Otwarcie swobodnych szlaków komunikacyjnych jest warunkiem rozwoju obwodu kaliningradzkiego. W Kaliningradzie przebywał Siergiej Frank, minister transportu Rosji.
Przebywający w Kaliningradzie Siergiej Frank - minister transportu Federacji Rosyjskiej stwierdził, że dla dalszego rozwoju regionu ogromną szansą jest przygotowanie odpowiednich szlaków komunikacyjnych, ułatwiających transport towarowy i ruch osobowy. Powinny one stworzyć o wiele lepszy niż dotychczas kontakt obwodu z Rosją, jak i z państwami Zachodnimi. Obwód kaliningradzki ma się stać ważnym węzłem komunikacyjnym, łączącym Rosję z Europą. Teraz już nikt nie stroni od stwierdzeń, że właśnie ta enklawa nad Bałtykiem, pozostając rosyjską ziemią, może i powinna odegrać kluczową rolę w zbliżeniu Rosji z Unią Europejską. Plany zostały już przygotowane i co najważniejsze skonsultowane z rządami sąsiadów - Litwy i Polski.
Gubernator obwodu - admirał Władimir Jegorow - ujawnił, że wszystko wskazuje na to, iż w przyszłym roku zostaną przywrócone regularne kursy ekspresu z Kaliningradu do Berlina. Połączenie to kilkanaście miesięcy temu zostało zawieszone na życzenie strony polskiej.
Obwód kaliningradzki - jako ważny rosyjski i europejski węzeł komunikacyjny wzmocni swoje bezpośrednie kontakty z Rosją poprzez połączenia drogą morską.
Jednakże nikt nie ukrywa, że dla obwodu i Rosji ogromne znaczenie ma uruchomienie nowego przejścia granicznego z Polską: Grzechotki - Mamonowo II. Minister transportu Federacji Rosyjskiej uspokoił lokalnych polityków: Przejście powstanie, ponieważ strona polska ma obiecane fundusze (ok. 80 mln. dolarów) z Europejskiego Banku Rekonstrukcji i Rozwoju na ten cel. Potwierdził też, że przypuszczalnie będzie to wspólne polsko - rosyjskie przejście, co znacznie ułatwi i przyśpieszy odprawę podróżnych i towarów.
Drogowe przejście graniczne Grzechotki - Mamonowo II powinno być gotowe do roku 2005. Do tego też czasu - jak powiedział rosyjski minister transportu - powinny zostać zakończone wszystkie prace związane z odbudową kaliningradzkiego 42 kilometrowego odcinka "berlinki".
Rosyjscy komentatorzy żywo zareagowali na wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce. Od razu pojawiły się artykuły, stwierdzające, że teraz ruszy odbudowa "berlinki" po polskiej stronie. Niektórzy z dziennikarzy cytowali też fragmenty wywiadu, jaki Leszek Miller udzielił niemieckiemu tygodnikowi "Der Spigel". Lider SLD stwierdził w nim m.in., iż podczas rozmów z szefami niemieckich firm budowlanych, został przez nich poinformowany o planach budowy autostrady z Niemiec do Kaliningradu. Oświadczył, że jest to interesujący projekt.
Rosyjscy komentatorzy uważają, że czasu do wykorzystania jest niewiele - tylko 4 lata - do następnych wyborów parlamentarnych w Polsce.
W obwodzie podkreśla się, że Leszek Miller nie cierpi na "rusofobię" i że zamierza ustawić Polskę twarzą na Wschód.
Gubernator obwodu - admirał Władimir Jegorow - ujawnił, że wszystko wskazuje na to, iż w przyszłym roku zostaną przywrócone regularne kursy ekspresu z Kaliningradu do Berlina. Połączenie to kilkanaście miesięcy temu zostało zawieszone na życzenie strony polskiej.
Obwód kaliningradzki - jako ważny rosyjski i europejski węzeł komunikacyjny wzmocni swoje bezpośrednie kontakty z Rosją poprzez połączenia drogą morską.
Jednakże nikt nie ukrywa, że dla obwodu i Rosji ogromne znaczenie ma uruchomienie nowego przejścia granicznego z Polską: Grzechotki - Mamonowo II. Minister transportu Federacji Rosyjskiej uspokoił lokalnych polityków: Przejście powstanie, ponieważ strona polska ma obiecane fundusze (ok. 80 mln. dolarów) z Europejskiego Banku Rekonstrukcji i Rozwoju na ten cel. Potwierdził też, że przypuszczalnie będzie to wspólne polsko - rosyjskie przejście, co znacznie ułatwi i przyśpieszy odprawę podróżnych i towarów.
Drogowe przejście graniczne Grzechotki - Mamonowo II powinno być gotowe do roku 2005. Do tego też czasu - jak powiedział rosyjski minister transportu - powinny zostać zakończone wszystkie prace związane z odbudową kaliningradzkiego 42 kilometrowego odcinka "berlinki".
Rosyjscy komentatorzy żywo zareagowali na wyniki wyborów parlamentarnych w Polsce. Od razu pojawiły się artykuły, stwierdzające, że teraz ruszy odbudowa "berlinki" po polskiej stronie. Niektórzy z dziennikarzy cytowali też fragmenty wywiadu, jaki Leszek Miller udzielił niemieckiemu tygodnikowi "Der Spigel". Lider SLD stwierdził w nim m.in., iż podczas rozmów z szefami niemieckich firm budowlanych, został przez nich poinformowany o planach budowy autostrady z Niemiec do Kaliningradu. Oświadczył, że jest to interesujący projekt.
Rosyjscy komentatorzy uważają, że czasu do wykorzystania jest niewiele - tylko 4 lata - do następnych wyborów parlamentarnych w Polsce.
W obwodzie podkreśla się, że Leszek Miller nie cierpi na "rusofobię" i że zamierza ustawić Polskę twarzą na Wschód.
MUR