UWAGA!

Egzamin zdany koncertowo

 Elbląg, Koncert odbył się w Ratuszu Staromiejskim
Koncert odbył się w Ratuszu Staromiejskim (fot. Michał Skroboszewski)

Bardzo nietypowy koncert zaproponowała dziś Elbląska Orkiestra Kameralna. Za pulpitem dyrygenta stanęła Paulina Skoczyk. Ten koncert był jej „dyplomem” na zakończenie studiów licencjackich na kierunku dyrygentura symfoniczno-operowa. A po koncercie artyści EOK spotkali się ze swoimi słuchaczami. Zobacz zdjęcia.

- Mamy taki zwyczaj, że grywamy z uzdolnionymi, młodymi uczniami elbląskiego Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych – mówiła Bożena Sielewicz, dyrektor Elbląskiej Orkiestry kameralnej.
       Pierwszy utwór elbląscy muzycy zagrali z tegoroczną maturzystką z elbląskiej szkoły muzycznej. Małgorzata Wójcik wykonała „Lato” z cyklu „Cztery pory roku” Astora Piazzolli. Zagrała tak, jakby letnia burza przeszła nad salą koncertową Ratusza Staromiejskiego. Trzeba zwrócić uwagę na interpretację: Małgorzata Wójcik potrafiła wybrzmieć partie solowe, a odpowiedni fragmenty zagrać zgodnie z orkiestrą.
       - Dzisiejszy wieczór jest też ważny dla naszej dyrygentki, która właśnie dziś zdaje egzamin dyplomowy – mówiła Bożena Sielewicz.
       Paulina Skoczyk jest studentką dyplomowego roku studiów licencjackich dyrygentury symfoniczno-operowej i pierwszego roku studiów magisterskich „edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej” o specjalności rytmika. Młoda dyrygentka na swój egzamin wybrała trudny repertuar.
       Pierwszy utwór to „Mnich” Pauliny Sadło (warto wspomnieć, że kompozytorka osobiście słuchała wykonania jej dzieła). Artyści zabrali słuchaczy na wycieczkę do mniszej pustelni. Nastrój podkreślała zwłaszcza gra pizzicato (bez smyczka, szarpiąc struny skrzypiec). Tajemniczą, niepokojącą muzykę grały wiolonczele i kontrabas.
       W dalszej części mieliśmy okazję wysłuchać Suity staropolskiej Andrzeja Panufnika, czyli dokładnie czegoś zupełnie innego niż mroczny „Mnich”. Kolejny utwór i kolejna zmiana nastroju – „Canzona di barocco” Henryka Czyża. A na koniec pierwszej części koncertu jeden z ulubionych kompozytorów Elbląskiej Orkiestry Kameralnej – Bela Bartok i „Tańce rumuńskie”. Ten sam utwór elbląscy artyści wykonywali dwa lata temu podczas koncertu w Galerii El. Wtedy za pulpitem stał Jose Maria Florencio. Niby ten sam utwór, a tak wiele zależy od dyrygenta. Bela Bartok jednak wielkim kompozytorem jest i jego utwory inspirowane folklorem przenoszą słuchaczy w inną rzeczywistość.
       A po przerwie wielkie święto dla fanów Astora Piazzolli. Koncert podwójny na gitarę, bandoneon i orkiestrę smyczkową. Dwa ostatnie utwory zaaranżował Piotr Jędrzejczyk. W tej części wystąpiła gwiazda wieczoru – 69 Duo z gdańskiej Akademii Muzycznej: Marcin Kozioł na gitarze i Szymon Jabłoński na bandoneonie. Po raz kolejny słuchacze mogli się przekonać, jak miło dla ucha brzmi połączenie gitary z bandoneonem i orkiestrą smyczkową.
       - Mam nadzieję, że są państwo usatysfakcjonowani Elbląską Orkiestrą Kameralną, która jest fantastyczna – Paulina Skoczyk, dyrygentka dzisiejszego koncertu nie kryła wzruszeń po udanym występie.
       A po koncercie słuchacze mieli okazję do zamienia kilku słów z muzykam iEOK.
      

      
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Elbląskiej Orkiestry Kameralnej

      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Tytuł utworu "Mnich" odnosi się do szczytu górskiego o tej samej nazwie w polskich Tatrach. Inspiracją dla wolnych zewnętrznych części kompozycji była specyficzna mroczna aura panująca wśród zimnych, zacienionych skał tego nieco oderwanego od całej grani szczytu, natomiast dla części środkowej - szybkiej - wiatry szalejące na wierzchołkach w różnych kierunkach. Jestem niezmiernie wdzięczna dyrygentce - Paulinie Skoczyk, za to, że włączyła do programu mój utwór oraz jej i muzykom Elbląskiej Orkiestry Kameralnej za fantastyczne wykonanie! Było to dla mnie niesamowitym przeżyciem, a wyraz ogromnym emocjom dała nawet łezka wzruszenia, która zakręciła się w oku w trakcie utworu. Serdeczne DZIĘKUJĘ I GRATULACJE!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    PaulinaSadło(2016-05-30)
Reklama