Na pytanie, co nam daje seks, znaczna część odpowiedzi będzie dotyczyła przedłużenia ciągłości gatunku, pogłębiania więzi między partnerami, zaspokojenie pewnych potrzeb. A zastanawialiście się, co, oprócz satysfakcji i potomstwa, może dać nam seks?
Po pierwsze, ładny wygląd. Podczas stosunku pracuje całe nasze ciało. Każdy mięsień jest w ruchu. Poruszamy się, wyginamy, rozciągamy. Dzięki temu rozwijamy nasze mięśnie i stajemy się bardziej elastyczni. Zamiast stosować drastyczne diety i wyczerpujące ćwiczenia, można po prostu częściej się kochać.
Ale seks to nie tylko świetne ćwiczenia. Podczas aktu płciowego spalamy całą masę kalorii. Podczas namiętnego pocałunku możemy spalić nawet 20 kcal, gra wstępna to kolejne 50, a sam stosunek od 200 do aż 500 kcal. Im intensywniejszy, dłuższy i wymyślniejszy seks uprawiamy, tym więcej spalamy kalorii.
Poprawia się też nasz ogólny wygląd. Podczas aktu miłosnego, tak jak podczas wysiłku, krew szybciej krąży po organizmie, a więc szybciej i lepiej dotlenia i odżywia nasze ciało. Poprawia się koloryt naszej skóry, oczy błyszczą, usta nabierają czerwonego koloru, włosy lśnią, a policzki nabierają zdrowego rumieńca.
W ten sposób wzmacniamy nasze serce, zmniejszając tym samym ryzyko zachorowania na nadciśnienie lub zawał serca, chronimy układ pokarmowy przed wrzodami i nadkwasotą. Badania dowiodły, że człowiek, który uprawia seks raz w tygodniu, może zwiększyć odporność swojego organizmu nawet o 30 proc., a co za tym idzie, rzadziej choruje na przeziębienie i grypę.
Seks jest też świetnym lekarstwem na ból głowy. Podczas orgazmu organizm produkuje substancje przeciwbólowe równie skuteczne jak morfina. Więc koniec z wymówkami: „Kochanie, boli mnie głowa, nie dzisiaj.”
Jak pozbyć się krostek i wyprysków? Oczywiście, uprawiając seks. Nie dość, że skóra jest lepiej dotleniona i odżywiona, to jeszcze wraz z intensywnie wydzielanym potem organizm usuwa z organizmu nagromadzone toksyny.
Po ciężkim, pełnym napięć i stresów dniu, seks pomoże ci rozluźnić mięśnie i odstresować się. Podczas stosunku nasz organizm wytwarza hormony szczęścia, a wysiłek fizyczny zmniejsza napięcie mięśni. Zmęczeni i spełnieni zasypiamy łatwiej, a rano budzimy się zadowoleni i wypoczęci.
I jeszcze jedna zaleta. Seks, udany i satysfakcjonujący, dodaje nam odwagi i poprawia samoocenę. Łatwiej nam stawić czoła codziennym wyzwaniom, a wszelkie przeciwności i trudności losu przyjmujemy z większym dystansem. Po udanym stosunku czujemy się atrakcyjniejsze i ładniejsze, podobamy się sobie, a nasi mężczyźni czują się bardziej męscy.
Seks jest także wspaniałym i przyjemnym spoiwem związku. Ponieważ jest to jedna z ważniejszych sfer naszego życia, udany seks przybliża nas do siebie. W ten sposób umacniamy więź, którą do tej pory zbudowaliśmy, budujemy poczucie bezpieczeństwa i wzmacniamy wzajemne zaufanie. Łatwiej wyleczyć się z kompleksów, bo podczas seksu nie mamy przed partnerem żadnych tajemnic, czujemy się nie tylko piękne, ale też akceptowane i kochane.
Co tu dużo mówić. Seks jest nie tylko fajny i przyjemny, ale też zdrowy i potrzebny. Tylko nie popadnijcie w rutynę, bo seks udany to seks spontaniczny.
Ale seks to nie tylko świetne ćwiczenia. Podczas aktu płciowego spalamy całą masę kalorii. Podczas namiętnego pocałunku możemy spalić nawet 20 kcal, gra wstępna to kolejne 50, a sam stosunek od 200 do aż 500 kcal. Im intensywniejszy, dłuższy i wymyślniejszy seks uprawiamy, tym więcej spalamy kalorii.
Poprawia się też nasz ogólny wygląd. Podczas aktu miłosnego, tak jak podczas wysiłku, krew szybciej krąży po organizmie, a więc szybciej i lepiej dotlenia i odżywia nasze ciało. Poprawia się koloryt naszej skóry, oczy błyszczą, usta nabierają czerwonego koloru, włosy lśnią, a policzki nabierają zdrowego rumieńca.
W ten sposób wzmacniamy nasze serce, zmniejszając tym samym ryzyko zachorowania na nadciśnienie lub zawał serca, chronimy układ pokarmowy przed wrzodami i nadkwasotą. Badania dowiodły, że człowiek, który uprawia seks raz w tygodniu, może zwiększyć odporność swojego organizmu nawet o 30 proc., a co za tym idzie, rzadziej choruje na przeziębienie i grypę.
Seks jest też świetnym lekarstwem na ból głowy. Podczas orgazmu organizm produkuje substancje przeciwbólowe równie skuteczne jak morfina. Więc koniec z wymówkami: „Kochanie, boli mnie głowa, nie dzisiaj.”
Jak pozbyć się krostek i wyprysków? Oczywiście, uprawiając seks. Nie dość, że skóra jest lepiej dotleniona i odżywiona, to jeszcze wraz z intensywnie wydzielanym potem organizm usuwa z organizmu nagromadzone toksyny.
Po ciężkim, pełnym napięć i stresów dniu, seks pomoże ci rozluźnić mięśnie i odstresować się. Podczas stosunku nasz organizm wytwarza hormony szczęścia, a wysiłek fizyczny zmniejsza napięcie mięśni. Zmęczeni i spełnieni zasypiamy łatwiej, a rano budzimy się zadowoleni i wypoczęci.
I jeszcze jedna zaleta. Seks, udany i satysfakcjonujący, dodaje nam odwagi i poprawia samoocenę. Łatwiej nam stawić czoła codziennym wyzwaniom, a wszelkie przeciwności i trudności losu przyjmujemy z większym dystansem. Po udanym stosunku czujemy się atrakcyjniejsze i ładniejsze, podobamy się sobie, a nasi mężczyźni czują się bardziej męscy.
Seks jest także wspaniałym i przyjemnym spoiwem związku. Ponieważ jest to jedna z ważniejszych sfer naszego życia, udany seks przybliża nas do siebie. W ten sposób umacniamy więź, którą do tej pory zbudowaliśmy, budujemy poczucie bezpieczeństwa i wzmacniamy wzajemne zaufanie. Łatwiej wyleczyć się z kompleksów, bo podczas seksu nie mamy przed partnerem żadnych tajemnic, czujemy się nie tylko piękne, ale też akceptowane i kochane.
Co tu dużo mówić. Seks jest nie tylko fajny i przyjemny, ale też zdrowy i potrzebny. Tylko nie popadnijcie w rutynę, bo seks udany to seks spontaniczny.
ED