UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A ja w 100% zgadzam sie z moja przedmówczynią!!! dokładnie taki sam horror przeżywam na co dzień ja i moja mama któa zostaje z małym jak jestem w pracy. .. .koszmarem jest Grobla Św Jerzego gdzie właśnie kierowcy mają zwyczaj parkować na chodniku - tak blisko schodków do sklepów że nie można przejechać wózkiem!!! Poza tym mopją zmorą są poczty, próbowałyście kiedyś wejść na poczte na dworcu z wózkiem!!!!???? na Placu Słowiańskim odrobinę lepiej ale trzeba sie tarabanić po schodach a ja jakoś nie mam szczęścia do ludzi chętnych do pomocy, ponieważ na poczcie jestem często już niejednokrotnie zdarzyło mi się że podczas gdy wciągałam wózek i próbowałam przytrzymać sobie drzwi mijał mnie jakiś zdrowy facet któremu sie spieszyło i prawie mnie odpychał żeby wejść szybciej!!! jeśli ktoś proponuje pomoc to zazwyczaj kobitki w średnim wieku. .. ale w 95% przypadków targam wózek (który ze sporym już synkiem i oprzyrządowaniem waży około 30 kg!!!) zupełnie sama
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rozgoryczona mama(2007-11-25)
  • Ale ostatnio kiedy rezygnujemy z wózka mamy jeszcze jeden wielki problem - maluch ma już prawie półtora roku więc lubi sobie pobiegać - czasem i po trawniku, chociaż ten problem niejednokrotnie znajduje się i na chodnikach w okolicach bloków. .. prawie z każdego spaceru wracamy ubrudzeni odchodami!!! psy robią gdzie popadnie i naprawdę nie sposób malucha w parku upilnować żeby w coś nie wdepnął!!! to codzienne pranie i czyszczenie butów a czasem i spodni. .. jest straszne sama miałam pieska więc wiem że pieski lubią sobie pobiegać ale też wiem że byłabym w stanie po swoim piesku sprzątnąć - to raz i nie prowadzać go tam, gdzie się bawią dzieci - to dwa!!! tylko raz w Elblągu spotkałam faceta który sprzątnął do woreczka i wyrzucił do śmieci to co zrobił jego pies… czy nie da się wprowadzić w mieście takich zasad??? wiem, że wiele osób nie będzie tego początkowo przestrzegać, ale stopniowo. .. mamy przecież straż miejską i jesteśmy podobno coraz bardziej unijni i europejscy więc może takie dobre nawyki tez stopniowo moglibyśmy przejąć????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rozgoryczona mama(2007-11-25)
  • a tak jeszcze w ramach "śmiechu warte" - czy zauważyłyście mamy że przed carrefourem na jednym z miejsc oznaczonych symbolem dziecka postawiono daszek z wózkami sklepowymi. .. czyli tego miejsca pomimo oznaczenia nie ma. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rozgoryczona mama(2007-11-25)
Reklama