Ciekawy projekt artystyczny zaprezentowała elblążanom Galeria EL. Wystawa rzeźby Marka Elsnera „Human Nature” zastanawia i skłania do pytań o problemy człowieka i jego skalę. Zobacz zdjęcia z wernisażu.
W Galerii EL artysta wystawił kilkanaście rzeźb mających przedstawiać stosunek człowieka do człowieka i jego mikro zachowań w stosunku do samego siebie jak i do drugiego człowieka.
- Zwróciłem uwagę na wiele sytuacji negatywnych, których człowiek człowiekowi serwuje. Ta wystawa jest o właśnie o destrukcyjnej, negatywnej działalności człowieka – mówił Marek Elsner, autor wystawianych rzeźb na dzisiejszym wernisażu, który odbył się w Galerii EL.
Na wystawie zwracają uwagę porcelanowe popiersia – wyrazy agresji człowieka względem człowieka. Popiersie z tarczą strzelniczą i śladami po kulach każe się zastanowić na tym, co homo sapiens jest w stanie zrobić przedstawicielowi tego samego gatunku. Ale nie tylko... Duża rzeźba człowieka „uwalonego” na fotelu nasuwa wątpliwości, czy też negatywne działania pojedynczej jednostki są zawsze skierowane na zewnątrz, czy też nie unicestwiamy sami siebie. I to codziennie – widok faceta rozwalonego na fotelu w pijackiej malignie nie jest widokiem rzadkim w niektórych domach. - Inspiracją do tworzenia są wydarzenia, które się ostatnio dzieją wokół nas, zdarzenia zarówno polityczne, jak i z „codziennego podwórka”, które ingerują w nasze codzienne życie i w naturę – zdradza Marek Elsner.
Zwraca uwagę materiał, z którego wykonano część rzeźb – ceramika. Materiał kruchy, który również symbolizuje naszą kruchość. - Ceramika jest szlachetna, ale jest i krucha. I tak też trochę widzę człowieka – zdradza rzeźbiarz.
Wśród pozostałych dzieł wyróżnia się olbrzymi różaniec powieszony nad niemowlęcym becikiem. Ze słowami autora, dla którego inspiracją była destrukcyjna działalność ludzi, ogromny różaniec staje się symbolem zniewolenia już od najmłodszych lat. Interpretacja dzieł należy jednak do odwiedzających wystawę – i to jest jej największa siła. Mało kogo rzeźby Marka Elsnera pozostawią obojętnym.
Żeby obejrzeć wystawę trzeba się spieszyć: w Galerii EL prace Marka Elsnera można oglądać tylko do 9. grudnia. - To co widzimy dziś, to jest część zbioru, który będę rozwijał z każdą następną wystawą – mówił Marek Elsner. Następne wystawy – poszerzone o inne prace artysty można będzie oglądać w Tczewie i Gdańsku.
Marek Elsner jest absolwentem wydziału rzeźby gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Zajmuje się głównie rzeźbą i ceramiką artystyczną. Tworzy w różnych materiałach.
- Zwróciłem uwagę na wiele sytuacji negatywnych, których człowiek człowiekowi serwuje. Ta wystawa jest o właśnie o destrukcyjnej, negatywnej działalności człowieka – mówił Marek Elsner, autor wystawianych rzeźb na dzisiejszym wernisażu, który odbył się w Galerii EL.
Na wystawie zwracają uwagę porcelanowe popiersia – wyrazy agresji człowieka względem człowieka. Popiersie z tarczą strzelniczą i śladami po kulach każe się zastanowić na tym, co homo sapiens jest w stanie zrobić przedstawicielowi tego samego gatunku. Ale nie tylko... Duża rzeźba człowieka „uwalonego” na fotelu nasuwa wątpliwości, czy też negatywne działania pojedynczej jednostki są zawsze skierowane na zewnątrz, czy też nie unicestwiamy sami siebie. I to codziennie – widok faceta rozwalonego na fotelu w pijackiej malignie nie jest widokiem rzadkim w niektórych domach. - Inspiracją do tworzenia są wydarzenia, które się ostatnio dzieją wokół nas, zdarzenia zarówno polityczne, jak i z „codziennego podwórka”, które ingerują w nasze codzienne życie i w naturę – zdradza Marek Elsner.
Zwraca uwagę materiał, z którego wykonano część rzeźb – ceramika. Materiał kruchy, który również symbolizuje naszą kruchość. - Ceramika jest szlachetna, ale jest i krucha. I tak też trochę widzę człowieka – zdradza rzeźbiarz.
Wśród pozostałych dzieł wyróżnia się olbrzymi różaniec powieszony nad niemowlęcym becikiem. Ze słowami autora, dla którego inspiracją była destrukcyjna działalność ludzi, ogromny różaniec staje się symbolem zniewolenia już od najmłodszych lat. Interpretacja dzieł należy jednak do odwiedzających wystawę – i to jest jej największa siła. Mało kogo rzeźby Marka Elsnera pozostawią obojętnym.
Żeby obejrzeć wystawę trzeba się spieszyć: w Galerii EL prace Marka Elsnera można oglądać tylko do 9. grudnia. - To co widzimy dziś, to jest część zbioru, który będę rozwijał z każdą następną wystawą – mówił Marek Elsner. Następne wystawy – poszerzone o inne prace artysty można będzie oglądać w Tczewie i Gdańsku.
Marek Elsner jest absolwentem wydziału rzeźby gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Zajmuje się głównie rzeźbą i ceramiką artystyczną. Tworzy w różnych materiałach.
Sebastian Malicki
