UWAGA!

Trudy rozstania dziecka z rodzicami, czyli jak przygotować siebie i dziecko na pójście do żłobka lub przedszkola?

 Elbląg, Trudy rozstania dziecka z rodzicami, czyli jak przygotować siebie i dziecko na pójście do żłobka lub przedszkola?

Na łamach portElu cyklicznie ukazywać się będą artykuły autorstwa ekspertów (psychologów, pedagogów, terapeutów) zrzeszonych w "Urodzone Sercem" Stowarzyszeniu Wpierających Adopcję. Będą to artykuły o charakterze poradnikowym. Będą one poruszać problemy związane z wychowaniem dziecka i stanowić ważne źródło informacji dla wszystkich rodziców. Dziś prezentujemy materiał dotykający problemu rozstania dziecka z rodzicami.

Rozstania są zawsze trudnym przeżyciem dla dziecka, ale i bardzo często dla jego rodziców, zwłaszcza MAMY. Przez pierwsze 3 lata życia dziecko jest bardzo związane ze swoja matką. Z jednej strony od urodzenia jest odrębną istota ludzką, z drugiej jest całkowicie zależne od otoczenia i jej opieki. To w silnej więzi z nią przez pierwsze lata swojego życia buduje fundament swojej osobowości. Bezpieczna, pełna troski, miłości i szacunku relacja dziecka we wczesnym okresie jego życia z matką jest niejako gwarantem jego równowagi psychicznej i niezależności w dorosłym życiu. Aby móc zrealizować potrzeby emocjonalne małego dziecka trzeba po prostu być z nim , dać mu swój czas i uwagę. Rozwój dziecka uwarunkowany jest całkowitą symbiozą i zależnością od matki. Proces ten trwa około 3 lat.  Aby rozstanie nie było dla dziecka zbyt traumatyczne i aby spełniło swoją rozwojową funkcję , nie może być ponad możliwości rozwojowe dziecka!!!
      
       Żłobek

       Oddanie dziecka do żłobka warto rozważać jako ostateczność, zwłaszcza jeśli dziecko nie przekroczyło pierwszego roku życia. Tak małe dziecko nie jest gotowe emocjonalnie do bycia pod opieką instytucji. W tym okresie kontakty społeczne z rówieśnikami nie są tak istotne, by wyrównywały straty poniesione w związku z rozstaniem z matką. Im dziecko starsze , tym lepiej sobie radzi z pobytem w żłobku.
       Istnieją oczywiście sytuacje , w których jest to absolutnie jedyne wyjście. Warto wówczas pamiętać o kilku sprawach.
       1.Nie żałuj czasu na poszukanie odpowiedniego żłobka. Zdobądź informacje o tym, ile jest dzieci w grupie, czy Twoje dziecko może nie jeść, kiedy nie ma na to ochoty, czy może spać wtedy, gdy tego potrzebuje. Czy mamom początkowo pozwala się być razem z dzieckiem.
       2.Warto przyzwyczajać stopniowo dziecko do tego , ze zajmuje się nim inna osoba. Najpierw bądź obecna , kiedy babcia, czy opiekunka zajmuje się nim , a dopiero później wychodź na krótki czas z domu. W ten sposób dziecko oswoi się z Twoją nieobecnością.
       3.Daj swojemu dziecku jakąś rzecz, która jest częścią jego domowego życia: jego ulubiony kocyk lub misia.
       4.Rozstawaj się ze swoim dzieckiem stopniowo. Jeśli to możliwe, na początku zostawaj z dzieckiem w żłobku, następnie zostawiaj go na jakiś czas, powoli wydłużając czas.
       5.Dowiaduj się od opiekunek jak zachowywało się dziecko podczas Twojej nieobecności.
       6.Pamiętaj, ze Twoje dziecko przeżywa wiele uczuć związanych z Twoim wyjściem i powrotem, gdyż z reguły nie chce ono rozstać się ze swoja mamą. Nawet malutkiemu dziecku nazywaj uczucia , które przeżywa, nie zaprzeczaj temu co widzisz, przyjmij te uczucia jako naturalny element życia dziecka. Gdy potrzeba pomóż ukoić jego ból w taki sposób, jak lubi - pogłaszcz, przytul, starszemu powiedz o Twoim wyjściu. Zapewnij go o swoim powrocie i dotrzymaj słowa!!
       7.Nie przeciągaj rozstań w nieskończoność. Ten moment musi nadejść. Bardziej będzie służyło Twojemu dziecku dotrzymanie przez ciebie słowa dotyczącego powrotu, niż widok rozpaczającej wraz nim mamy. Ważne jest bowiem jednocześnie, by rozstanie z dzieckiem nie było celebrowane godzinami i bojkotowane przez lęki matki, że ono nie poradzi sobie bez niej.
       8.Przyjmij niekoniecznie miłe dla Ciebie uczucia złości po Twoim powrocie, które mają prawo pojawić się u nieco starszego malucha. Zauważ je i nazwij, co nie oznacza , że masz się godzić na razy zadane przez Twoje dziecko. Ważne abyś ich nie ignorowała i pozwalała dziecku je przeżyć. Często zresztą gdy dziecko słyszy, że mama widzi, nazywa jego uczucia, wiąże je z faktem rozstania i traktuje naturalnie, dziecko przestaje wtedy tak silnie przeżywać negatywne emocje.
       9.Nigdy nie planuj wprowadzenia w życie Twojego dziecka dwóch zmian jednocześnie, np. gdy planujesz powrót do pracy i karmisz dziecko piersią , nie funduj mu w tym samym okresie odstawienia od piersi. To samo dotyczy każdej zmiany!!!
      
