Nawierzchnie elbląskich zatok są bardzo zniszczone. Trzeba nieźle manewrować, aby nie uszkodzić pojazdu – przyznaje jeden z kierowców.
Mówi m.in. o przystankach na ulicy Hetmańskiej (w kierunku dworca), Łęczyckiej (w kierunku ul. Bema) oraz na Al. Grunwaldzkiej (w kierunku centrum). Zniszczonych zatok jest jednak znacznie więcej.
Czy o problemie wiedzą w elbląskim ZKM-ie?
Czy o problemie wiedzą w elbląskim ZKM-ie?