UWAGA!

Dbaj o siebie, badaj się!

 Elbląg, Wedłg danych statystycznych.
Wedłg danych statystycznych.

Cytologia, szczepienia na HPV to wciąż, mimo wielu kampanii medialnych, temat tabu. Kobiety zawsze znajdą tysiąc wymówek, by się nie badać. Nie dziś, nie teraz, może za tydzień. Tymczasem za tydzień może być już za późno!

Wiele kobiet bagatelizuję sprawę regularnych badań. Niektóre, mimo dawno podjętego współżycia, wciąż uważają, że wizyta u ginekologa nie jest im potrzebna. Młode dziewczyny, w strachu przed ginekologiem, nie wybierają się do lekarza, chyba że dzieje się z nim coś naprawdę poważnego. Podobnie dojrzałe panie, które uważają, że są za stare, że nie opłaca się już ich leczyć albo twierdzą, że nie mają czasu na badania. A przecież to wielki błąd!
     Wizyta u ginekologa nie jest najprzyjemniejsza. Wiadomo, że nie jest łatwo rozebrać się przed obcym mężczyzną lub kobietą i rozmawiać z nimi o bardzo intymnych sprawach. Samo badanie, chociaż nie boli, również nie należy do największych przyjemności. Jednak po pierwsze, zdrowie jest najważniejsze, po drugie, wizyta u ginekologa naprawdę nie jest tak straszna, żeby jej unikać jak ognia!
     Niestety, mimo wielu kampanii informacyjnych na temat HPV, szczepionek i przypominaniu o obowiązku regularnych badań, bardzo wiele kobiet bagatelizuje sprawę. A przecież badać trzeba się regularnie bez względu na wiek czy intensywność życia płciowego. Dzięki regularnie wykonywanym cytologiom (czyli co rok, a po 30. roku życia co dwa lata chyba, że lekarz wyda inne zalecenia) można szybko wykryć zmiany i zapobiec chorobie. Tymczasem, mimo iż badanie nie jest bolesne, długotrwałe ani kosztowne, wciąż mało Polek z niego korzysta. A przecież rak szyjki macicy jest jednym z najgroźniejszych morderców kobiet. Nie wolno bagatelizować tej sprawy.
     Wirus HPV, który powoduje wiele chorób, nie tylko raka szyjki macicy, często nie daje żadnych objawów i tylko niektóre z jego odmian są groźne. Jednak zaniedbanie pierwszych oznak choroby może mieć bardzo poważne konsekwencje. Warto pamiętać, że niezwykle łatwo jest się zarazić poprzez stosunek płciowy i coraz więcej kobiet jest narażonych na różne konsekwencje bycia nosicielem. Problemem jest nie tyle samo zakażanie, ale to, co dzieje się potem. Zaniedbywanie badań może być naprawdę tragiczne w skutkach, pamiętajmy, że przecież wyleczalność raka czy innych chorób zależy przede wszystkim od tego, jak szybko zostaną wykryte i kiedy zostanie podjęte leczenie.
     Warto pamiętać, że HPV i inne choroby narządów płciowych mogą, chociaż nie muszą dawać symptomów. Wszelkie rodzaju wypukłości, guzki, a także nienormalne upławy trzeba leczyć, a niepokojące objawy zgłaszać ginekologowi. Należy również pamiętać, że im więcej partnerów, im większa jest seksualna aktywność, tym ryzyko zachorowania na HPV wzrasta. Jednak choroba może dopaść każdego i badania wykonywać trzeba bez względu na wszystko. Dlatego po przeczytaniu tego tekstu umów się na wizytę do lekarza. I nie odkładaj tego na potem!

