UWAGA!

Przedświąteczny szał

Jeśli jeszcze nie kupiłaś prezentów dla najbliższych, to na pewno masz zamiar to zrobić. Pewnie jak co roku obiecujesz sobie, że „tym razem nie będę biegać za podarkami w Wigilię” i jak co roku znów obudzisz się z przysłowiową ręką w nocniku. Bieganina, stresy, wydawanie pieniędzy… Czy to naprawdę jest nam potrzebne?

Boże Narodzenie to święta wyjątkowe, magiczne, piękne. Kto nie słyszał o „duchu Bożego Narodzenia”? Każda z nas chce, by Wigilia była cudowna, pełna wzruszeń i radości. Dlaczego więc, zamiast zająć się przygotowaniem do świąt w sensie duchowym, skupiamy się na materialnej odsłonie Bożego Narodzenia?
     Czy ktoś pamięta, że Boże Narodzenie jest świętem, w czasie którego chrześcijanie świętują narodzenie Zbawiciela? Czy ktoś pójdzie na Pasterkę nie po to, by ją „odbębnić”, ale przeżyć duchowo tę niesamowitą mszę? Czy pamiętamy wreszcie, by w te wyjątkowe dni myśleć nie tylko o prezentach, przepisach świątecznych i myciu okien, ale i o drugim człowieku i jego potrzebach?
     To wszystko banały, które można klepać co roku, mając nadzieję, że ktoś zrozumie, że Boże Narodzenie to coś więcej niż choinka, Mikołaj (a raczej Santa Claus) i prezenty. Oczywiście, to także jest istotne i przynosi wiele radości, szczególnie dzieciom. Jednak zastanówmy się, czy czasem nie warto poświęcić czegoś mniej ważnego dla rzeczy, które mogą sprawić, że w te święta poczujemy się naprawdę wyjątkowo.
     Zamiast więc czyścić do utraty tchu mieszkanie, nie lepiej będzie pobawić się z dziećmi, upiec świąteczne ciasteczka albo „zatrudnić” je do wykonywania łańcuchów choinkowych? Choinka nie musi być przecież idealna i wyglądać jak z katalogu, a dzieciaki będą mieć prawdziwą frajdę, gdy zobaczą na niej własnoręcznie zrobione ozdoby. Zamiast na długi, wyczerpujący „spacer” po hipermarketach w poszukiwaniu prezentów, lepiej zamówić potrzebne rzeczy przez Internet, a zyskany w ten sposób czas poświęcić sobie i bliskim. Wybrać się do lasu, przeczytać książkę, a może nawet – Biblię, by lepiej przygotować się do świętowania Bożego Narodzenia.
     Warto też zrobić coś dla potrzebujących. Wystarczy kupić świecę Caritasu czy przepiękne stroiki wykonane przez podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej (których prace można dostać w różnych częściach miasta np. w Szpitalu Wojskowym, w wielu przedszkolach czy szkołach albo bezpośrednio, na Saperów 14), by komuś pomóc. Można też wspomóc Dom Dziecka albo Schronisko dla Zwierząt. Pomoc przyda się wielu instytucjom w naszym mieście, wystarczy tylko rozejrzeć się dookoła zamiast patrzeć tylko w stronę swoich potrzeb.
     Pomocy potrzebują też często nasi najbliżsi. Chcą, byśmy przy nich były, rozmawiały z nimi. Nam również jest tego przecież brak. Zastanówmy się więc, co jest dla nas najważniejsze i w jaki sposób możemy wykorzystać te wyjątkowe święta. Nie namawiam, oczywiście, do zaprzestania kupowania prezentów i całkowitego odrzucenia tej materialnej, ale często również przyjemnej, strony Bożego Narodzenia. Dobrze by było jednak nie zapominać także o duchowym aspekcie świąt i zadbać o niego bardziej niż o to, by każdy podarek był odpowiednio drogi i ładnie zapakowany.

Najnowsze artykuły w dziale Jej portEl

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Ja kupiłem dziś, chciałem wysłać ale na Poczcie powiedziała że moga dojść po nowym roku, więc chyba kurierem wyśle :/
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ludmil(2008-12-04)
Reklama