Na koncert C-C oczywiscie bym poszedl z dużą grupa znajomych 50 +, ale nie do takiego miejsca zupelnie nieodpowiedniego do sluchania takiej muzyki. Sorry, To jest także problem Mjazzgi, gdzie muzyka rockowo - podobna żle się slucha. Sąsiedzi probowali slusznie bardziej znanych / m. in. Lady Pank /zapraszać do fajnej sali na Fabryczną. chyba się frekwencyjnie nie przegryzlo, a pomysl byl dobry. Elbląska publika to trudny klient rozpieszczony darmowymi Dniami Elbląga. Prawie kazdy koncert w hali na Grunwaldzkiej się odwoluje, bo bilety nie idą. Szkoda, że RAtusz nie wspiera prywatnych placowek kultury jakimi są Sasiedy i Mjazzga użyczając im 500 metrowego lokalu w piwnicy Ratusza Staromiejskiego.
Dlatego warto kozystac z tego co jest, poki jeszcze jest. A miasto. .. .prosze nie wspominac juz o tych 500m2 magazynu. Wiemy ze tam jest i tyle tylko z tego mamy wszyscy. A co do duzych hal, odwolane koncerty mowia same za siebie, wiec tym bardziej zapraszmy poki cokolwiek jeszcze jest.