UWAGA!

Czy sztuką może być wszystko?

 Elbląg, Wystawę można oglądać m.in. na emporze
Wystawę można oglądać m.in. na emporze (fot. Michał Skroboszewski)

Takie pytanie można sobie zadać wchodząc na emporę elbląskiej Galerii EL, gdzie prezentowana jest wystawa Daniela Cybulskiego „To co na powierzchni jest prawdziwe”. Artysta przedstawił dwie instalacje, które na pewno wzbudzą emocje: pozytywne, czy negatywne - to już zależy od widza. Zobacz zdjęcia. 

- Chcieliśmy wytrącić Państwa z przeświadczenia, że sztuka, a zwłaszcza sztuka abstrakcyjna jest nudna – tymi słowami Jarosław Denisiuk, dyrektor Galerii EL przedstawił tematykę wystawy.
       - Tą wystawą chcieliśmy przekroczyć ramy obrazu, do którego przywykliśmy, do obrazu wiszącego na ścianie – dodał kurator wystawy, Maciej Bychowski, dla którego był to debiut kuratorski w Galerii EL.
       I to się udało. Na pierwszy rzut oka po wejściu na emporę widz ma przeświadczenie, że... montaż wystawy jeszcze trwa. Na pierwszym piętrze mamy dziesięć płócien, które pozornie wyglądają identycznie. Dopiero po bliższym podejściu można zauważyć, że obrazy coś przedstawiają. Co? To jest abstrakcja, więc każdy może zobaczyć, to co chce.
       - Podejmuję próby wyjścia poza tradycyjnie pojmowany obraz. Obraz, który próbuję doprowadzić do jakichś najprostszych działań – mówił Daniel Cybulski, autor dzisiejszej wystawy.
       - Nie widzimy tylko obrazów, ale możemy się między nimi swobodnie przechadzać doświadczając wręcz intymnego kontaktu z obrazem – dodał Maciej Bychowski.
       Na drugim piętrze mamy... „śmietnik”. Zwraca uwagę ogromna liczba płócien uformowaną w ogromną górę. To nieudane próby malarskie autora. Mam wrażenie, że podobne „instalacje” znajdują się w większości pracowni artystów nie tylko w Polsce. Niejako przy okazji widzowie mogą zdać sobie sprawę, że zanim obraz zagości w galerii, artysta w dość kompulsywny sposób próbuje dojść do ideału.
       - Tam znajdują się wszystkie zdarte przeze mnie obrazy. To też próba przyjrzenia się codzienności. Pracuję codziennie i dużo – wyjaśniał Daniel Cybulski.
       - Te dwie instalacje malarskie zarazem kontrastują, jak i się wzajemnie uzupełniają – tłumaczył Maciej Bychowski.
       Wystawa „To co na powierzchni jest prawdziwe” jest wystawą trudną w odbiorze. Daniel Cybulski jest jednym z najciekawszych malarzy „młodego pokolenia”. Jednak jego instalacje zaprezentowane dziś w Galerii EL, albo wzbudzą zachwyt, albo pytanie: „Co artysta miał na myśli”? Wystawę można oglądać do 12 marca.
      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Taaa... "sztuka" :/ Dożyliśmy czasów , gdy człowiek nie musi się nawet napracować by mieć wystawę.
  • Podobne instalacje są u mnie na osiedlu jak spóźniają się z odbiorem śmieci. Nie wiedziałem, że mam wówczas kontakt ze sztuką.
  • a są takie czyste? te śmieci? z resztą można dojrzeć pewne kompzycje ciekawe i kolory również w śmieciach i innej otaczającej nas rzeczywiostości
  • Artysta sie znalazl...kiedys to byli artysci teraz to jedno wielkie dno. Chlopie do lopaty, a wy ludzie nie chodzcie na takie g...no.
  • Kultura i sztuka. Jak widzę taką sztukę, to ciężko mi zachować kulturę.
  • Kiedy wy, uważając się za poważny portal, przestaniecie promować głupotę i nie zaradnosc życiową bo inaczej już tego nazwać nie można Ktoś wchodzi na stronę żeby zobaczyć co jest ciekawego w mieście i widzi jakieś śmieci które wy, albo tylko Pan redaktor z kolegą, nazywacie sztuką TO JEST ANTYPROMOCJA MIASTA Bo chyba nie będziecie wmawiać ludziom że tłumy na to przyjdą
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    4
    Zielarz(2017-02-17)
  • Sztuką to będzie można nazwać fakt gdy na PortEl'u pojawią się w końcu ciekawe i rzetelne artykuły.
  • Słabe. Nie zastosowano treblinek do kombajnu. Kura wodna.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    ArchanioI(2017-02-17)
  • Sztuka nie musi być wyuczoną kreską, sztuka nie musi sie przejawiać się w polnych kwiatach z nagą panną w tle wiosennego słońca czy jeleniami na rykowisku. Czy Roman Opałka ze swoimi cyframi do nieskończoności musiał zrobić fikołka aby nazwać go artystą a jego numerki sztuką ? Patrząc na sztukę patrzymy na człowieka i jego wyraz emocji. Możemy sztukę rozumieć lub nie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    4
    Bielaś(2017-02-17)
  • Krytykujący artykuł- przeczytajcie może raz jeszcze ze zrozumieniem cały tekst. Nawet sam tytuł juz zdradza że kompletnie nie potraficie czytać ze zrozumieniem. Autor pyta, zarówno poprzez tytuł jak i treść.
  • Zapraszam na moja wystawe. "Latajace falusy w sosie wymiotno_fekaliowym" Smieci i tyle dla przyglupow!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    Po co smieci dla dziwci(2017-02-17)
  • kubeł zimnej wody dla tego "artysty". .. czas się obudzić i zająć czymś pożytecznym. Ludzkość nie jest pchana do przodu takim dziadostwem. To nikomu i niczemu nie służy. Walory artystyczne są zerowe. Nie zmusza do myślenia, analizy, nie cieszy oka, nie przykuwa uwagi. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    0
    imponderabilia(2017-02-17)
Reklama