"Jednoręki ze Spokane" Martina McDonagh'a to opowieść, która przypomina tajemniczym i dziwacznym klimatem serial "Twin Peaks" lub filmy braci Coen, pełne przemocy i głupoty tak strasznej, że staje się ona farsą, burleską. W Teatrze im. Aleksandra Sewruka rozpoczęły się próby do nowego spektaklu.
Jeszcze nie opadły emocje po premierze familijnego musicalu "Czarnoksiężnik z krainy Oz", a już elbląscy aktorzy rozpoczęli próby do kolejnego przedstawienia, tym razem dla starszej widowni. To "Jednoręki ze Spokane", pierwsza sztuka Martina McDonagh'a, której akcja toczy się w Ameryce, w małym, odciętym od świata hotelu przy jednej z amerykańskich autostrad.
- Czarna komedia, tego dawno na deskach naszej sceny nie było - zwraca uwagę Tomasz Walczak, rzecznik prasowy elbląskiego teatru. - Młoda, energiczna, przebojowa i fantastycznie szalona reżyserka - Julia Pawłowska - jest gwarantem przepysznej przygody teatralnej, zarówno dla obsady aktorskiej, jak i dla publiczności.
W spektaklu zobaczymy: Małgorzatę Rydzyńską, Wojciecha Rydzio, Artura Hauke, Leszka Andrzeja Czerwińskiego. Premiera odbędzie się we wrześniu.
- Czarna komedia, tego dawno na deskach naszej sceny nie było - zwraca uwagę Tomasz Walczak, rzecznik prasowy elbląskiego teatru. - Młoda, energiczna, przebojowa i fantastycznie szalona reżyserka - Julia Pawłowska - jest gwarantem przepysznej przygody teatralnej, zarówno dla obsady aktorskiej, jak i dla publiczności.
W spektaklu zobaczymy: Małgorzatę Rydzyńską, Wojciecha Rydzio, Artura Hauke, Leszka Andrzeja Czerwińskiego. Premiera odbędzie się we wrześniu.
oprac. A