Od 16 już lat szukają odpowiedzi. Będą jej szukać i w tym roku. Kto? Uczestnicy Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Słowa „...Czy to jest kochanie?”. Przez cztery dni, od 29 marca do 1 kwietnia, będą się odbywały prezentacje konkursowe i koncerty, w programie jest również spektakl. Festiwal odbędzie się w Centrum Spotkań Europejskich Światowid.
Na tych samych deskach spotkają się współpracujący ze sobą uznani twórcy i utalentowani debiutanci. Przesłuchania konkursowe odbywać się będą w trzech kategoriach - recytacji, teatrów jednego aktora oraz piosenki poetyckiej. Wśród laureatów Festiwalu, znaleźli się m.in. znani wielbicielom „piosenki wartościowej” Jarosław Chojnacki, Dorota Osińska, Margita Ślizowska czy Joanna Lewandowska - Zbudniewek.
Jednak Festiwal to nie tylko część konkursowa, to także miejsce, gdzie pokazywane są wartościowe spektakle i koncerty.
W tym roku „...Czy to jest kochanie?” rozpocznie spektakl „Drugi rozdział”. Wystąpią: Daria Widawska, Tamara Arciuch, Piotr Grabowski i Bartek Kasprzykowski. Tytułowy drugi rozdział to próba ułożenia sobie przez bohaterów życia jeszcze raz. Odbędą się również dwa koncerty - Bartosza Opani i Mariana Opani „Nasze fascynacje” oraz Anny Marii Jopek - „Polanna”. Ten ostatni odbędzie się w ramach Koncertu Galowego, podczas którego będzie można także posłuchać ubiegłorocznej laureatki Festiwalu - Małgorzaty Żurańskiej - Wilkowskiej oraz, tradycyjnie już, laureatów tegorocznej edycji „...Czy to jest Kochanie?”. Koncert Galowy to doskonała okazja aby zobaczyć najlepszych recytatorów i wykonawców poezji śpiewanej, którzy zaprezentowali się podczas Festiwalu.
- Bilety na spektakl i koncerty zostały już wykupione ale wszystkich, którzy zainteresowani są tego rodzaju twórczością artystyczną zapraszamy na prezentacje konkursowe. Sądząc po zgłoszeniach, które do tej pory wpłynęły prezentacje zapowiadają się bardzo interesująco, a wstęp na wszystkie jest wolny - mówią organizatorzy. - W tym roku po raz pierwszy prezentacje w kategorii piosenka poetycka odbędą się w Klubie Mjazzga.
Prezentacje konkursowe w kategoriach: recytacja
30 marca, godz. 17 - Scena na Piętrze, CSE Światowid
recytacja, teatry jednego aktora 31 marca, godz. 9 - Scena na Piętrze; CSE Światowid
piosenka poetycka 31 marca, godz. 16 - Klub Muzyczny „Mjazzga”
teatry jednego aktora 1 kwietnia, godz. 9 - Scena na Piętrze, CSE Światowid
To nawet nie chodzi o wykonawców raz Ci raz Tamci, totalny brak pomysłu, rozwoju, tu czas sie zatrzymał. Festiwal, który mógłby być marką a jest wstydem nawet nie nie wiem czym. Grażka
Byłem uczestnikem w zeszłym roku. Przewodnicząca jury stwierdziła wprost, że o jej, nie można porównywać tekstów Osieckiej, Norwida, czy Gombrowicza z tekstami wspólczesnych autorów i i już na starcie uczestnik strojacy się w cudze piórka ma punkty promocji na dodatek za cudzą uznaną muzykę np. Grechuty, czy innego kompozytora. Powiem tylko, że kopletne pustogłowie i nie ważna co ta Pani skończyła, jake szkoły czy fakultety. Zawsze motorem rozwoju czegolkowiek na świecie były nowe trendy i nowi twórcy, tak w technice jak i sztuce. Inaczej stalibyśmy w miejscu nad zachwytem minionych czasów i epoki parowej. Norwid, Mickiewicz w swoich czasach byli uważani za tkich samych oszołomów jak my dzisiaj. Tak czy inaczej piękna muzyka i uduchowiny tekst przeszedł bez echa i jakiegokowiek zrozumienia, pewnie nawet nie wiedzieli o czym śpiewałem a śpiewanie przez nas na głosy zostało porównane do mody wywodzącej się z piosenki turystycznej-fachowcy :-). Jeśli takich fachowców zatrudnia Światowid, to ten festiwal i nagrody na nim są tyle warte, co moje pogranie sobie do piewa w domu, ba powiem, że jest wiecej warte, bo grono przyjaciów muzyków docenia bardziej tą twórczość. Skomentować to tylko należy ci którzy powinni najbardziej się znać, np. 30 lat temu Ibisy i inne kolesie znają się na tym tak jak współcześni krytycy, sami nic nie tworzą ale innych oceniają. Przy okazji pominięto kilku wspaniałych twórców z pięknymi tekstami i muzyką. Myślę, że w tym roku nie będzie inaczej.