       Przedszkole
       Dziecko jest już gotowe do rozszerzenia swoich kontaktów społecznych i dłuższych rozstań z mamą ok. 3. roku życia. Co nie znaczy oczywiście, że każdy trzylatek jest gotowy do pójścia do przedszkola. Każde dziecko jest inne, ma za sobą różne doświadczenia - są więc dzieci niespełna trzyletnie, które w miarę dobrze będą funkcjonowały w przedszkolu, dla innych odpowiednie będzie pozostanie w domu do ukończenia 4 lat.
       1.Zasada stopniowego oswajania dziecka z przedszkolem jest jak najbardziej słuszna. Warto pokazać wcześniej dziecku, gdzie będzie spędzało czas, skorzystać z zajęć integracyjnych dla przyszłych przedszkolaków, na których możesz być razem z dzieckiem. Dobrym rozwiązaniem jest to, aby dziecko początkowo zostawało w przedszkolu nie dłużej niż 5 godzin.
       2. Opowiedz jak będzie wyglądał dzień w przedszkolu. Opowiedz po raz kolejny, co będzie się działo, kto odprowadzi je do przedszkola, kto odbierze i o której godzinie. Zazwyczaj pożegnanie przebiega spokojniej, gdy osobą odprowadzającą jest ktoś ważny dla dziecka (mama, tata, babcia, dziadek), ale nie rozczulający się przy pożegnaniu. Wielokrotnie powtarzaj, jak bardzo kochasz dziecko. Nie ukrywaj, że i dla Ciebie ten dzień jest wielkim i ważnym przeżyciem. Można uczynić z tego święto. Pozwól dziecku wyrazić swoje obawy, powiedz mu, że są one zupełnie normalne i inne dzieci odczuwają podobnie, ale twardo trzymaj się planu. Możesz po raz kolejny opowiedzieć swoje przeżycia związane z tym dniem. Wychodząc z domu nie zapomnij o ulubionej zabawce.
       3.To, jak dziecko zachowa się w chwili rozstania, zależy przede wszystkim od jego temperamentu i tego, jak rodzice przygotowali dziecko do tej sytuacji. Są dzieci, które już w domu zalewają się łzami, są takie, które ronią je dopiero po drodze, a niektóre do końca zachowują spokój i dopiero po godzinie czy dwóch przeżywają kryzys. Może być i tak, że dziecko, do tej pory spokojne, rozpłacze się "dla towarzystwa" w szatni, na widok innych zapłakanych dzieci. Otrzyj mu łzy, przypomnij, o której przyjdziesz, pożegnaj się i wyjdź - nie uciekaj bez pożegnania, ale też nie przedłużaj tej chwili, nie zaglądaj do sali ani przez okno, ani przez drzwi - jeśli cię zauważy, to może tylko pogorszyć sprawę i zwiększyć histerię.
       Jeśli boisz się, że zabraknie Ci sił, by zostawić dziecko, poproś współmałżonka lub np. babcię, by zastąpiła Cię w tej trudnej roli. Bo dla dalszej kariery Twojego dziecka jako przedszkolaka te pierwsze dni są najważniejsze. Im lepiej rodzice godzą stanowczość z łagodnością, tym szybciej dziecko przywyka do nowej sytuacji.
       4.Rodzice muszą też sami przygotować się na różne reakcje swojego dziecka. Pierwsze dni , czy nawet tygodnie pobytu w przedszkolu są dla niego dużym stresem. Przystosowanie się do nowych warunków i rozłąki z Tobą jest procesem. Pamiętaj, ze Twoje dziecko Cię potrzebuje, nie pomożesz mu jeśli zauważy przerażonego, roztrzęsionego rodzica.
       5.Pozwól dziecku wypłakać się i wyżalić, słuchaj tego co ma do powiedzenia. Rozstając się z dzieckiem zapewnij go, że wrócisz, nie używaj słów" niedługo", lecz bazuj na konkretach, mówiąc np. "przyjdę po ciebie zaraz po obiedzie". Nie spóźnij się!!!
       6.Obserwuj swoje dziecko po powrocie do domu, rozmawiaj z nim jak spędziło czas w przedszkolu. Pytaj się nauczycielek, jak twoje dziecko zachowywało się w ciągu dnia.
       7.Pamiętaj, aby tak zorganizować czas po powrocie do domu, by mieć czas tylko dla niego, poświęcony zabawie. Postaraj się wynagrodzić mu swoją nieobecność poprzez kontakt i więź, a nie kupując mu, np. zabawkę. Dobrym pomysłem jest również włączenie dziecka w drobne prace domowe, np. przygotowanie posiłków. Nawet jeśli będzie tylko patrzyło i troszkę przeszkadzało to będzie z Tobą i to jest najlepsze, co możesz dla niego zrobić.
      
Angelika Pamfil, psycholog OAO "Urodzone Srecem", mama przedszkolaka

Najnowsze artykuły w dziale Jej portEl

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama