Pracownicy elbląskiej filii firmy Eol złożyli do rejonowego sądu pracy w Elblągu pozwy o zapłatę części zaległych pensji i za przepracowane godziny nadliczbowe.
Jak powiedział portElowi jeden z byłych pracowników, on i jego koledzy otrzymali wynagrodzenia za sierpień, natomiast za wrzesień pracodawca policzył im tylko dwa tygodnie pracy i wypłacił po około 400 zł. Firma Eol wycofała wręczone pracownikom pod koniec września wypowiedzenia dyscyplinarne. W zamian za to otrzymali do podpisu wypowiedzenia umów o pracę za porozumieniem stron.
Kilku pracowników domaga się od firmy także odszkodowań za to, że używali do pracy własnej odzieży. Jeden z nich - pieniężnej rekompensaty za wyjazd w delegację, którą musiał opłacić z własnej kieszeni.
Kilku pracowników domaga się od firmy także odszkodowań za to, że używali do pracy własnej odzieży. Jeden z nich - pieniężnej rekompensaty za wyjazd w delegację, którą musiał opłacić z własnej kieszeni.
J