UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @adgjl - Szanowny Panie, to bardzo nieeleganckie krytykować osoby które w swojej odwadze potrafią wystąpić publicznie. Z pewnością złośliwe potępianie z zachowaniem anonimowości jest łatwiejsze. Chór Cantata skupia w swoich szeregach miłośników społecznych, nie zawodowców ale amatorów z wolnego wyboru. To ludzie którzy w swojej pasji raczej są wzorem do naśladowania niż potępiania. Nie ograniczając się do stereotypów zaskakują wciąż nowymi propozycjami i interpretacjami. Nie przypadł Panu do gustu repertuar ? No cóż, trudno zadowolić każdego. Zapraszam zatem do Gdańska na występ Capelli Gedanensis, gdzie soprany na pewno wybrzmią idealnie w repertuarze Jana Sebastiana Bacha. Jeśli jednak i to Pana nie usatysfakcjonuje to ostatecznym lekarstwem pozostaną coroczne warsztaty organizowane na Przystanku Woodstock gdzie prowadzone są warsztaty terapeutyczne dla internetowych hejterów.
  • @LePetitPrince - Drogi "Mały Książe", książęce fochy Waszej mości są trochę przesadzone. Doskonale zdaję sobie sprawę, że osoby w chórach amatorskich (przynajmiej większość z nich) doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że profesjonalistami nie są, mają do siebie odpowiedni dystans i odrobina krytyki nie wzbudza w nich świętego oburzenia. Odrobina krytyki to nie hejt. NIe jestem też szczególnym melomanem (o co zostałem posądzony), ale słuch muzyczny jeszcze mam i słyszę kiedy ktoś śpiewa czysto a kiedy nie. Chór przed występem został przedstawiony jako chór śpiewający profesjonalnie i do tego jedynie się odniosłem. Z tego co widzę to właśnie osoby którym nie do końca się podobało zostały zhejtowane. Szukacie klakierów czy prawdy o tym jak został odebrany występ?
  • Jak słusznie zauważył LePetitPrince, chór Cantata skupia amatorów pasjonatów i na całym świecie takich chórów, w przeciwieństwie do tych zawodowych, jest nieporównywalnie więcej. To cudownie, że ludzie wykonujący na co dzień rozmaite zawody, potrafią dodatkowo robić coś wspólnie, z czystej miłości do muzyki. Jak mawiał Jerzy Waldorff - "muzyka łagodzi obyczaje". Może warto poddać się tej sentencji?;)
  • Pomijając fakt, że sporo osób w Cantacie posiada wykształcenie muzyczne (wystarczy poczytać wywiady) bądź ma styczność z muzyką od najmłodszych lat i Cantata nie jest pierwszym chórem, w którym się znaleźli to czy faktycznie trzeba kończyć niewiadomo jakie szkoły, żeby być profesjonalistą? Nie potrzebny do tego jest papierek tylko pasja, talent i coś co ma się w sercu czyli miłość do muzyki. Wystarczy spojrzeć na wybitnych muzyków czy aktorów, czy faktycznie każdy z nich pracuje w swoin zawodzie? A więc moim zdaniem Cantata, może jeszcze nie, ale za jakiś czas, będzie na najwyższym poziomie, bo oni nie stoją w miejscu tylko brną do przodu!! To wspaniali ludzie pełni pasji, a muzyka im w sercu gra!! Brawo Cantata, jak dla mnie żadna amatorszczyzna, pełna profeska, a będzie jeszcze lepiej.
  • @LeRenard - Może warto najpierw czytać ze zrozumieniem? Doskonale wiem, że to chór amatorski (proszę czytać ze zrozumieniem i nie sugerować mi, że tego nie wiem). Jednym się podobało innym nie - każdy może wyrazić własne zdanie. Jeśli muzyka łagodzi obyczaje, więc cały chór i ci którzy częściej uczestniczą w koncertach powinni być łagodni według Pana/Pani sugestii (jeśli jest ona prawdziwa). Te zakamuflowane ironiczne teksty o terapiach na Woodstock świadczą raczej o "miłośnikach muzyki" same. Teksty w stylu ten komu się nie podobało to hejter - proszę sobie darować. .. aluzje o łagodności także. Czasem warto najpierw zastosować na sobie recepty wypisywane innym.
  • Kamil juz daruj sobie. .. .
  • @adgjl - słowa z wpisu LeRenard'a nie są skierowane do Ciebie i wpis nawet tego nie sugeruje. A w dowód na to, że recepty stosuję przede wszystkim na sobie, życzę Ci dużo uśmiechu i dużo muzyki @adgjl :) - to zazwyczaj działa;)
  • @Len - Bo do klasyki trzeba mieć technikę a tego niestety Cantata obecnie nie ma. Klasyka obnaża wszelkie niedoskonałości i brak warsztatu - tu duży plus dla dyrygentki za dobór repertuaru rozrywkowego, która wie, że na klasyce chór się wyłoży. A przy rozrywce poklaskać można, pokrzyczeć, potupać. Ot, taka swojska biesiada. .
  • Gratulacje dla Cantaty za świetny koncert. Najlepsze życzenia urodzinowe dla chórzystów. Spełniajcie Wasze marzenia i dostarczajcie nam wzruszeń. ..
  • Trzeba było przyjechać na konkurs to byś usłyszał świetne utwory w wykonaniu Cantaty, 2 miejsce o czymś świadczy! A dobry muzyk potrafi zaśpiewać wszystko. Zresztą utwory zaprezentowane na 30leciu były bardzo trudne technicznie do wykonania, mimo, że to muzyka rozrywkowa.
  • Byłam nastawiona na zupełnie inny repertuar, jestem zawiedziona, jedynie "Czerwone korale" mnie zachwyciły, chór ma ogromny potencjał, szkoda go dla takiego repertuaru, W. Kwietniewska to zdecydowanie niewypał ::(
  • @bigotka - Skąd to nastawienie? Przecież na facebook'u, na Portelu i na plakatach była informacja o repertuarze na ten koncert.
Reklama