Kobiety łagodzą obyczaje w polityce i mają wiele cech, którymi przewyższają mężczyzn: opanowanie, konkretność, skrupulatność. Grzegorz Nowaczyk, kandydat na prezydenta Elbląga, odpowiada na nasze pytania dotyczące spraw kobiet.
– Czy zastanawiał się Pan nad problemami elbląskich kobiet, czy raczej skupia się Pan na sprawach ogólnych, dotyczących obydwu płci?
Grzegorz Nowaczyk: – Problemy mieszkańców Elbląga są jednocześnie problemami kobiet. Kwestie związane z rynkiem pracy, nie tylko dotyczące kobiet, dotykają przecież całe rodziny, a ciężar ten rozkłada się nierównomiernie. Na pewno skupię się na problemach obu płci, chociaż doskonale wiem, że w niektórych obszarach kobiety potrzebują szczególnego wsparcia. Z pewnością do tych działań należy włączyć organizacje pozarządowe oraz istniejące stowarzyszenia. Trzeba też pozwolić kobietom na rozwijanie inicjatyw w zakresie troski o siebie i swoje rodziny. Elbląskie kobiety są aktywne i z pewnością, przy wydatnej pomocy władz miasta, mogą wiele zrobić na rzecz tych, którym tej aktywności jeszcze brakuje.
– Jak Pan uważa, czy w naszym mieście kobiety są dyskryminowane na rynku pracy?
– Dużo mówi się o dyskryminacji kobiet na rynku pracy, myślę, że w Elblągu nie jest to podstawowym problemem, ale z pewnością zdarzają się takie przypadki. Merytoryczne przygotowanie, fachowość i profesjonalizm powinny stanowić o wyborach na określone stanowiska pracy, gdy dzieje się inaczej, jest źle. Uważam, że kobiety mają wiele walorów, którymi przewyższają mężczyzn, np. są bardziej opanowane, konkretne, skrupulatne.
– Przejdźmy do problemów zdrowotnych… Wbrew pozorom, dostęp do badań profilaktycznych nie jest taki prosty i oczywisty. Wiele kobiet musi robić sobie cytologię czy mammografię na własny koszt, są takie, które nie mają pojęcia, kiedy i jak te badania wykonywać. Czy ma Pan jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu?
– Badania profilaktyczne to bardzo ważna sprawa. Wydaje się, że w tym zakresie dzieje się bardzo dużo, ale z pewnością jeszcze o dużo za mało. Na pewno należy wzmóc działania pozwalające dotrzeć do tych kobiet, które nie śledzą informacji w mediach, Internecie. To ogromna grupa pań potrzebujących pomocy w podjęciu decyzji o pójściu na badania, znalezienia na to czasu itp. Do nich trzeba dotrzeć i nimi zająć się przede wszystkim. A odnośnie wszystkich kobiet – więcej informacji, spotkań z fachowcami, uświadamiania konieczności badań profilaktycznych, no i jak najwięcej darmowych badań, przynajmniej tych podstawowych.
– Jeśli zostanie Pan prezydentem, ma Pan zamiar współpracować z takimi organizacjami jak np. Elbląskie Amazonki?
– Mam zamiar współpracować ze wszystkimi organizacjami, których działania zmierzają do poprawy bytu mieszkańców. Elbląskie Amazonki działają bardzo aktywnie, są widoczne w swych poczynaniach, robią wspaniałą pracę wspomagającą kobiety po ciężkich, życiowych przejściach. Pozwalają myśleć pozytywnie o przyszłości, która w czasie ciężkiej choroby jawi się dość dramatycznie. Mają ogromne sukcesy na tym polu.
– Czy zna Pan jakieś elbląskie kobiece stowarzyszenia?
– Elbląskie organizacje kobiece to wspomniane Amazonki, Liga Kobiet Polskich, Lions Cub Kobiet działający od 1999 r. Ponadto kobiety działają w innych organizacjach i stowarzyszeniach elbląskich zarezerwowanych nie tylko dla kobiet, ale kobiety maja tam znaczącą pozycję.
