UWAGA!

W kinie: Przygody Lisa Urwisa

Film Thierry'ego Schiela jest animowaną komedią przygodową, opartą na słynnej średniowiecznej bajce, doskonale znanej wszystkim dzieciom we Francji. Teraz również nasze pociechy mają okazję zapoznać się ze sprytnym lisem.

Główny bohater jest drobnym złodziejaszkiem i typowym spryciarzem. Psoci i dokucza innym zwierzętom, robi to jednak tylko i wyłącznie tym którzy zasłużyli na karę, a jego złe uczynki mają na celu przetrwanie i szczęście jego rodziny. W czasie jednego ze swoich niebezpiecznych wybryków lis spotyka sympatycznego i nieporadnego szczurka, z którym się zaprzyjaźnia. Wspólnie pakują się w coraz to inne tarapaty, a ich niezwykle barwne przygody śmieszą i uczą zarazem. Ponieważ jak każda bajka i ten film ma swój morał, dobro zwycięża nad złem, uczciwi zostają nagrodzeni, a oszuści ukarani.
     “Przygody Lisa Urwisa” budzą sympatię widzów małych i dużych, świadczą o tym wybuchy śmiechu na sali maluchów, jak i dorosłych (często w różnych momentach). Dzieciaków bawią niefortunne wypadki bohaterów, dorosłych ich błyskotliwe dialogi. Przyczyną tego jest dowcipny i inteligentny tekst, napisane przez tłumacza obu części "Shreka" i "Rybek z ferajny", które tak samo jak w poprzednich superprodukcjach sprawiają, że film ani na chwilę nie staje się nużącą historyjką opowiadaną znudzonym grami komputerowymi dzieciakom.
     Ten niezwykły film animowany o inteligentnej fabule i dopracowaniu wizualnym wciąga małych i dużych w wir mocnych wrażeń, humoru i marzeń. W dobie brutalnych, pełnych przemocy bajek “Przygody Lisa Urwisa” są dobrym pomysłem na spędzenie miłego popołudnia w kinie z naszymi pociechami.
OK

Najnowsze artykuły w dziale Kina i teatr

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama