UWAGA!

Elbląski zespół z nagrodą publiczności

 Elbląg, Polska B z Białegostoku
Polska B z Białegostoku (fot. MS)

Za nami ósma edycja festiwalu Elbląg Rocks Europa, dzięki której w piątkowy (21 sierpnia) wieczór gitarowe brzmienie opanowało całe miasto. Jak mówił Paweł Kulasiewicz, prezes stowarzyszenia Elbląg Europa, w tym roku nasze miasto miało mocną reprezentację. Zobacz więcej zdjęć. 

Tradycyjnie pierwsza część festiwalu to bitwa kapel, którą decyzją jury w składzie Katarzyna Zając-Baca, Jakub Malinowski i Dominik Shargaroth Szumny, wygrał zespół Polska B z Białegostoku. Wyróżnienie otrzymał również zespół Mojra z Giżycka. Natomiast nagroda publiczności powędrowała do elbląskiej Matni.
       - Dużo emocji. W tym tygodniu byłam na plenerze artystycznym i przyjechało tu ze mną wielu malarzy, moich przyjaciół. Jak na Elbląg to i tak było dużo osób. Dziękujemy znajomym i osobom, które dopiero co nas poznały. Nie mamy nagrody głównej, ale na tym etapie jesteśmy zadowoleni. To wiele, jak na cztery miesiące współpracy z chłopakami – mówiła Kasia Buczek, wokalistka zespołu Matnia. 
       Gwiazdami koncertu ERE były trzy zespoły: Shadow Archetype, Sounds Like The End Of The World i Pabieda.
       - W tym roku mamy większą reprezentację Elbląga – wyjaśniał Paweł Kulasiewicz, prezes Stowarzyszenia Elbląg Europa. – To pierwsze dwa zespoły, które są w tych eliminacjach konkursowych. Poza tym jest jeszcze zespół Sounds like the end of the world. Kapela wywodzi się z Elbląga i mam nadzieję, że sercem są wciąż jeszcze z nami. W tym roku jest wiele nowych osób zgłosiło się do organizacji festiwalu.
       - Nie mamy jakiś swoich faworytów jeśli chodzi o zespoły konkursowe – mówiły Kinga i Natalia, uczestniczki. – Przyszłyśmy z takim założeniem, że na pewno odkryjemy jakąś nową, fajną kapelę i będziemy się dobrze bawić.
       - Mi się bardzo podobała edycja, która była trzy lata temu – dodaje Kinga. – Wtedy jeszcze było ERE przy muzeum. Gościem specjalnym był zespół m.in. Trauma.
Anna Kaniewska

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Polska B i Matnia dwa najlepsze zespoły! Gratuluje wygranych.
  • Matnia gdyby nagrody publicznosci nie zgarnela to daliby jej wyroznienie. Słaby jest ten festiwal bo widzimy jak rok w rok nie docenia sie elblaskich kapel. Muszą liczyć sami na siebie bo jakby to wygladalo ze kapela z ega dostalaby dwie nagrody. A i bylo dawniej tak ze elblaska kapela w glosach miala wygrana publicznosci ale ze byla faktycznie dobra i dostala jedna z glownych nagrod to automatycznie nagroda publicznosci przeszla do kogos innego. Smutne ze juz na takim szczeblu sie kombinuje w ten sposob.
  • Niestety impreza była bardzo słaba, co do kapel ciężko oceniać bo wszystkie brzmiały źle albo bardzo źle. Podpatrując co robił akustyk podczas koncertu chłopak dopiero uczy się swojego fachu. .. Frekwencja była bardzo słaba ze względu na piątek i dość wczesną porę rozpoczęcia do tego wstęp 20 zł. Być może 20 zł nie jest wyrugowaną kwotą za tyle kapel ale jeśli w zamian dostaje zapowiedz ze sceny, że, ,właśnie wystąpił zespół end of the coś tam coś tam" to jest obraza dla kapeli jak i dla publiczności. Ere w tym roku to kwintesencja elbląskiej biedy. .. szkoda bo bywało lepiej i tym razem również mogło być.
  • Zadziało się? Zdjęcia ładne, kolorowe? Hajs się zgadza - nawet jak nie ze sprzedanych biletów to z dofinansowania? Ktoś tam coś wygrał i dostał? Pan prezes się pokazał? A Ty tu jeszcze że mogło być lepiej?! A no mogło, ale w tym przecież nie o to chodzi.
  • Niestety trzeba się zgodzić.
  • Ot! Wciskała, wciskała aż w końcu wcisnęła się w za ciasne portki. Przaśna Dziołcha. .. ;)
  • wyróżnienie dostał zespół MOJRA nie majra.
  • Kto?
  • Wiosną dla lokalnych kapel jest klubowe "Małe ERE" czyli eliminacje lokalne. W tym przeglądzie jedyną nagrodą jest możliwość zagrania na "Dużym ERE", piwko w barze kupujesz za swoje. Tam też organizacja zostawia sporo do życzenia. Ten festiwal robią dzieciaki które nie mają pojęcia o tym co i jak robią, ale nosa zadzierają wysoko i czują się wielkimi organizatorami. Komunikacja kuleje, brak elementarnej wiedzy o tym czym chcą się zajmować. Mamy co mamy.
  • Wszystkim coś nie pasuje, a ja myślę, że należą się im brawa. Widać było, że w tym roku byli naprawde młodzi ludzie przy organizacji i dużo nowych twarzy, a każdy coś z siebie dawał, chociaż było ich zdecydowanie mniej, niż np. w zeszłym roku. :) Osobiście gratuluję, bo być może następnym razem będzie lepiej i na to wszyscy liczymy. Osoby, które narudzą na cenę biletów - 20 zł to jest nic za tyle zespołów, a nie zapominajcie, że oni też muszą mieć jakiś zysk, a zapewne i tak nikt nie wkłada sobie tego do kieszeni. Bardzo liczę na to, że w przyszłym roku nas pozytywnie zaskoczą. Niestety publiczność też pozostawia dużo do życzenia - chcecie dobrej zabawy? To się bawcie razem z innymi, wbiegnijcie z nimi w pogo, zatańczcie albo sami coś rozkręćcie, ja na takich imprezach bawię się świetnie, wszystko zależy od tego, z jakim nastawieniem przychodzi się na imprezę. Jeśli ktoś chce być gburem, gburem zostanie i będzie marudził. Pamiętajcie, że napracowali się, żebyście mogli przyjść i popatrzeć, przed, w dniu i po festiwalu, zresztą chyba było widać zmęczenie niektórych z tych młodych ludzi, bądźcie empatyczni. :) Nie wiem, czy ktokolwiek widział dziewczynę, która potykała się na prostej drodze albo drugą, którą musieli wyprowadzić z terenu, bo zasłabła, osoby, które były owinięte folią, bo było im okropnie zimno, które spotęgowało zmęczenie. Wszyscy ludzie, których można było zobaczyć w kiepskim stanie, mieli identyfikatory zwisające gdzieś z boku. ;)
  • gwoli informacji - członkowie zespołów, oprócz głównej gwiazdy, nie otrzymali nic za występ, także pieniądze z biletów poszły pewnie do obsługi całości, a nie do muzyków. To u nas w sumie normalne, że zarabiają wszyscy a nie muzycy :)
  • A od kiedy młodość jest jednoznaczna z przyzwoleniem na bylejakość i tandetę? To właśnie chyba młodzi powinni przeć w górę i pokonywać bariery. Jak nie potrafią? Niech się uczą, niech chodzą na koncerty, jeżdżą na festiwale, czekają na swój czas, następnie biorą się za robienie festiwali.
Reklama