UWAGA!

Zabraknie pieniędzy na zabezpieczenie przeciwpowodziowe?

 Elbląg, Zabraknie pieniędzy na zabezpieczenie przeciwpowodziowe?
fot. arch. portEl

W przyszłorocznym budżecie państwa zaplanowano przekazanie 11 mln zł na utrzymanie urządzeń melioracyjnych i osłony przeciwpowodziowej dla województwa warmińsko - mazurskiego. Ta kwota pokrywa - wg wyliczeń województwa - zaledwie 33% zapotrzebowania i nie wystarczy by odpowiednio zabezpieczyć zagrożone obszary.

Województwo warmińsko – mazurskie potrzebuje pieniędzy na konserwacje, eksploatację oraz remont urządzeń. Brak funduszy na odpowiednie utrzymanie tych urządzeń i wałów przeciwpowodziowych, zwiększy zagrożenie powodziowe, szczególnie obszarów Żuław. Odpowiednie utrzymanie stanu technicznego urządzeń melioracyjnych, zapobiegłoby również konieczności wypłaty rekompensat za wyrządzone szkody przez podtopienia i zalania. W ubiegłych latach z tego tytułu wypłacono prawie 8,5 mln. zł.
       Ta niepokojąca sytuacja związana z niskimi nakładami finansowymi na meliorację i osłonę przeciwpowodziową wymaga naszych wspólnych działań, by zabezpieczyć środki na zadania wykonywane przez Samorząd Województwa.
       W związku z tym Wojewoda warmińsko – mazurski zwrócił się z prośbą do Parlamentarzystów z naszego województwa o wsparcie jego działań, by w 2011 roku region warmińsko – mazurski otrzymał o 10 mln zł więcej niż zaplanowano, na utrzymanie urządzeń melioracyjnych i osłony przeciwpowodziowej.
      
Biuro prasowe Wojewody Warmińsko - Mazurskiego

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • jak zwykle nie ma pieniędzy na ochrone przeciwpowodziowa!!!!kiedy sie to zmieni? czy władza nie zdaje sobie sprawy jakie to koszta nalezy włożyc aby odbudowac cos po powodzi. jednak wolą wydac 3 krotnie wiecej na walke ze skutkami powodzi a nie wylozyc raz a dobrze zabezpieczyć.
  • Nie rozumię prowadzonej polityki w naszym mieście, ludzie nie mają pracy, a gdyby tak dać im pracę przy oczyszczaniu rowów melioracyjnych. miasto i my mieszkańcy mieli byśmy korzyść z tego bo powodzie nie groziły by nam. ludzie mieli by pracę i zarabiali by na utrzymanie swoich rodzin. Można by umocnić wały przeciw powodziowe. Dopuki jest pogoda i sniegu jeszcze nie ma. Wiele rzeczy można by zrobić ale to musi się chcieć. Jest okazja, zbliżają się wybory, niech kandydaci przedstawią swoje plaany wyborcze jak chcą uzdrowić miasto. Jak chcą rowiązać problemy z jakimi się borykamy.
  • TOLEK, wielokrotnie więcej niż 3 razy, do tego straty materialne i cierpienia ludzi. Wystarczy raz odważyć się i wybudować wał-groblę długości 8 km w poprzek Zalewu z Tolkmicka do Krynicy i żadna cofka nie będzie nam zagrażać. Naprawianie setek kilometrów wałów na Żuławach Elbląskich to syzyfowa praca - nigdy nie skończona i zawsze gdzieś wyleje. Wał spełniałby wiele innych ról, jak droga komunikacyjna bezpośrednio na Mierzeję, droga ewakuacyjna, trasa spacerowa, do przejażdżek rowerowych i konnych. Spięcie tych dwóch brzegów spowodowałoby raz na zawsze usunięcie zagrożenia powodziowego dla Elbląga i Żuław Elbląskich i dałoby początek turystycznego rozwoju tej części Wysoczyzny Elbląskiej. Trochę odwagi i fantazji, tylko tyle i aż tyle.
  • trzeba podnieść podatki do 40% vat może będzie starczyło na zapomoge powodzian w postaci kaloszy?
  • a kto wam kazał osiedlać się na terenach powodziowych? a jak ja się wybuduję obok ruchomych piasków to też będziecie kazali innym płacić na zabezpieczenia?
  • Od lat władza lekceważy sobie temat zabezpieczeń przeciwpowodziowych, programy, projekty przeciwpowodziowe z zagwarantowanymi dopłatami unijnymi przeszło 3-y lata opóźnione - mamy tego efekty, firmy melioracyjne parę lat bez robót w ogromnych kredytach, by utrzymać kadrę inż. -techniczną, bo PIS i PO obiecywali, pierwsze przetargi z tych programów odbyły się w wakacje tego roku ! W strasznym stanie są przecież wały Wisły i Odry, o tym się mówiło i nic się nie działo !
  • Rzesze urzędników nikomu niepotrzebnych pożerają pieniądze, do prawdziwej roboty trzeba ich zagonić, niech zobaczą co to jest prywatna firma i jak trzeba gospodarzyć !
  • Jest tylu ludzi bez pracy, przestańmy płacić pazernym firmom krocie za byle jaką pracę, dajmy tym którzy chcą pracować a zrobią lepiej i taniej, a szczęście będzie kwitło. Mieszkańcy terenów zagrożonych zrobią dla siebie dużo lepszą robotę niż jakakolwiek firma.
  • Roboty hydrotechniczno-melioracyjne, to nie zabawa dla bezrobotnych!
  • Na takie olbrzymie przetargi dopuszczane są tylko firmy wiarygodne, spełniające odpowiednie kryteria, no i wygrywają najtańsi przecież 1
  • To jest całe PO. Zobaczycie co bedzie od 1 stycznia 2011.Juz nie mają co sprywatyzowac to pojada z podatnikami, przedsiebiorcami i szarymi ludzmi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Narcyz(2010-09-21)
  • Pieniędzy na zabezpieczenia przeciwpowodziowe Żuław muszą się znaleźć, tu nie ma żartów, stąd woda nie spłynie!
Reklama