– Zapewne zdaje Pan sobie sprawę, że w Elblągu jest problem ze żłobkami, których jest zbyt mało, przedszkole są przepełnione, nie wszystkie spełniają oczekiwania rodziców. Jakie są, według Pana, możliwości rozwiązania tych problemów?
– Dużo mówi się o problemie żłobków i przedszkoli w Elblągu. Jeśli chodzi o przedszkola, to na pewno jest już nieco lepiej. Oczywiście nie jest to stan idealny. Nie wszystkie przedszkola spełniają oczekiwania rodziców w zakresie edukacji ich dzieci. Nie wszystkie też dzieci mogły dostać się do przedszkola wybranego przez rodziców, właśnie tego, a nie innego. Taka sytuacja ograniczona jest oczywiście ilością miejsc w konkretnym przedszkolu. Sytuacja ta ma może i powinna się zmienić. Dzieci powinny uczęszczać do przedszkola, bowiem tam dostają szansę uczenia się, pod okiem fachowców, zarówno postaw społecznościowych, funkcjonowania w grupie, jak też rozwijają swoje umiejętności. Przedszkole dobrze przygotowuje do nauki w szkole. Należy czynić starania, by przedszkole nie było zbyt odległe od miejsca zamieszkania. Zatem troskę o przedszkola, ich ilość, bazę i programy należy stawiać jako priorytet. Kwestie żłobków także powinny być rozwiązane, coraz więcej rodziców pracujących chce powierzyć swe małe pociechy fachowej opiece. Nie ufają nieznajomym opiekunkom, znalezionym przypadkiem. Ta sprawa od niedawna stała się tematem, który trzeba dokładnie analizować. Zwiększenie miejsc w żłobkach jest konieczne.
– A na koniec trochę mniej poważnie. Proszę się przyznać, woli Pan współpracować z kobietami czy mężczyznami?
– Współpraca to wzajemne zrozumienie, niekoniecznie zgadzanie się w każdym względzie, to fachowość, umiejętność wypracowywania wspólnych stanowisk. Powiedziałem już, iż kobiety są konkretne, opanowane, skrupulatne, a to niezmiernie ważne, bardzo to cenię. Lubię pracować z kobietami, ale wszędzie powinna być zachowana równowaga. Liczą się kwalifikacje, umiejętność pracy w zespole, dobra komunikacja interpersonalna. Jestem przekonany, że kobiety to potrafią.
Grzegorz Nowaczyk: – Problemy mieszkańców Elbląga są jednocześnie problemami kobiet. Kwestie związane z rynkiem pracy, nie tylko dotyczące kobiet, dotykają przecież całe rodziny, a ciężar ten rozkłada się nierównomiernie. Na pewno skupię się na problemach obu płci, chociaż doskonale wiem, że w niektórych obszarach kobiety potrzebują szczególnego wsparcia. Z pewnością do tych działań należy włączyć organizacje pozarządowe oraz istniejące stowarzyszenia. Trzeba też pozwolić kobietom na rozwijanie inicjatyw w zakresie troski o siebie i swoje rodziny. Elbląskie kobiety są aktywne i z pewnością, przy wydatnej pomocy władz miasta, mogą wiele zrobić na rzecz tych, którym tej aktywności jeszcze brakuje.
– Jak Pan uważa, czy w naszym mieście kobiety są dyskryminowane na rynku pracy?
– Dużo mówi się o dyskryminacji kobiet na rynku pracy, myślę, że w Elblągu nie jest to podstawowym problemem, ale z pewnością zdarzają się takie przypadki. Merytoryczne przygotowanie, fachowość i profesjonalizm powinny stanowić o wyborach na określone stanowiska pracy, gdy dzieje się inaczej, jest źle. Uważam, że kobiety mają wiele walorów, którymi przewyższają mężczyzn, np. są bardziej opanowane, konkretne, skrupulatne.
– Przejdźmy do problemów zdrowotnych… Wbrew pozorom, dostęp do badań profilaktycznych nie jest taki prosty i oczywisty. Wiele kobiet musi robić sobie cytologię czy mammografię na własny koszt, są takie, które nie mają pojęcia, kiedy i jak te badania wykonywać. Czy ma Pan jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu?