Najnowsze artykuły w dziale Jej portEl

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Oczywiście należy namawiać do regularnych badań! Tak się składa, że akurat wczoraj zaszczepiłam się przeciwko HVP. Podobno, mimo kosmicznej ceny za szczepionkę, coraz więcej kobiet decyduje się na nią. Gorąco namiawiam, choć z drugiej strony jeśli szczepionka nie będzie powszechnie finansowana przez NFZ lub przynajmniej o wiele tańsza, to przed nami jeszcze niestety chyba długa droga. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    marta_(2009-02-27)
  • Jakoś nikt głośno nie mówi o tym, że szczepionka powinna zostać podana u kobiet, które nie rozpoczęły współżycia płciowego, lub innych w wieku do 26 lat, u których wykluczy się zakażenie wirusem brodawczaka. Która dziewczyna (bo nie kobieta) w wieku np. 13 lat wie o takich chorobach i ich zapobieganiu? Co innego, że o seksie to one już wiedzą o wiele więcej. . Podawanie tej szczepionki w późniejszym wieku to wydawane pieniądze w błoto.
  • mój lekarz uważa inaczej! I jemu wierzę, nie tobie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zaszczepiona(2009-02-27)
  • widze ze to zalezy od lekarza. zgadzam sie z przedmowczynia Molą, do 26 roku zycia jezeli kobieta nie wspolzyla podaje sie szczepionke a wczesniej w wieku 13-14lat. w innych przypadkach jest bezsensu. la mnie np juz nei ma szczepionki zadnej. pech trafil ze zarazilam sie HPV (typ 6,11) od swego chlopaka, ktory zareczal wiernosc do bolu, co sie okazalo zdradzil z jakas kolezanka, ktora tez miala hpv i zapewniala go ze juz wyzdrowiala. hpv ma sie cale zycie. to wirus ktorego sie nei da wyleczyc!przechodzic moze w stan utajenia i ponownie wyjsc za 20 lat przykladowo. objawy leczy sie dlugo ciezko i bolesnie. on jest nosicielem i czesem jest tak ze faceci objawow nie maja. jak ja se zarazilam to sie przyznal, ale nie wiedzial nic wtedy o hpv. teraz jest bogatszy o ta wiedze i o chorobe. to ze mnei zarazil juz nie wspomne. zasada ograniczonego zaufania dziewczyny jezeli dluo nie wdzisz ukochanego!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pechowa(2009-02-28)
  • Pod wpływem artykułu chciałam zarejestrować się na badania. mam 45 lat, nigdy nie miałam mammagrafii. Ciekawe, kto zgadnie ile czasu mi to zajęło i jaki dostałam termin? (Oczywiście nie mówię o leczeniu prywatnie)
  • listopad?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pechowa(2009-03-02)
  • a gdzie się Pani rejestrowała? ja się leczę prywatnie, tylko dlatego, ze nie mam czasu na stanie w kolejkach. , bardziej opłaca mi się zapłacić kilkadziesiąt złotych niż stracić dwa dni (jeden na stanie w kolejce do rejestracji, drugi do lekarza). no i prywatnie idę do lekarza od razu, panstwowo. .. czeka się kilka miesięcy. to jest oburzające! po co te wszystkie zusy, ubezpieczenia?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    młoda_kobieta(2009-03-02)
  • O tym, czy 13-letnia dziewczynka zostanie zaszczepiona decydują rodzice, matka dziewczynki jeśli ma wiedzę na temat HPV. Szczepionka jest przeznaczona dla kobiet do 26 r. ż. , bo na takiej grupie wiekowej były prowadzone badania potwierdzające jej skuteczność i takie są zalecenia producenta. Mogą się szczepić również dziewczyny, które już rozpoczęły współżycie, warunkiem jest tylko prawidłowy wynik cytologii. Nieprawdą jest, że zakażenie HPV ma się na całe życie, bo organizm może sam zwalczyć wirusa, jeśli nie dochodzi do nowych zakażeń. Zakażenie HPV wśród młodych ludzi jest tak powszechne ze względu na częstą zmianę partnerów, że gdyby każdy przypadek infekcji równał się wystąpieniu choroby nowotworowej, to byłoby to większym zagrożeniem niż AIDS. Szczepionka jest dla kobiet i kampania informacyjna też jest skierowana do kobiet, ale "do tanga trzeba dwojga" i może należałoby informować również mężczyzn, którzy też ulegają infekcji HPV, zakażają (często nieświadomie) kolejne partnerki i tak jak kobiety mogą chorować na raka narządów płciowych w wyniku przewlekłego zakażenia HPV. Do zakażenia dochodzi wyłącznie drogą kontaktów seksualnych.
  • Niestety nie każdego stać na leczenie prywatne - każda wizyta to przynajmniej 100 zł, a przecież ogromne pieniądze są odciągane od mojej pensji na ubezpieczenie. I gdzie tu sprawiedliwość?
  • Drogie Panie jak ognia unikajcie gabinetów ginekologicznych gdzie nie ma USG popochwowego i co z twgo, że zrobicie sobie cytolgię szyjki macicy pobraną z tarczy, a nie kanału jak nowotwór będzie wyżej a cytologia tego nie wykarze. Ja też się tak badałam co roku wyniki bły dobre, a nowotó był ale w trzonie macicy czego nie wykazywły żadna z robionych cytologii. .Kiedy zrobiłam USG okazało się, że muszę być natychmiast operowana. Jedynym plusem tego, że się często badałam był to nowotwór w pierwszej fazie rozwoju i dlatego udało sie go usunąć bez przerzutów do węzłów chłonnych i chemii za co dziękuję Bogu. .Żądajcie panie bezwzględnie od swoich lekarzy wymazów szczoteczkowych i nie bujcie się USG bo to w wielu przypadkach uratuje wam życie. Pozdrawiam
Reklama