W poniedziałek 22 października o godz. 17 w Teatrze Dramatycznym odbędzie się inauguracja sezonu offowego. Swoje spektakle zaprezentują dwie elbląskie grupy – „Deus ex Machina” i „Alter Ego”. W programie jest także recital ballad i piosenek poetyckich Bartka Sudaka.
Grupa „Deus ex Machina” działa od kwietnia tego roku w Światowidzie na Scenie na Piętrze. Jej opiekunem jest Edyta Machul. Młodzi aktorzy przygotowali swój pierwszy spektakl „Moja mała” i zaprezentują go podczas poniedziałkowej inauguracji sezonu offowego.
Spektakl pokazuje skomplikowaną relację między siostrami i ich uzależnienie od siebie. Powoli więź między nimi staje się więzieniem. W tę klaustrofobiczną historię wplecione jest życie małej dziewczynki. Jedna z kobiet jest doktorem filozofii. Uczy studentów etyki, a równocześnie dopuszcza się niemoralnego czynu. Jakie będą tego konsekwencje? Jakie znajdzie wyjście z sytuacji, czy w ogóle zacznie go szukać?
Druga siostra jest obserwatorem. Czy obserwując staje się mniej winna? Czy współczucie, jakie się w niej budzi, wystarczy, żeby widz ją usprawiedliwił?
Punktem wyjścia w budowaniu spektaklu była „Dziewczynka” Piotra Chrzana.
- Adaptacja tekstu kosztowała nas najwięcej pracy - mówi Edyta Machul. - Ciekawostką jest, że w pewnym sensie mamy dwie obsady. Wprawdzie młodszą siostrę gra Paulina Koszek, ale nad postacią pani doktor pracowały dwie dziewczyny - Katarzyna Mikołajczak i Aleksandra Pawerys. To było bardzo interesujące obserwować, jak każda z nich wyciąga z tej postaci coś
swojego, zauważa w niej inne cechy i wzbogaca swoją osobowością - opowiada instruktorka.
W poniedziałkowy wieczór na Dużej Scenie zaprezentuje się także Teatralne Studio Młodych „Alter Ego”. Grupa pracująca pod okiem Tomasza Walczaka przygotowała spektakl „Pamięć nie ginie”.
- Tym razem koncentrowaliśmy swoją uwagę na wojennych losach Żydów – mówi Tomasz Walczak. - Przed II wojną światową oba narody - polski i żydowski - żyły w symbiozie, ubogacając swoje kultury o tradycje i zwyczaje drugich. Holokaust niemal całkowicie wyeliminował polskich Żydów z wielu miast i miasteczek.
- Chcieliśmy opowiedzieć historię niewielkiej miejscowości, gdzie wszyscy doskonale się znają, szanują, historię takiego sennego miasteczka gdzieś w przedwojennej Galicji - dodaje. - W naszym zamyśle nie miało być epatowania wojną i dosłownością. Wstrząsające sceny (strzyżenie, kąpiel w łaźni czy komora gazowa) zostaną zaprezentowane poprzez świadomość i plastykę ciała. Finał jest kompilacją pantomimy i słowa, jest naszym odniesieniem się do tamtych historycznych wydarzeń, którymi przekonujemy, że nie wolno nam zapomnieć.
Na wieczór inauguracyjny złoży się także recital ballad i piosenek poetyckich Bartka Sudaka z Malborka.
Cena biletu na inaugurację sezonu offowego to 5 zł.
Spektakl pokazuje skomplikowaną relację między siostrami i ich uzależnienie od siebie. Powoli więź między nimi staje się więzieniem. W tę klaustrofobiczną historię wplecione jest życie małej dziewczynki. Jedna z kobiet jest doktorem filozofii. Uczy studentów etyki, a równocześnie dopuszcza się niemoralnego czynu. Jakie będą tego konsekwencje? Jakie znajdzie wyjście z sytuacji, czy w ogóle zacznie go szukać?
Druga siostra jest obserwatorem. Czy obserwując staje się mniej winna? Czy współczucie, jakie się w niej budzi, wystarczy, żeby widz ją usprawiedliwił?
Punktem wyjścia w budowaniu spektaklu była „Dziewczynka” Piotra Chrzana.
- Adaptacja tekstu kosztowała nas najwięcej pracy - mówi Edyta Machul. - Ciekawostką jest, że w pewnym sensie mamy dwie obsady. Wprawdzie młodszą siostrę gra Paulina Koszek, ale nad postacią pani doktor pracowały dwie dziewczyny - Katarzyna Mikołajczak i Aleksandra Pawerys. To było bardzo interesujące obserwować, jak każda z nich wyciąga z tej postaci coś
swojego, zauważa w niej inne cechy i wzbogaca swoją osobowością - opowiada instruktorka.
W poniedziałkowy wieczór na Dużej Scenie zaprezentuje się także Teatralne Studio Młodych „Alter Ego”. Grupa pracująca pod okiem Tomasza Walczaka przygotowała spektakl „Pamięć nie ginie”.
- Tym razem koncentrowaliśmy swoją uwagę na wojennych losach Żydów – mówi Tomasz Walczak. - Przed II wojną światową oba narody - polski i żydowski - żyły w symbiozie, ubogacając swoje kultury o tradycje i zwyczaje drugich. Holokaust niemal całkowicie wyeliminował polskich Żydów z wielu miast i miasteczek.
- Chcieliśmy opowiedzieć historię niewielkiej miejscowości, gdzie wszyscy doskonale się znają, szanują, historię takiego sennego miasteczka gdzieś w przedwojennej Galicji - dodaje. - W naszym zamyśle nie miało być epatowania wojną i dosłownością. Wstrząsające sceny (strzyżenie, kąpiel w łaźni czy komora gazowa) zostaną zaprezentowane poprzez świadomość i plastykę ciała. Finał jest kompilacją pantomimy i słowa, jest naszym odniesieniem się do tamtych historycznych wydarzeń, którymi przekonujemy, że nie wolno nam zapomnieć.
Na wieczór inauguracyjny złoży się także recital ballad i piosenek poetyckich Bartka Sudaka z Malborka.
Cena biletu na inaugurację sezonu offowego to 5 zł.
A