsze modernizowanie transportu publicznego i Modrzewinę-Północ.
Mira Stankiewicz - Telewizja Elbląska