W piątek, 4 października, w Kapitanacie Elbląg przy ul. Radomskiej zostanie podpisana umowa na budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną. Przypomnijmy, że przetarg w tej sprawie wygrało polsko-belgijskie konsorcjum firm.
Budowa portu osłonowego na Zatoce Gdańskiej, kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną oraz sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym – to główne zadania, które obejmuje umowa, jaka zostanie podpisana w piątek w Elblągu. To pierwszy etap inwestycji, w kolejnych – na które przetargi dopiero są przygotowywane – zostanie zbudowany m.in. nowy most w Nowakowie i pogłębiony tor wodny od Mierzei aż do Elbląga.
Przypomnijmy, że przetarg na pierwszy etap inwestycji, wygrało polsko-belgijskie konsorcjum firm
N.V.Besix SA, NDI SA oraz NDI sp. z o.o., które swoją pracę wyceniło na 992 mln złotych. Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku i zakończyć w ciągu 32 miesięcy. W sumie, jak szacuje Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, wszystkie etapy związane z budową kanału żeglugowego mają kosztować około 2 miliardów złotych, a cała inwestycja ma potrwać do końca 2022 roku.
Inwestor, czyli Urząd Morski w Gdyni, zapewnia, że inwestycja jest zgodna z przepisami o ochronie środowiska.
- Wszystkie decyzje środowiskowe są wydane zgodnie z literą prawa. Także wycinka szuwarów (przeprowadzona we wrześniu – red.), którą realizujemy zgodnie z zaleceniami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – mówił kilkanaście dni temu kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. - Wszystko jest zgodne z ustaleniami. To tysiące dokumentów i dziesiątki pozwoleń, które musieliśmy uzyskać. A sama inwestycja będzie dość skomplikowana w sensie wykonawczym, bo mamy pewne ograniczenia co do pory dnia i pór roku, kiedy będzie można prowadzić prace. To wszystko bierzemy pod uwagę – dodał.