– Badania profilaktyczne to bardzo ważna sprawa. Wydaje się, że w tym zakresie dzieje się bardzo dużo, ale z pewnością jeszcze o dużo za mało. Na pewno należy wzmóc działania pozwalające dotrzeć do tych kobiet, które nie śledzą informacji w mediach, Internecie. To ogromna grupa pań potrzebujących pomocy w podjęciu decyzji o pójściu na badania, znalezienia na to czasu itp. Do nich trzeba dotrzeć i nimi zająć się przede wszystkim. A odnośnie wszystkich kobiet – więcej informacji, spotkań z fachowcami, uświadamiania konieczności badań profilaktycznych, no i jak najwięcej darmowych badań, przynajmniej tych podstawowych.
– Jeśli zostanie Pan prezydentem, ma Pan zamiar współpracować z takimi organizacjami jak np. Elbląskie Amazonki?
– Mam zamiar współpracować ze wszystkimi organizacjami, których działania zmierzają do poprawy bytu mieszkańców. Elbląskie Amazonki działają bardzo aktywnie, są widoczne w swych poczynaniach, robią wspaniałą pracę wspomagającą kobiety po ciężkich, życiowych przejściach. Pozwalają myśleć pozytywnie o przyszłości, która w czasie ciężkiej choroby jawi się dość dramatycznie. Mają ogromne sukcesy na tym polu.
– Czy zna Pan jakieś elbląskie kobiece stowarzyszenia?
– Elbląskie organizacje kobiece to wspomniane Amazonki, Liga Kobiet Polskich, Lions Cub Kobiet działający od 1999 r. Ponadto kobiety działają w innych organizacjach i stowarzyszeniach elbląskich zarezerwowanych nie tylko dla kobiet, ale kobiety maja tam znaczącą pozycję.
– Zapewne zdaje Pan sobie sprawę, że w Elblągu jest problem ze żłobkami, których jest zbyt mało, przedszkole są przepełnione, nie wszystkie spełniają oczekiwania rodziców. Jakie są, według Pana, możliwości rozwiązania tych problemów?
– Dużo mówi się o problemie żłobków i przedszkoli w Elblągu. Jeśli chodzi o przedszkola, to na pewno jest już nieco lepiej. Oczywiście nie jest to stan idealny. Nie wszystkie przedszkola spełniają oczekiwania rodziców w zakresie edukacji ich dzieci. Nie wszystkie też dzieci mogły dostać się do przedszkola wybranego przez rodziców, właśnie tego, a nie innego. Taka sytuacja ograniczona jest oczywiście ilością miejsc w konkretnym przedszkolu. Sytuacja ta ma może i powinna się zmienić. Dzieci powinny uczęszczać do przedszkola, bowiem tam dostają szansę uczenia się, pod okiem fachowców, zarówno postaw społecznościowych, funkcjonowania w grupie, jak też rozwijają swoje umiejętności. Przedszkole dobrze przygotowuje do nauki w szkole. Należy czynić starania, by przedszkole nie było zbyt odległe od miejsca zamieszkania. Zatem troskę o przedszkola, ich ilość, bazę i programy należy stawiać jako priorytet. Kwestie żłobków także powinny być rozwiązane, coraz więcej rodziców pracujących chce powierzyć swe małe pociechy fachowej opiece. Nie ufają nieznajomym opiekunkom, znalezionym przypadkiem. Ta sprawa od niedawna stała się tematem, który trzeba dokładnie analizować. Zwiększenie miejsc w żłobkach jest konieczne.
– A na koniec trochę mniej poważnie. Proszę się przyznać, woli Pan współpracować z kobietami czy mężczyznami?
– Współpraca to wzajemne zrozumienie, niekoniecznie zgadzanie się w każdym względzie, to fachowość, umiejętność wypracowywania wspólnych stanowisk. Powiedziałem już, iż kobiety są konkretne, opanowane, skrupulatne, a to niezmiernie ważne, bardzo to cenię. Lubię pracować z kobietami, ale wszędzie powinna być zachowana równowaga. Liczą się kwalifikacje, umiejętność pracy w zespole, dobra komunikacja interpersonalna. Jestem przekonany, że kobiety to potrafią.
