UWAGA!

Kochał galerię, a ona chce o nim pamiętać

 Elbląg, Na murze Galerii EL ma zostać umieszczona tablica upamiętniająca jej współtwórcę, Gerarda Kwiatkowskiego
Na murze Galerii EL ma zostać umieszczona tablica upamiętniająca jej współtwórcę, Gerarda Kwiatkowskiego (fot. nadesłana)

Nie tylko ci, którzy podnieśli z ruin kościół Najświętszej Marii Panny i tchnęli w niego artystycznego ducha chcą upamiętnienia Gerarda Kwiatkowskiego. Chce też tego Rada Programowa Galerii EL, która podczas swojego pierwszego posiedzenia podjęła decyzję - będzie tablica - z metalu lub z kamienia. Najpierw jednak ogłoszony zostanie konkurs na koncepcję, jak ma ona wyglądać i kto ją wykona.

Decyzją prezydenta Elbląga, dyrektorowi Galerii EL doradza siedmioosobowy skład specjalistów różnych dziedzin - artystów, ale nie tylko. W tym gronie znaleźli się: Waldemar Cichoń, Jerzy Domino, Ryszard Kowalewski, Stefan Szydłowski, Piotr Żuchowski, Marek Blum, Jerzy Wojewski. Dwa ostatnie nazwiska ściśle łączą się z historią powstania Galerii EL. Marek Blum jest synem Gerarda Kwiatkowskiego (Jürgena Bluma), inicjatora i siły napędowej laboratorium sztuki, zaś Jerzy Wojewski to jeden z "ojców założycieli" galerii.
       - Na pierwszym posiedzeniu, które odbyło się 11 maja, rada zajęła się analizą programu Galerii EL na lata 2016-17, ale ważnym punktem była dyskusja nad upamiętnieniem postaci Gerarda Kwiatkowskiego - mówi Jerzy Wojewski, przewodniczący Rady. - Sprawa nadania jego imienia Galerii EL pozostaje otwarta [zgody odmówiła rodzina - red.], ale podjęliśmy decyzję o tablicy. Galeria EL rozpisze konkurs na upamiętnienie postaci Gerarda w formie trwałej, czyli tablicy z metalu lub z kamienia.
       Gerard Jürgen Blum Kwiatkowski zmarł 11 sierpnia 2015 r. Pamięć o nim pozostała i jest szczególnie żywa w sercach przyjaciół, z którymi w latach 60. XX wieku podnosił z ruin kościół NMP i tworzył w nim laboratorium sztuki. To oni w lutym 2016 r. zwrócili się do prezydenta Elbląga z wnioskiem o nadanie Galerii EL imienia Gerarda Kwiatkowskiego. "Uważamy, że to będzie najwłaściwsza forma uczczenia jego pamięci - bo to on w roku 1961 utworzył Galerię EL - zostawił nam - miastu" - taki wniosek złożyli w Urzędzie Miejskim w Elblągu.- (...) Niech nazwa Galeria EL im. Gerarda Kwiatkowskiego wszystkim przypomina, że ta galeria-laboratorium sztuki powstała dzięki jego energii i wizji, do której nas zapalił i razem z nim podnieśliśmy to miejsce z gruzów i ruin - byliśmy wtedy z nim - stąd ta prośba".
       Teraz sprawą upamiętnienia postaci Gerarda Kwiatkowskiego zajmuje się Rada Programowa Galerii EL.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Mur naprzeciw żeglugi nada nie wyremontowany. Wstyd turyści widzą ten bajzel. Tak dbacie.zprostymi sprawami są problemy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Granda(2017-05-25)
  • To granda, że ktoś mąci żeby tylko Galerii nie nadać imienia Gerarda. Jareczku, maczałeś w tym paluszki?
  • non stop są wycieczki w Elblągu tylko co tu mają zwiedzać wszędzie g***o lub cisza.
  • Tablica wystarczy. Chyba, że "cudownie" odnajdą się skarby galerii, które "cudownie" wraz z panem Kwiatkowskim, czy jak kto woli Blumem, znikły. .. .. Szadkowski też coś "wypożyczył". ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    3
    Lakmija(2017-05-25)
  • właśnie jest pełno niejasności związanych z galerią, i zamiast rada siedzieć i pierdzieć w stołki to zajęłaby się tym zabytkowym murem który zaraz się zawali, ten od strony żeglugi. , a nie tylko nazwy, tablice i inne pierdoły
  • czemu nie umieszczacie niewygodnych komentarzy dla galerii
  • pisałem o tym aby rada wzieła się za konkretne sprawy, choćby wspomniany zabytkowy mur od strony żeglugi bo zaraz się zawali, a nie tylko tablice nazwy i inne bzdety
  • Jak najbardziej wart jest upamiętnienia. Człowiek którego rozpierała energia, pełen pomysłów. Za "Jego czasów" Elbląg był bardzo znany na mapie kulturalnej Polski i nie tylko.
  • w 1974 roku nie uciekł za granicę ratując niektóre dobra z rąk komunistów;) Podobnie działał dla dobra jak niejaki prokurator komunistyczny a dziś działacz Pisu. Wszystko można wytłumaczyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    antypisowiec(2017-05-26)
Reklama