To nie są różowe okulary, ale świat przez nie widziany jest piękny, choć nieistniejący. Na wyciągnięcie ręki jest plac Słowiański z 1918r., do wirtualnego świata "wciągnięty" wprost z makiety autorstwa Hansa Joachima Pfaua. Kto chce o historii nie tylko słuchać, ale przede wszystkim ją poczuć, będzie miał okazję już 14 maja podczas Nocy Muzeów. Zobacz zdjęcia.
Elbląska firma theConstruct rozwija swoje możliwości. W pierwszej odsłonie zdolni specjaliści od wirtualnego świata stworzyli aplikację z Bramą Targową z lat 30. XX wieku i zaparkowanym tuż obok autem Komnicka w rolach głównych. Na ten nieistniejący świat można patrzeć przez specjalne okulary. Teraz okulary zostaną skierowane na plac Słowiański i okolice z roku 1918.
- 14 maja, podczas Nocy Muzeów, będziemy chcieli zademonstrować pierwszą aplikację umożliwiającą wejście do środka makiety - mówi Maria Kasprzycka, dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. - Będzie można zanurzyć się w historii i poczuć, jak za dawnych lat.
Makietę podarował elbląskiemu muzeum urodzony w naszym mieście Hans Joachim Pfau (rocznik 1935). Po rekonstrukcji XVII-wiecznego Elbląga przyszedł czas na plac Słowiański i okolice z roku 1918. I tu możemy spacerować, patrząc z bliska m.in. na Ratusz Staromiejski. A to nie koniec wirtualnych wycieczek.
- Plany mamy bardzo szerokie - zdradza Maria Kasprzycka. - Chcielibyśmy ożywić Truso, szlak bursztynowy. Weszliśmy już na tę drogę i chcielibyśmy, żeby mieszkańcy Elbląga też na nią wstąpili. O historii nie tylko czytali czy słuchali, ale przede wszystkim, by ją poczuli.
Podczas Nocy Muzeów (14 maja) od godz. 19 zainteresowani powinni kierować się do budynku Podzamcza. Tam przy makiecie będzie można założyć magiczne okulary i odpłynąć w dawne czasy.
- Na razie będzie to możliwe tylko podczas Nocy Muzeów, bo taka prezentacja wymaga od nas specjalistycznej obsługi - mówi dyrektor Kasprzycka. - Zaprezentujemy więc możliwości, jakie daje współczesna technika. Chcemy jednak, by elblążanie czekali z niecierpliwością na to, co będzie dalej.
- 14 maja, podczas Nocy Muzeów, będziemy chcieli zademonstrować pierwszą aplikację umożliwiającą wejście do środka makiety - mówi Maria Kasprzycka, dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. - Będzie można zanurzyć się w historii i poczuć, jak za dawnych lat.
Makietę podarował elbląskiemu muzeum urodzony w naszym mieście Hans Joachim Pfau (rocznik 1935). Po rekonstrukcji XVII-wiecznego Elbląga przyszedł czas na plac Słowiański i okolice z roku 1918. I tu możemy spacerować, patrząc z bliska m.in. na Ratusz Staromiejski. A to nie koniec wirtualnych wycieczek.
- Plany mamy bardzo szerokie - zdradza Maria Kasprzycka. - Chcielibyśmy ożywić Truso, szlak bursztynowy. Weszliśmy już na tę drogę i chcielibyśmy, żeby mieszkańcy Elbląga też na nią wstąpili. O historii nie tylko czytali czy słuchali, ale przede wszystkim, by ją poczuli.
Podczas Nocy Muzeów (14 maja) od godz. 19 zainteresowani powinni kierować się do budynku Podzamcza. Tam przy makiecie będzie można założyć magiczne okulary i odpłynąć w dawne czasy.
- Na razie będzie to możliwe tylko podczas Nocy Muzeów, bo taka prezentacja wymaga od nas specjalistycznej obsługi - mówi dyrektor Kasprzycka. - Zaprezentujemy więc możliwości, jakie daje współczesna technika. Chcemy jednak, by elblążanie czekali z niecierpliwością na to, co będzie dalej.
A
